
Idealna pielęgnacja nie jest wyrażona kwotą wydaną na kosmetyki, ale dopasowaniem do naszych potrzeb. Najlepszym wyjściem jest świadomość wyboru, a to wymaga od nas umiejętności czytania składu kosmetyków. Czy faktycznie jest to tak skomplikowane?
Zobacz, czym jest petrolatum: https://estetico.pl/petrolatum
Aby całkowicie zdjąć klątwę niezrozumiałości z pozycji "Składniki/Ingredients" na etykietach opakowań, należy wskazać kilka faktów dotyczących wszystkich produktów kosmetycznych nabywanych w sklepach. Co je łączy? System INCI - International Nomenclature of Cosmetic Ingredients, inaczej Międzynarodowe Nazewnictwo Składników Kosmetyków. Poznanie tajników INCI pozwoli na łatwe poruszanie się w temacie składów kosmetyków i wybór produktu dopasowany do naszych potrzeb. System ujednolica sposób opisywania użytych składników i w głównej mierze jest powodem, przez który ich odczytywanie może sprawiać problemy. Użyte nazwy są w języku angielskim (dla związków chemicznych, np. geraniol, sodium hydroxide) oraz języku łacińskim (dla roślin, np. Prunus Amygdalus Dulcis Oil). Jest to jednak korzystne rozwiązanie w przypadku produktów oferowanych na rynkach zagranicznych - francuskim, hiszpańskim, niemieckim itp. Składy tych kosmetyków odczytamy podobnie jak te wyprodukowane w Polsce, z użyciem nazw angielskich i łacińskich.
Przeczytaj więcej o geraniol: https://estetico.pl/geraniol
Kolejną podstawową kwestią jest zależność kolejności ułożenia składników do ich ilości w produkcie. Sposób ich wymienienia nie jest przypadkowy. W pierwszej kolejności umieszcza się te składniki, których w danym produkcie jest najwięcej. To, co umieszczone będzie na końcu listy oznacza, że ich ilość w składzie kosmetyków będzie najmniejsza. Jest to niezwykle istotna kwestia, bowiem producenci kosmetyczni często reklamują swój produkt podkreślając użycie jednego ze składników, który, jak się może okazać, użyty jest jedynie w śladowej ilości nie mając tym samym większego wpływu na działanie kosmetyku. Co za tym idzie, nie widzimy pożądanego efektu końcowego, lub mamy mylne wyobrażenie o działaniu danego składnika. Być może użyty w większej, znaczącej ilości miałby pozytywny wpływ na naszą pielęgnację.
Tutaj znajdziesz więcej informacji na temat sodium hydroxide: https://estetico.pl/sodium-hydroxide
Tworzenie kosmetyków możemy porównać do pieczenia ciasta. Mamy biszkopt, który stanowi bazę wypieku i dodatki - owoce, polewy, kremy, galaretki, posypki. To, jakich dodatków użyjemy da nam unikalny efekt końcowy ciasta. Większość składu kosmetyków również ma powtarzalną bazę. Poznanie ich nazw pozwoli skupić się na szukaniu tego, co potrzebujemy - dodatków dopasowanych do potrzeb naszej pielęgnacji. Należy więc zapamiętać, że Petrolatum to nic innego, jak wazelina, Sodium hydroxide - wodorotlenek sodu, czy oczywiście Aqua, czyli woda. W kwestii dodatków najlepiej wyszukiwać w INCI te składniki, które nas interesują wybierając jednocześnie możliwie najkrótsze składy kosmetyków. Im krótsza lista INCI, tym mniejsze prawdopodobieństwo użycia składników, które mogą negatywnie na nas wpłynąć. Jeśli zatem szukamy kosmetyków z witaminą E, wypatrujemy w składzie pozycji Tocopherol (https://estetico.pl/tocopherol). W przypadku gdy zależy nam na wystrzeganiu się substancji potencjalnie alergizujących, Geraniol, jako kompozycja zapachowa imitująca pelargonię nie będzie dla nas priorytetem. Nie chodzi więc o to, aby poznać cały słownik angielskich i łacińskich nazw składników, ale aby wiedzieć, czego należy szukać. Zapoznać się ze swoim idealnym składem i jego wypatrywać na sklepowych półkach swojej drogerii. Każdy inny, nieznany dodatek na tej liście można szybko zweryfikować przed zakupem. Z pewnością wygodniejsze będzie "wygooglowanie" dwóch substancji, niż wpisywanie całego INCI danego produktu kosmetycznego. W ten sposób składy kosmetyków przestaną być pisane tajemnym językiem. Kolejne zakupy staną się bardziej świadome, a co za tym idzie dużo łatwiejsze i bardziej oszczędne. Nie zapominając o najważniejszej korzyści - odpowiednio dobranej pielęgnacji, która przekładać się będzie na satysfakcjonujący wygląd i dobre samopoczucie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie