Kto wprowadza w błąd członków Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej?

W ostatnich dniach na lokalnych portalach internetowych mogliście Państwo przeczytać o organizacji 5 i 6 części Walnego Zgromadzenia LSM, które ma być kontynuacją obrad z września 2020 roku. Jednocześnie Zarząd Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej poinformował spółdzielców, że nie jest on organizatorem tych spotkań. W tej sytuacji to zupełnie naturalne, że pytacie Państwo, kto faktycznie organizuje zaplanowane na koniec lipca WZ i co tak naprawdę dzieje się w LSM.

[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]

Informujemy zatem, że spotkanie w dniach 27-28 lipca 2021 r. organizuje grupa 21 spółdzielców, w tym kandydaci do Rady Nadzorczej, którzy poinformowali Zarząd LSM o fakcie zwołania Walnego Zgromadzenia. Czy takie działanie jest zgodne z prawem? Nie.

Akty prawne, regulujące działalność spółdzielni mieszkaniowych, jasno określają, że walne zgromadzenie zwołuje zarząd spółdzielni. Spółdzielcy również mogą to zrobić, ale obowiązuje ich określony tryb postępowania.

O zwołanie walnego zgromadzenia do zarządu może zawnioskować co najmniej 1/10 członków danej spółdzielni – w przypadku Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej jest to około 900 osób. Jeżeli z przyczyn obiektywnych Zarząd nie może wdrożyć tej procedury, wówczas sprawa powinna zostać skierowana do Rady Nadzorczej a ostatecznie do Regionalnego Związku Rewizyjnego w Zielonej Górze.

Procedury te potwierdza opinia radcy prawnego LSM. Zarząd zwrócił się również o wydanie opinii do niezależnej kancelarii prawnej oraz Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP przy ul. Jasnej 1 w Warszawie.

Już dziś jednak wiemy, że nie zostały dopełnione przewidziane prawem procedury i ogłoszenie o zwołaniu Walnego Zgromadzenia LSM w terminie 27-28 lipca jest bezprawną inicjatywą grupy osób, których jedynym celem jest wprowadzenie wśród członków LSM chaosu i dezorientacji, czego konsekwencją będzie próba przejęcia władzy w sposób bezprawny i niemający nic wspólnego z elementarnymi zasadami spółdzielczości.

Z pewnością członkowie Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej doskonale rozumieją, że odwołanie Walnego Zgromadzenia, które było zaplanowane na wrzesień 2020 roku, było wydarzeniem niemającym precedensu w sześćdziesięcioletniej historii naszej Spółdzielni. Była to decyzja trudna, którą Zarząd LSM podjął niejednomyślnie, ale mając na uwadze przede wszystkim względy bezpieczeństwa (za odwołaniem WZ głosowali Jan Szynalski – Prezes Zarządu LSM i Dariusz Trawiński – Zastępca Prezesa LSM ds. ekonomicznych; przeciwko był Grzegorz Lewandowski – ówczesny Zastępca Prezesa LSM ds. techniczno-eksploatacyjnych).

Równie bezprecedensowa była liczba pełnomocników, którzy uczestniczyli w czterech częściach odwołanego Walnego Zgromadzenia. Niepokojące jest to, że w posiedzeniach wzięło udział tylko 207 członków LSM i aż 348 pełnomocników. Wszyscy powinniśmy zwrócić uwagę na to, że pełnomocnictwami legitymowały się osoby, które najczęściej nie były członkami LSM, w wielu przypadkach nawet nie mieszkały w Legnicy i nie miały żadnej wiedzy na temat zasad obowiązujących na walnym zgromadzeniu. I pewnie dlatego po oddaniu głosu w wyborach do Rady Nadzorczej, opuszczały spotkanie, bez wysłuchania informacji o kondycji i planach na dalszą działalność Spółdzielni.

Walne zgromadzenie to najwyższy organ każdej spółdzielni mieszkaniowej, decydujący o wielu bardzo ważnych sprawach, bezpośrednio dotyczących mieszkańców oraz ich majątku, dlatego tak ważne jest, by spółdzielcy chcieli w nich uczestniczyć.

Gdybyście Państwo zechcieli wziąć udział w najbliższym zwołanym przez Zarząd LSM Walnym Zgromadzeniu, usłyszelibyście o tym, że już od wielu lat Spółdzielnia jest w świetnej kondycji finansowej i zarządzana jest prawidłowo, z poszanowaniem prawa, co potwierdzają pozytywne opinie biegłych rewidentów i lustratorów. Mając zatem świadomość, że Zarząd Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej realizuje swoje zadania w sposób odpowiedzialny i zgodny z prawem, na pytanie o to, kto wprowadza członków LSM w błąd, odpowiedź może być tylko jedna – grupa ludzi, którzy realizują swoje prywatne ambicje i cele, niemające nic wspólnego z interesami LSM i spółdzielców.

Zarząd Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej

[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]