20. Turniej Kowali o Srebrne Klucze Legnicy - dzień pierwszy

Legnica ma za sobą pierwszy dzień kowalskich zmagań. 20. jubileuszowy turniej kowali skupił 27 uczestników. Z najodleglejszych zakamarków Polski, ale też z Niemiec. Byli i tacy, którzy udział w konkursie biorą od początku. Poza głównymi kowalskimi zmaganiami na legniczan czekało wiele innych atrakcji.

Pierwszy dzień 20. Turnieju Kowali o Srebrne Klucze Legnicy to dla mieszkańców sporo atrakcji. Od podglądania trudnej sztuki kowalskiej poprzez muzyczne atrakcje na scenie w wykonaniu młodych artystów z MCK czy zespołu Balbinki. Były też taneczne popisy Złotych Dzieci. Były też siłowe popisy legniczan w Pokazie Strongmanów prowadzonym przez Tyberiusza Kowalczyka. 

Główne atrakcje imprezy to oczywiście mozolna praca kowali, którzy do Legnicy przybyli z naprawdę odległych stron.

- Jest o nas głośno nie tylko w Polsce, bo mamy wśród uczestników i Niemców, i Ukraińców. Bardzo się cieszę, że przyczyniliśmy się do tego, iż kiedyś ginący zawód  kowala przetrwał i ma się dzisiaj bardzo dobrze. Na robotę kowalską jest wzięcie. Mamy tu stałych bywalców zarówno wśród uczestników, jak i wśród widzów -  mówił Andrzej Gąska, pomysłodawca tej wieloletniej imprezy.

- Jestem już tutaj 20 raz. Lata robią swoje i troszeczkę już mi się tyle kilometrów jechać nie chciało, ale jednak jakiś sentyment  do tej imprezy i do tego miasta jest.  To jedna z najlepszych imprez organizowanych w Polsce, a może i na świecie. Wszyscy kowale są tu docenieni.  Jest miła atmosfera i świetne warunki - mówił Andrzej Słowik z województwa podkarpackiego.

Kowale będą wykuwać swoje prace jeszcze w niedzielę od godziny 14:30 do 17:30. Tuż po tym poznamy zwycięzców. Na legniczan w niedzielę czeka jeszcze sporo atrakcji począwszy od występów Zespołu Pieśni i Tańca Legnica, poprzez pokaz motocykli aż po pokazy hippiki i powożenia zaprzęgu 

Zdjęcie: Turniej Kowali Legnica.