
Legniczanin choć młody, bo 26-letni, to już wkroczył na drogę narkotykowego biznesu. Długo nie poszalał, bo został zatrzymany przez legnickich policjantów. Posiadał marihuanę na 1500 porcji, kokainę, lidokainę oraz sprzęt niezbędny do porcjowania „narkotycznej śmierci”. Za te czyny może posiedzieć w więzieniu do 10 lat. O tym zdecyduje sąd.
Zatrzymanie, zarzuty i dozór policji, a potem sąd i wyrok – tak wygląda życie osób, które zajmują się narkotykowymi przedsięwzięciami. Jak informuje legnicka policja, kolejny delikwent, który chciał zarobić na narkotykach został zatrzymany w ubiegły weekend. 26- latek w domu miał ponad 1500 porcji marihuany, prawie 10 gram kokainy, lidokainę oraz przedmioty służące do porcjowania narkotyków.
Sprawcy postawiono już zarzuty. Obecnie ma dozór policji. Zadbano też o zabezpieczenie majątkowe. Już wkrótce stanie przed sądem, który zgodnie z przepisami może skazać go nawet na 10 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie