Siatkarze legnickiego Ikara zajęli 3. miejsce w Dolnośląskiej Lidze Juniorów, awansując tym samym do 1/4 finału mistrzostw Polski. Podopieczni trenera Pawła Murdzy czekają teraz na losowanie i … brązowe medale.
Przypomnijmy. Juniorzy Ikara wygrali siedem z dwunastu ligowych i rzutem na taśmę wyprzedzając (różnicą jednego seta) Bielawiankę Bielawa wskoczyli w końcowej tabeli na trzecie miejsce. W minioną sobotę przed drugoligowym meczem seniorów, w hali przy ul. Wierzyńskiego odebrali brązowe medale wojewódzkiego czempionatu.
Wręczał je m.in. wiceprezes Dolnośląskiego Związku Piłki Siatkowej Stanisław Łopaciński. Niestety, młodzi siatkarze Ikara długo się medalami nie nacieszyli. Okazało się bowiem, że delegacja DZPS przyjechała do Legnicy z niewłaściwymi medalami, które były przeznaczone dla kadetów. Warto również dodać, że na krążkach znajdował się błąd polegający na tzw. literówce.
- Dla nas jest to absurdalna sytuacja! Jesteśmy ostatnią drużyną juniorów, która otrzymała medal i w dodatku musieliśmy go oddać. Jesteśmy zdegustowani zachowaniem działaczy, którzy nie sprawdzili, co ze sobą wiozą z Wrocławia. Liczymy, że otrzymamy dobre już medale przed wyjazdem na turniej ćwierćfinałowy mistrzostw Polski – mówią poirytowani zawodnicy Ikara.
Chcesz coś sprzedać lub kupić, oferujesz usługi, szukasz pracownika lub pracy?
Kompromitacja DZPS. Juniorzy Ikara musieli oddać medale! komentarze opinie