
- Samorząd powinien przeprowadzić badania przesiewowe wśród legniczan, aby ustalić, czy skażenie arsenem jest silniejsze, niż przekonują niektóre media, i jak trucizna odkłada się we krwi - mówi Robert Kropiwnicki, poseł Koalicji Obywatelskiej. Skierował w tej sprawie pismo do prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Jego zdaniem, szczególnie należy zadbać o dzieci i młodzież.
To reakcja na opublikowany 28 czerwca komunikat Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska ostrzegający 178 tysięcy mieszkańców Legnicy i Głogowa przed nadmiernym stężeniem arsenu w powietrzu. Informując, że taka sytuacja może się powtarzać do końca roku, GIOŚ bazuje na wynikach pomiarów z stycznia, lutego, marca i kwietnia br. W tym okresie wystąpiło 55 dni, kiedy stężenie arsenu w Legnicy przekraczało tzw. poziom docelowy, wynoszący 6 jednostek. Maksymalne odnotowane do 30 kwietnia stężenie dzienne to 13,4 jednostek, co i tak brzmi pocieszająco w zestawieniu z danymi z poprzednich lat, zebranymi przez radną Karolinę Jaczewską-Szymkowiak. W 2013 roku, na przykład, stężenie arsenu dochodziło do 151 jednostek, w 2015 - do 145 jednostek, w 2016 - do 94 jednostek, w 2017 - do 30 jednostek, w 2018 - do 32 jednostek. W 2021 roku przez aż 205 dni legniczanie oddychali powietrzem nasyconym arsenem ponad dozwolony poziom. Przez 7 dni norma była przekroczona o 1000 procent!
- Mieszkańcy Legnicy są truci w ten sposób od 2004 roku - oskarża Karolina Jaczewska-Szymkowiak. Cieszy się, że komunikat GIOŚ dotarł do mediów, ale pyta, dlaczego prezydent nie czuł wcześniej potrzeby informowania społeczeństwa o przekroczeniu stężenia arsenu w powietrzu.
- Oczekiwałbym, że prezydent będzie sukcesywnie alarmował o przekroczeniach, ale też zadba o profilaktykę - dodaje radny Jarosław Rabczenko, szef Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej.
- Niestety, normą w naszym mieście jest przekraczanie wszelkich norm - zauważa radna Aleksandra Krzeszewska. - Przeraża mnie lekki ton komunikatu Urzędu Miasta w Legnicy odnośnie arsenu w powietrzu. Rzecznik prezydenta przedstawia to tak, że jesteśmy objęci pierwszym stopniem zagrożenia, ale przed nami jeszcze dwa, więc powinniśmy się cieszyć, bo nie jest tak źle.
Politycy Koalicji Obywatelskiej przypominają, że od lat poruszali ten problem w interpelacjach i wystąpieniach na sesjach Rady Miejskiej Legnicy. Domagali się m.in. zwiększenia ilości punktów pomiarowych i zorganizowania badań przesiewowych wśród mieszkańców na wzór tych, które KGHM sfinansował w Głogowie. Ponadto w 2018 roku ówczesna posłanka Elżbieta Stępień wystąpiła do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie kontroli na temat arsenu w otoczeniu hut KGHM Polska Miedź.
- Z moich ustaleń wynika, że ta kontrola jest ciągle w planach. Będę interweniował, aby to przyspieszyć - deklaruje poseł Robert Kropiwnicki.
KO nie zostawia tego tematu, choć od maja w hucie KGHM w Legnicy działają nowe filtry, zdolne wyłapywać 99 procent arsenu i ołowiu z gazów poprodukcyjnych. Wyników potwierdzających ich skuteczność - pozytywny wpływ na jakość powietrza w Legnicy - na razie nie opublikowano.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wszystko fajnie, ale dlaczego za każdym razem gdy coś się dzieje to opozycja udaje, że się przejmuje sprawą, a prawda jest zgoła inna, bo chodzi o walkę polityczną. Jestem przekonany a nawet pewny, że będąc przy korycie byłoby to samo. Zresztą już byli u sterach i coś z tym zrobili? Taką niestety mamy ubogą klasę polityczną co tylko o swoich interesach myśli i z ludzi debili próbują robić.
Słuszna uwaga, jedyną osobą, która od początku zajmuje się tematem huty jest radna Karolina Jaczewska - i od zawsze tylko ona. Jak ktoś nie wierzy to radzę przejrzeć jej pisma do UM i sesje rady miasta.
Szkoda gadać. Opozycja to marionetki. A ta strona to nie jest tuba propagandowa. To coś większego. To TUBON.
Rzeczka która płynie przy osiedlu Zosinek a ponoć chłodzi hutę ma często dziwny zapach. Dlaczego nie jest zakryta żeby zapach się nie wydobywał ? Przecież może płynąć w rurach
Po ilu latach dojrzałego namysłu partia podęła ten słuszny krok?
Przed wyborami he,he
Wow, wreszcie się RAZEM zabrali i coś powiedzieli, bo do tej pory olewali temat i tylko radna Karolina Jaczewska trąbiła na ten temat (I TYLKO ONA, radzę to zapamiętać!!!!). "W 2021 roku przez aż 205 dni legniczanie oddychali powietrzem nasyconym arsenem ponad dozwolony poziom." -- a to radzę zapamiętać tym legniczanom, którzy zrzucają to na inne podmioty gospodarcze (ale im też przyda się kontrola) lub tylko auta, bo to okres obostrzeń covidu i wiele ludzi pracowało zdalnie w domu, uczniowie i studenci także, nie było wyjazdów, bo wszystko było pozamykane. Więc kto inny jak nie huta???
Jak ktoś narzeka na "walkę polityczną" w Legnicy, to ja się zastanawiam, jak nazwać przemówienia z ambony i tańce rządu z nadpremierem na czele na Jasnej Górze w niedzielę podczas "pielgrzymki rodziny Radia Maryja". Była to bezczelna walka Kościoła o władzę i kasę, czy wiec polityczny prawicy? Bo na pewno nie była to pielgrzymka.
To co widziałem w przekazach telewizyjnych, a działo się e niedziele w Częstochowie, to kpina z państwa polskiego, średniowiecze i prymitywizm, a te tańce z rączkami w górze, jak dzieci we mgle....
Aha, i to usprawiedliwia i daje prawo innym partiom do bycia zakłamanymi pomiotami?? Serio? Weź się określ człowieku kogo ty bronisz, bo albo masz rozdwojenie jaźni albo kilku pisze tu pod tym samym nickiem.
Panie Kunat, średniowiecza nie zaczepiaj, boś za cienki, gdy tak mówisz. A jeśli to mówisz, to znak, że horyzonty wąskie, wiedza marna i o państwie pojęcie nadzwyczaj mizerne. Znawca średniowiecza, myślałby kto! A kpiny to poseł Kropiwnicki i Rabczenko - radny urządzają z tą troską. Ostatnio rtęć była. Skali nie ma, tyle rtęci, rtęcią trują, rtęć, rtęć, rtęć! I co ? I nic. Tyle. Pan , panie Kunat, uważaj co piszesz. Bo po co - to jest jasne.
Tyle lat nas trują A HASŁA SĄ TYLKO PRZED WYBORAMI
Kropiwnicki sobie przypomniał z jakiego okręgu jest , chyba sekretarka mu przypomniała bo ponoć nie mógł sobie osobiście przypomnieć.
Stef. Poseł Robert Kropiwnicki zawsze pamięta o swoim okręgu wyborczym
Hahaha xD
Pamięta, tu ma chyba najwięcej mieszkań
Szczególnie pamięta jak się zbliżają wybory to trzeba się po lansować z tym jabczenko albo niedorobiona małolata krzeszewska którzy się nadają co najwyżej do tarcia chrzanu i pchania karuzeli w parku.
Czy ludzie mają siedzieć zamknięci w czterech ścianach? Dramatyczne pytanie pana posła, ale... Ale nie przeszkadzało mu to jakoś wczoraj w odwiedzaniu ogródków przed knajpkami, czyli znowu zagrywka pod publiczkę. Poza tym przypominam, że w Legnicy jest delegatura WIOŚ i zamiast snuć teorie służące do łapania politycznych punkcików to może warto zwrócić się do tej instytucji o komentarz. Tylko, że istnieje niebezpieczeństwo, że po takim komentarzu skończy się ta cała hucpa i punkcików już nie nabije.
Dlaczego Krzakowski przez 20 lat nie kiwnął palcem zeby coś zrobić w tej sprawie !
Większość legniczan i głogowian wiedziała, iż problem pierwiastka As występuje z racji lokalizacji hut miedzi....
Co PO zrobiła z arsenem za prezesa KGHM Wirtha? . Nic. Zamiast filtrów wywaliła 9 miliardów w Sierra Gorda.
Legnickie platfusy reagują jak pies Pawłowa. Zapaliło się światełko, ślinka cieknie. Podobnie też jak pies Pawła nie jest zbyt rozgarnięta. Mieszkają w Legnicy, niektórzy od urodzenia, huta działa dwa razy dłużej niż niektórzy żyją i nagle złapali padlinę jak hiena. Bo GIOŚ wydał komunikat. Radna dokonała epokowego odkrycia, że huta truje od 2004 r. Gdzie ci wszyscy mądrale byli przez ostatnie 20 lat, od kiedy działa legnicka platforma. Takie mądrale, że nie starcza rozumu, by pojąć, że prognoza GIOŚ opiera się na historycznych danych, które nijak nie mają się do aktualnych emisji huty. Gdyby bili pianę dwa miesiące temu jeszcze można byłoby uwierzyć w autentyczność troski o zdrowie mieszkańców Legnicy. Ale wtedy ich nie było. Tak jak ich nie było 5 lat temu, 10 lat temu i 20 lat temu. A przecież przez osiem lat rządzili KGHM i żadnych ograniczeń emisji arsenu nie dokonali. Jedyne ograniczenia, które hutnicy do dzisiaj pamiętają to ograniczanie wynagrodzeń i ograniczanie zatrudnienia. Tak naprawdę była to powolna agonia i likwidacja huty. Tym zajmował się dyrektor Artur Więznowski z ramienia PO. Czym zajmował się w tym czasie poseł Kropiwnicki, to powinien sam z radnym Rabczenką szczerze wyznać, dlaczego w 2014 r. mieli być usunięci z szeregów partyjnych. Wyborcza pisała wówczas - KONIEC PO W LEGNICY. Dzisiaj do harców politycznych wykorzystują komunikat WIOŚ nie rozumiejąc w pełni jego treści.
A gdzie byli pisowcy i szefowie KGHM mianowani przez PiS, którzy rządzą od 8 lat i nie zauważyli arsenu?
Wacek twoja wypowiedź jest polityczna co cie obchodzi walki polityczne wypowiedź że kiedyś truly teraz nie trują trują cały czas co czuć całym mieście A hutę już dawno powinni zlikwidować bo dla paru Hutników ich interesów finansowych nie jest to warte żeby w legnicy utrzymywać hutę.. nas mieszkańców interesuje żeby przestali nas truć Ą do momentu zamknięcia huty mieszkańcy powinni być leczeni wysyłani na Różne wyjazdy poza teren legnicy aby odtruc organizmu I to wszystko powinno być na koszt KGHM . Myślę że jesteś od pisiorów bijesz pianę polityczną
W protokole NIK z kontroli inwestycji KGHM w Sierra Gorda dokonanej w 2018 r. stoi wyraźnie napisane, że KGHM wydał na Sierra Gorda 21 miliardów złotych. Nikt tego ustalenia NIK nie zakwestionował, ani prezes Wirth, ani prezes KGHM z nadania PiS. Podobno z tych 21 miliardów złotych w ub. roku po raz pierwszy do KGHM wróciło ok. 700 mln zł. Kiedy wróci reszta, a kiedy inwestycja zacznie przynosić zysk z zainwestowanego kapitału o także przezornie nie pyta poseł Kropiwnicki. A inwestycja w Sierra Gorda ma swoją historię sięgającą 2012 r.
W Głogowie w 2017 r. przeprowadzono wyrywkowe badania na obecność arsenu w organizmie. 20% badanych głogowian miało arsen w wydalanym moczu. Wówczas w 2018 r. KGHM sfinansował szerokie badania mieszkańców Głogowa na obecność arsenu. Nie słyszałem by w Legnicy podobne badania były prowadzone.
Analiza wyników badań w Głogowie przeprowadzonych w 2018 r. ustaliła, iż większość arsenu w badanych organizmach stanowi arsen organiczny pochodzący ze źródeł innych niż procesy przemysłowe. Z procesów przemysłowych pochodzi arsen nieorganiczny. Głównym źródłem arsenu organicznego w organizmie są spożywane produkty takie jak: ryż, produkty ryżowe, produkty zbożowe, ryby i owoce morza. –
Szczegolnie z owoców morza ????
Możesz Moher uważać moją opinię za polityczną. Przyklejenie łatki wypowiedź polityczna pozwala Tobie nie odnosić się do zasadniczej kwestii związanej ze sprawa. A jest o czym mówić. Huta pracuje w Legnicy od 70 lat. Zawsze topiła koncentrat miedzi a filtry nigdy nie były tak szczelne jak dzisiaj, ponadto dzisiaj huta topi niewielkie ilości koncentratów w porównaniu do lat minionych przechodząc w coraz większym zakresie na topienie złomów. Jeżeli zgodzimy się z opinią, że emisje gazów zawierających arsen do powietrza były kilkakrotnie razy większe przez prawie pierwsze 60 lat funkcjonowania huty, to każdy może doświadczalnie stwierdzić jaka wysoka była szkodliwość emisji arsenu. Trzeba wybaczyć radnej, która uważa, że emisja arsenu pojawiła się w 2004 r. Niech usprawiedliwieniem błędu będzie młody wiek radnej. Powiedzmy szczerze gdyby arsen nieorganiczny emitowany przez kominy był trujący to po 60 latach emisji w Legnicy populacja ludności Legnicy powinna zbliżyć się do zera. Nigdy służby państwowe nie stwierdziły nadmiernej śmiertelności spowodowanej emisją arsenu. Co nie oznacza, że nie było osób chorych z powodu obecności arsenu w organizmie. Platformie stawiam zarzut, że po pierwsze legnicka PO nie zrozumiała treści ostrzeżenia GIOŚ, który na podstawie historycznych odczytów prognozował, co wydarzy się w ostatnich dniach czerwca. Dlatego tylko w ostatnich dniach czerwca tego nikt nie wyjaśnił. Po drugie zarówno historyczne odczyty jak i prognoza są całkowicie oderwane od obecnego stanu emisji arsenu. Po trzecie emisja arsenu jest dopuszczalna do jasno określonego poziomu, a ten poziom dzisiaj nie jest przekraczany. Po czwarte emisja arsenu kompletnie nie interesowała polityków PO kiedy mieli władzę nad KGHM w latach 2008 - 2015. W tej sprawie swoimi dokonaniami nie może się pochwalić poseł Kropiwnicki, którego absorbowały wówczas inne sprawy niż arsen w Legnicy. Nie traktuję poważnie twierdzenia jakoby przejawem zainteresowania arsenem polityków PO był wniosek do NIK o kontrolę arsenu w rejonie hut miedzi złożony przez poseł specjalistkę od pojedynczej linii ciągłej. Prezesem NIK w tym czasie był Krzysztof Kwiatkowski z nadania Platformy Obywatelskiej. Dlaczego NIK kierowany przez polityków PO nie zareagował tego poseł Kropiwnicki nie wyjaśnił. Jeśli idzie o interpelacje kierowane do prezydenta Krzakowskiego, to warto pamiętać, że Platforma Obywatelska w Legnicy do 2016 roku była w koalicji z prezydentem Krzakowskim i jego PZPR-owskim zapleczem. Poseł Kropiwnicki przechadzał się z prezydentem Krzakowskim po legnickim Rynku, także w towarzystwie Rafała Trzaskowskiego kandydata PO na prezydenta Polski. Jestem przekonany, że na tych przechadzkach arsen nie był tematem rozmowy. Krótko mówiąc Platforma Obywatelska mogła sporo w tej sprawie zrobić kiedy miała władzę w państwie. KGHM i mieście, ale po prostu temat arsenu dla niej nie istniał. Teraz są wybory, jest komunikat GIOŚ, więc PO uznała, że to wiatr w wyborcze żagle, nie wnikając co ten komunikat zawiera.
Widzę radna Jaczewska i jej mąż Szymkowiak uruchomili się w komentarza. Widać, że kampania tuż tuż i piszą sobie hymny pochwalne. Co za żenada. Taka wspaniała ta nasza radna. Oj joj joj. Taka inteligentna i pracowita. Tylko problemy ma z wymowa, szczególnie zdań podrzędnie złożonych.
Żyje się po to aby dobże zjeść. CZEŚĆ KOCHANE 500! Właśnie wróciliśmy z żonom, naszym wypasionym BMW za 199 tysięcy złoty euro z kolacyjki w eskluzywnej restałracji. Ja zjadłem farfale ze szparagami stryskanymi limonką (dla niekumatych - to drogie zielone egzotyczne jajkowate warzywo) i wędzonym łososiem (dla niekumatych - to ryba, której kawior kosztuje 15 tysięcy złoty za 10 gramów) za 387 złoty, a żona jak zwykle ryby - Jambalaje z owocami morza za 139 złoty i szaszłyk ze skrzydlicy i mauży za 372 złoty oraz jajecznicę z 35 ekologicznych jajek z pierwszego tłoczenia na szynce parmezańskiej stryskane ketszupem i majonezem. I jeszcze napiwek 20 złoty - ot i taka kolacyjka za ponad 2 tysiące złoty. Nooo ale ja kochani ż y gam kasą, no po prostu kaszle kasą. A jak Wasza kolacja - no niech zgadnę - pociumkaliście zalewajke czy dżemik z mirab'le ?
Widać że jesteś z Knera 20 zł napiwku ja tyle daje restauracji przy rachunku 200 zł A Bmw mam za 400 000zl .
Wacek dalej ciągniesz Von tag polityczny Krzakowski rządzi 20 lat z różnymi frakcjami Ale z arsenem nie robi nic jak śmierdziało W legnicy 30 -50 lat temu tak nadal śmierdzi. Jak huta w legnicy powstawała Legnicy byli Rosjanie fabryki I w każdym większym budynku była kotłownia nie wspominając o tym jak traktowała armia radziecka Legnice A każdy w mieszkaniu miał po kilka piecyków Ale najbardziej było czuć hutę tak jak obecnie . A teraz jeszcze zafundował nam składowisko odpadów wycinając las pod hutą który miał chronić miasto A ty ciągle PO PO bo u was cały czas musi być jakiś przeciwnik. A co do ilości mieszkańców i umieralności nie wiem czy jest takie drugie miasto w którym jest tak duży szpital I co kawałek apteka i Przychodnia I to tyle ode mnie
Przypominam wszystkim trollom Krzakowskiego. Huta tez truje was ❗️I samego wodza nie omija ❗️choroby układu oddechowego, choroby skórne, choroby tarczycy, bezpłodność, rak. Na to narażeni jesteście bardziej niż inni❗️ koneksje waszego wodza i jego kasa was nie uzdrowi ❗️on swoich ludzi traktuje jako mięsko armatnie, zeby mieć czyste rączki ❗️
Brawo Ola!
Dlaczego PO chce zrobić badania za pieniądze legnickich podatników zamiast z zysków KGHM , który truje?
Dlatego że pisiory nie dadzą pieniędzy na badania bo oni opanowali już wszystkie spółki Skarbu państwa i biorą się za innych
Odszkodowanie dla każdego legniczanina u którego stwierdzi się to świństwo nie raz już były afery z wielkimi koncernami które ukrywały problem aby nie płacić potężnych odszkodowań
nadal mowa o skutkach a co z przyczynami - kto wyjaśni powody, kto zweryfikuję skalę awarii na hucie lub nieskuteczność filtracji albo uruchamiania procesów technologicznych, które trują. Przypomnijmy KGHM zarabia miliardy na produkcji i o ile płaci podatki od wydobycia to od emisji? chyba już gminy nic nie mają.
Zakłamane mendy z opozycji obudziły się na wybory