Kiedy koniec budowy Zbiorczej Drogi Południowej? Ratusz twardo wyznacza daty

W kwietniu mieszkańcy Legnicy pojadą nowymi odcinkami zbiorczej drogi południowej... pytanie: "Którego roku?"

Świetna decyzja, tak powinno być. Albo wykonawcy nauczą się szanować legnicka władze albo niech szukają jeleni do manipulowania w innych gminach. Brawo Panie Prezydencie

Zbiorcza Droga Południowa to kliniczny przykład skrajnej nieudolności ekipy prezydenta Krzakowskiego w przygotowaniu i nadzorze nad realizacją inwestycji drogowej. Także przykład niekompetencji i braku umiejętności działania w zastanej sytuacji przez ekipę prezydenta Kupaja. Przy tak dużej inwestycji lepiej widać, co nie trudno dostrzec przy innych inwestycjach jak budowa cmentarza w Jaszkowie, modernizacja budynku Teatru Letniego, basenu Bąbelek, czy zwykłe remonty jak remont kilkuset metrów ulicy Sikorskiego albo kilkuset metrów ścieżek rowerowych przy ul. Piłsudskiego. Źle przygotowana dokumentacja albo jej brak, opóźnienie w robotach, brak nadzoru ze strony ratusza w trakcie robót, kolejne aneksy i kolejne pieniądze z zatopionej w długach Legnicy. Prezydent Kupaj jako radny z 10-letnim stażem wiedział jak sprawy stoją i w pierwszych dniach swojej prezydentury zapowiedział nową jakość w realizacji miejskich inwestycji. 26 maja prezydent Kupaj wizytował budowę Zbiorczej Drogi Południowej. Wszystko co najgorsze może spotkać nasze miasto ma miejsce na tej inwestycji. Źle przygotowana i niesprawdzona dokumentacja, samowola dewelopera, brak nadzoru ze strony ratusza, uszkodzenie gazociągu, zagrożenie zdrowia i życia mieszkańców, ewakuacja mieszkańców, wkroczenie prokuratury i na koniec umorzenie postępowania przez prokuraturę, kompletnie nieznany termin zakończenia tej inwestycji.. Po wizycie prezydent Kupaj skrytykował swojego poprzednika za brak nadzoru na budowie Stwierdził, że ratuszowy nadzór wyręczyła Prokuratura Rejonowa. Dzięki wkroczeniu prokuratora i jego decyzjom dalsze opóźnienia na tej inwestycji nie nastąpią. Prezydent Kupaj zdecydował, że co tydzień, a nie co 3 tygodnie mają odbywać się posiedzenia rady budowy, w których będzie uczestniczył osobiście, aby decyzje zapadały szybko. Na koniec była puenta wizyty. Prezydent Kupaj ocenił, że cała Zbiorcza Droga Południowa może zostać otwarta podczas tegorocznych wakacji. Okazuje się, że deklaracje prezydenta Kupaja mogą przydać się psu na budę. Wykonawca potrzebuje dodatkowy czas do końca listopada. Pojawił się poważny problem, więc prezydent Kupaj zniknął z pierwszej linii. Pojawił się Wiceprezydent Baszczyk, który nie zgadza się na podpisanie kolejnego aneksu, ale oświadczył, że wykonawca może pracować na warunkach określonych przez prezydenta. Jakie to są warunki tego nie ujawnił. Ujawnił natomiast przyczynę tego ambarasu. Konieczne jest przeprojektowanie niwelety drogi na odcinku od ul. Myśliwca do ul. Gumińskiego. Wynika to z faktu niedowiązania poziomu osiedla mieszkaniowego do stanu projektowego ZDP. Trwa przygotowywanie nowego opracowania projektowego, na jego podstawie możliwe będzie kontynuowanie prac i zakończenie budowy ww. odcinka. To już zakrawa na kryminał. Deweloper wybudował osiedle mieszkaniowe tak jak uważał, nie zważając na dokumentację ZDP, a teraz prezydent zleca przeprojektowanie dokumentacji, zapłaci za nią, by droga mogła być dokończona. Przypominam, że miasto dopłaciło kilkaset tysięcy złotych za ponowne położenie wadliwie położonego i uszkodzonego gazociągu. Pierwszy termin zakończenia budowy ZDP minął w styczniu 2024 r. Drugi termin zakończenia budowy ZDP minął w czerwcu. Miejski nadzór obudził się z zimowego snu i zauważył, że osiedle położone przy ZDP zostało wybudowane niezgodnie z warunkami, ale za dostosowanie przebiegu ZDP do zachcianki dewelopera zapłacą legniccy podatnicy. Kiedy zostanie zakończona budowa ZDP, tego już nikt nie chce prognozować. Ile prezydent dopłaci do tej inwestycji, tego też nikt nie chce powiedzieć. Jest tylko zapowiedź oddania do eksploatacji niektórych odcinków ZDP. Prezydent uczestniczył w cotygodniowych radach budowy, decyzje prezydenta w sprawie pojawiających się problemów na budowie miały być podejmowane szybko. Zaawansowanie robót miało być wysokie, skoro prezydent Kupaj ocenił, że zakończenie robót jest możliwe w ciągu miesiąca. Co działo się pod okiem i uchem prezydenta Kupaja, że problemy ujawniły się po wygaśnięciu aneksowego terminu. Jest gorzej niż było za prezydentury Krzakowskiego, a miało być lepiej co zapowiadał prezydent Kupaj. Tego oczekiwali mieszkańcy usuwając Krzakowskiego z ratusza. Tymczasem prezydent Kupaj dużo gada, mało robi. Może wyobrażał sobie, że prezydentura to samograj, medialne występy i splendory. Pojawiła się kryzysowa sytuacja, to zniknął z pola widzenia widzenia, a na placu boju pozostawił osamotnionego Wiceprezydenta Baszczyka. Mam wrażenie, że kadencja prezydenta Kupaja będzie wyjątkowo krótka.

Poniosła was fantazja redaktorze, jeżeli piszecie, że ratusz twardo wyznacza daty. Ani ratusz, ani prezydent nie wyznaczył daty zakończenia budowy ZDP. Treść tej publikacji każe domyślać się, że nie wcześniej niż za rok będzie możliwe zakończenie. Albo jeszcze później. Ten serial kompromitujący zarówno prezydenta Krzakowskiego jak i prezydenta Kupaja będzie trwał.

Przecież w 6 tygodni ulicy Okrężnej nie zrobią. Nikt by tego pobojowiska nie zrobił. Nie ma szans. Żadnych. Co Rzeczpospolitą? Od Staszica już rozbierają krawężnik.

Kiedy ten Baszczyk rozwiąże problem chodników i ścieżek rowerowych na Piłsudskiego od 2 miesiący nikt nie tam robi q?

Wybiło szambo pozostawione przez Krzakowskiego. Śmierdzące dmuchy zataczają coraz szersze kręgi. Prezydent Kupaj przezornie zniknął. Wystawił Wiceprezydenta Baszczyka w światła reflektorów, chociaż obiecywał, że osobiście będzie nadzorował dokończenie tej inwestycji. Przezorny zawsze ubezpieczony. Wiceprezydentce Krzeszewskiej też kazał podpisać decyzję dla śmieciarza, choć to nie jest jest jej działka.

Skoro Prezydent powziął informację, że osiedle jest zbudowane niezgodnie z prawem, to czyż nie ma on obowiązku powiadomić o tym fakcie organów ścigania? Jeśli tego nie zrobi, dopilnuję, aby sprawa nie przeszła płazem.

Wybitni specjaliści od umów na czele z prezydentem Kupajem i Wiceprezydentem Baszczykiem wprowadzili do stosowania w umowach inwestycyjnych jednostronne aneksy ustne. Zgoda na prolongatę terminu też jest aneksem. Zgodnie z ustnym aneksem do 30 sierpnia 2024 r. przesunięto termin zakończenia prac na ul. Okrężnej oraz w obrębie ronda Myrka. Na ul. Karlińskiego nowy termin został wyznaczony na 15 września. Zarzekają się jak żaba wody - nie ma żadnego aneksu. Nie ma informacji, czy druga strona ustny aneks z nowym terminem podpisała językiem, czy w inny sposób.

Radny Kupaj zaciekły krytyk poczynań prezydenta Krzakowskiego, od kiedy został wybrany prezydentem Legnicy roztoczył parasol ochronny nad byłym prezydentem Krzakowskim. Sprawozdanie z wykonania budżetu za 2023 r. zostało przyjęte bez dyskusji. Nikt żadnego słowa nie powiedział o gigantycznym długu, trupach poukrywanych w ratuszowych szafach, zadłużeniu w spółkach i ZGM, o fatalnie prowadzonych inwestycjach i remontach, żadnego słowa o opóźnionych inwestycjach. Radni Platformy Obywatelskiej jednogłośnie udzielili Krzakowskiemu absolutorium z wykonania budżetu. Wszystko było pierwszorzędnej jakości. Jest to wyraźna oznaka lekceważenia mieszkańców Legnicy, którzy w wyborach wystawili złą notę dla pracy prezydenta Krzakowskiego. Absolutorium nie dali, a z ratusza wykopali. Na budowie ZDP obserwujemy cały serial nieudolności, niegospodarności, braku nadzoru nad inwestycjami własnymi i deweloperów, seryjne marnowanie publicznych pieniędzy na usuwanie błędów projektowych i wykonawczych. Szczytem niekompetencji kadr prezydenta Krzakowskiego jest zlecanie zmian projektowych w Zbiorczej Drodze Południowej pół roku umownym po terminie zakończenia inwestycji. Powód? Deweloper wybudował osiedle według swojego widzi mi się. Nadzór budowlany niczego nie widział.

Radny Kupaj zaciekły krytyk poczynań prezydenta Krzakowskiego, od kiedy został wybrany prezydentem Legnicy roztoczył parasol ochronny nad byłym prezydentem Krzakowskim. Sprawozdanie z wykonania budżetu za 2023 r. zostało przyjęte bez dyskusji. Nikt żadnego słowa nie powiedział o gigantycznym długu, trupach poukrywanych w ratuszowych szafach, zadłużeniu w spółkach i ZGM, o fatalnie prowadzonych inwestycjach i remontach, żadnego słowa o opóźnionych inwestycjach. Radni Platformy Obywatelskiej jednogłośnie udzielili Krzakowskiemu absolutorium z wykonania budżetu. Wszystko było pierwszorzędnej jakości. Jest to wyraźna oznaka lekceważenia mieszkańców Legnicy, którzy w wyborach wystawili złą notę dla pracy prezydenta Krzakowskiego. Absolutorium nie dali, a z ratusza wykopali. Na budowie ZDP obserwujemy cały serial nieudolności, niegospodarności, braku nadzoru nad inwestycjami własnymi i deweloperów, seryjne marnowanie publicznych pieniędzy na usuwanie błędów projektowych i wykonawczych. Szczytem niekompetencji kadr prezydenta Krzakowskiego jest zlecanie zmian projektowych w Zbiorczej Drodze Południowej pół roku umownym po terminie zakończenia inwestycji. Powód? Deweloper wybudował osiedle według swojego widzi mi się. Nadzór budowlany niczego nie widział.

Zmarnowali czas na idiotycznych wysepkach na rondach, trzeba było zrobić je jeszcze wyższe,!!!, teraz też za nimi z okien samochodu nic nie widać, nie widać naprzeciw wjeżdżających pędzących samochodów, jest niebezpiecznie.A jeszcze te wąskie zjazdy i wjazdy , idealne dla długich autobusów, kto to wymyślił/ szer. dwóch ścieżek rowerowych, znaki info o ścieżkach za nisko, do łamania przez młodzież.

Kupaj od Krzakowskiego różni się tylko nazwiskiem. Postępuje dokładnie tak, jak poprzednik. I za 5 lat wyleci tak, jak poprzednik.

Kupaj od Krzakowskiego różni się tylko nazwiskiem. Postępuje dokładnie tak, jak poprzednik. I za 5 lat wyleci tak, jak poprzednik.

Przekaz dla inteligentnych inaczej

Wybiera się najtańszych wykonawców to później jest jak jest. Taki już legnicki standard

PiS-owska Krzakowski wyznawcy piszący tutaj na tym portalu chcieliby żeby naprawić w pół roku wszystko to co przez 20 lat niszczyła poprzednia władza . Zabierajcie się do Rosji i tam wam wszystko zrobią w jeden dzień