Legnica daleko w najnowszym rankingu zamożności samorządów

No niestety ale autor artykułu nie za bardzo chyba ogarnia statystykę. Legnica ma w 2021 22 miejsce, ale w 2010 roku miała 30 miejsce. Więc gadanie, że się nie rozwija jest kłamstwem. Z dolnego śląska Legnica ma największą zamożność ze wszystkich miast na prawach powiatów (poza Wrocławiem oczywiście). Wałbrzych w 2013 roku był na 39 miejscu, w 2021 ma 41 miejsce. Jelenia Góra w 2010 roku była na 25 miejscu, w 2021 roku jest na 33 miejscu. Oznacza to, że miasta naszego regionu tracą w rankingu a Legnica w ciągu 10 lat awansowała o 8 pozycji w rankingu. Legnica jest zamożniejsza od takich miast jak Częstochowa, Koszalin czy Grudziądz a wszystkie te 3 miasta również zyskały w rankingu i Legnica w 10 lat uzyskała większy wzrost w pozycji zamożności od nich. Więc taka porada, jak się Pan na czymś nie zna i nie potrafi czytać statystyk to niech już lepiej Pan sobie daruje. Tytuł i treść kłamliwa.

Był jeszcze ranking miast na prawach powiatu w dziedzinie jakości życia mieszkańców . Tu na 62 miasta Legnica zajęła "zaszczytne" 60 -te miejsce... Klakier "ratuszowy " też to skomentuje ???

Komentator Marcin ma kłopoty ze zrozumieniem prostego porównania statystyki dotyczącej dwóch lat. Redaktor porównał zamożność legnickiego samorządu z roku 2021 z rokiem 2020 r. Dane są jak najbardziej rzetelne. Zmiana kosmetyczna. W 2020 r. było 23 miejsce w rankingu miast na prawach powiatu, a 2021 r. było miejsce 22. Zarzut kłamstwa jest całkowicie nieuprawniony, a uzasadnienie zarzutu choć zgodne ze stanem faktycznym to jednak fałszywe, bo dotyczy innego okresu. Mianowicie adwersarz redaktora atakując prezentowane dane za lata 2020-2021 posługuje się danymi z roku 2010 i roku 2021. Skąd takie emocje u komentatora Marcina, skoro redaktor prawidłowo porównał dwie wielkości? Mam wrażenie, że sam Tadeusz Krzakowski rzucił się z pazurami na redaktora posługując się ps. Marcin. Faktem jest, że pomiędzy rokiem 2010 a 2021 Legnica awansowała w rankingu z 30 miejsca w 2010 r. na miejsce 22 w roku 2021 r. Jednak jest to fałszywy obraz kształtowania się zamożności legnickiego samorządu. Tadeusz Krzakowski odnotował jubileusz 20-lecia zasiadania w fotelu prezydenta Legnicy. Więc popatrzmy na zamożność samorządu legnickiego nie przez pryzmat dwóch ostatnich lat, nie przez pryzmat 10 lat, ale popatrzmy jak kształtowała się zamożność przez całe 20 lat prezydentury Tadeusza Krzakowskiego. W 2002 roku Tadeusz Krzakowski przejął urząd prezydenta Legnicy. W rankingu zamożności miast na prawach powiatu Legnica była klasyfikowana na bardzo wysokim 13 miejscu. W następnych latach pod rządami prezydenta Tadeusza Krzakowskiego zaczął się mocny zjazd, który w 2008 roku zatrzymał się na 33 miejscu. W latach 2009-2017 Legnica balansowała pomiędzy 33 a 25 miejscem. 33 miejsce powtórzyło się także w 2016 r. W 2018 r. rozpoczął się marsz w górę od 29 miejsca, poprzez 24 miejsce w 2019 r. 23 miejsce w 2020 r. i 22 miejsce w 2021 r. Pozycja 13 w rankingu z 2002 r. wciąż jest dla Legnicy nieosiągalna. Analizując statystykę za ostatnie 20 lat, widać wyraźny związek pomiędzy runięciem pozycji Legnicy w rankingu zamożności, a zarządzaniem miejskimi finansami przez prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Niewielką poprawę pozycji Legnicy w latach 2018 - 2021 też nie zawdzięczamy opanowaniu przez Tadeusza Krzakowskiego czegokolwiek z zarządzania finansami samorządowymi. W moim przekonaniu lepszą sytuację Legnicy zawdzięczamy wyłącznie polityce gospodarczej rządu Prawa i Sprawiedliwości, w tym systematycznym każdego roku podwyżkom wynagrodzeń w całej gospodarce, a zwłaszcza dużym podwyżkom wynagrodzeń pracowników KGHM. Podatki od wynagrodzeń stanowią bardzo znaczącą część dochodów samorządów. Krzakowski sytuację finansową Legnicy systematycznie przez 20 lat pogarszał. Wystarczy porównać zadłużenie Legnicy na poziomie 30 mln zł z obecnym ok. 300 mln zł, a tak naprawdę znacznie wyższym jeśli popatrzymy na zadłużenie spółek komunalnych czy ZGM. Niezależnie od okresów poddanych porównaniom konkluzja redaktora jest jak najbardziej na miejscu. Niestety, miejsce Legnicy nie jest dobrą wieścią dla mieszkańców Legnicy, łagodnie mówiąc. Ranking wręcz pokazuje, jak nisko upadła Legnica pod rządami prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. Legnica nie ma szans na powrót na wysokie 13 miejsce z 2002 r. pomimo dobrej sytuacji gospodarczej Polski i wzrostu zamożności mieszkańców.. Legnica wciąż tkwi w trzeciej dziesiątce rankingu miast na prawach powiatu, co świadczy o tym, że nie rozwijamy się. Nadzieję na marsz w górę Legnicy w rankingu zamożności samorządów daje tylko zmiana na stanowisku prezydenta Legnicy. Jeżeli Tadeusz Krzakowski jest komentatorem Marcinem, to niech się nie pogrąża swoimi komentarzami bo jak jest to każdy widzi.

Być może Marcin nie dokończył myśli. Chciał pokazać sukces Krzakowskiego w podnoszeniu miasta z dna na jakim znalazła się Legnica w rankingu zamożności. Nie zdążył albo nie wiedział, że dno na poziomie 33 pozycji w rankingu Wspólnoty to dzieło Krzakowskiego

W jakim rankingu Legnica jest w czołówce. W rankingu ilości kraterów na 1 metrze kw. ulicy. Taka czołówka to dno.

Miejsca w tym rankingu nie da się kupić na pchlim targu