
W sądzie rejonowym dobiegł końca proces ws. przemocy w Domu Dziecka przy ul. Wandy w Legnicy. Była wychowawczyni w tej placówce została uznana za winną. Wyrok nie jest prawomocny.
Dokładnie dwa lata temu 32-letnia wówczas Krystyna B., wychowawczyni z dziesięcioletnim stażem, usłyszała zarzuty dotyczące stosowania przemocy wobec swojej 10-letniej podopiecznej.
Prokuratura wszczęła dochodzenie w tej sprawie po tym, jak w sieci opublikowany został filmik na którym wychowawczyni szarpie dziewczynkę, wykręca jej ręce za to, że nie chce się ubrać i straszy wizytą u psychiatry. Krzyczy też do dziecka, że "nie zobaczy już tatusia" oraz grozi, że „załatwi je na swojej zmianie”.
Proces ruszył w czerwcu 2017 r. Krystynie B. groziła kara trzech lat pozbawienia wolności. Sąd Rejonowy w Legnicy nie był jednak tak surowy.
Była wychowawczyni w domu dziecka (po tym, jak sprawa ujrzała światło dzienne została zawieszona w obowiązkach, otrzymała zakaz zbliżania się na 50 metrów do pokrzywdzonego dziecka oraz dozór policyjny) została uznana za winną i ukarana finansową grzywną, dwuletnim zakazem pracy z dziećmi oraz obowiązkiem wpłaty 500 złotych nawiązki na rzecz pokrzywdzonego dziecka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie