
Prezydentowi Legnicy Tadeuszowi Krzakowskiemu posypał się plan otworzenia Centrum Kultury, Nauki i Edukacji Witelona w dawnym Teatrze Letnim przed wyborami samorządowymi. Wprawdzie rozpoczęte w 2018 r. prace budowlane zakończono pięć miesięcy temu, ale ekspozycja będzie gotowa dopiero we wrześniu 2024 r. Do tego doszła konieczność poprawienia ujawnionych przez radnych niedoróbek.
Jesienią 2023 roku miał ruszyć nabór pracowników oraz szkolenia. Planowano, że w lutym 2024 roku wszystko będzie gotowe na otwarcie obiektu. Marcin Andrzejewski, pełnomocnik prezydenta Legnicy do spraw Centrum Witelona potwierdza informacje przekazaną kilka dni temu przez radnego Macieja Kupaja (KO), że takiego harmonogramu nie da się dotrzymać. Wygląda na to, że poślizg wyniknął z przedłużającej się procedury odbioru, bo choć firma Architekton zakończyła prace budowlane z końcem marca, urzędnicy zatwierdzili je dopiero w sierpniu. Wrzesień 2024 roku jako data otwarcia wynika z umowy na przygotowanie ekspozycji.
- Firma A+V Sp. z o.o., która wygrała przetarg i realizuje wyposażenie dla Centrum Witelona (przestrzenie wystawiennicze, sala konferencyjna, foyer ), prowadzi prace zgodnie z umową. Ma dokładnie 12 miesięcy na ukończenie wszystkiego (w tym do miesiąca na testy ekspozytorów, które są niezbędne) - wyjaśnia Marcin Andrzejewski. - W momencie przekazania mi dokumentacji powykonawczej, po wszystkich odbiorach w sierpniu br. firma A+V mogła przystąpić do właściwych prac (na podstawie dokumentacji powykonawczej, która jest niezbędna do tego). Oczywiście, pracowałem dużo wcześniej z firmą A+V, oczekując na dokumentację. Były to prace dotyczące korekty ekspozytorów, wyboru i testów materiałów, zamknięcia ID dla ścieżek zwiedzania.
Kilka dni temu podczas wyjazdowego posiedzenia Komisji Budżetu i Finansów radni weszli do budynku po dawnym Teatrze Letnim. Na zdjęciach, zrobionych przez Macieja Kupaja, widać m.in. niestarannie pomalowane ściany z podłożem przebijającym przez farbę, rdzawe wykwity na chromie, wysypaną kruszywem, ale niezabezpieczoną przed przerastaniem trawy ścieżkę przed budynkiem, okna, których nie da się otworzyć, itd.
- Widać miejsca, gdzie już pomalowane ściany rozkuwano na nowo pod instalacje, bo zmieniała się koncepcja wystaw - dzieli się wrażeniami z wycieczki Maciej Kupaj. - Kable niskoprądowe łączone na taśmę. Albo dziesięciometrowe barierki ochronne zakotwiczone w ścianie na czterech śrubach. Odniosłem wrażenie, że ta inwestycja była prowadzona w chaosie, bez właściwego przygotowania i nadzoru inwestorskiego.
Wykonawca prac budowlanych jest zobowiązany do usunięcia stwierdzonych usterek lub niedoróbek w ramach gwarancji. Urzędnicy z ratusza dopilnują, aby tak się stało.
Przebudowa Teatru Letniego w parku Miejskim na Centrum Kultury, Nauki i Edukacji Witelona rozpoczęła się pod koniec 2018 roku. Miała zakończyć się w styczniu 2022 r. ale ze względu np. na odkryte podczas prac malowidła i rozszerzenie zakresu inwestycji o poddasze wydłużono ten okres do I kwartału 2023 r. Podpisana 5 lat temu mowa z wykonawcą - Firmą Architektoniczno-Budowlaną Restauracji Zabytków Architekton z Głogowa - opiewała na 20,6 mln zł. Według aktualnej Wieloletniej Prognozy Finansowej łączne nakłady na tę inwestycję wynoszą 40 678 808,32 zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Urzędnicy z ratusza dopilnują, aby tak się stało." - przepraszam ale tak z angielskiego muszę... Yeah right!
A dlaczego marny pan prezydent nie dopłaca ze swojej kieszeni? Mam taką propozycję, żeby każdy aneks do umowy był finansowany z kieszeni tego nieudacznika!
końcówka artykułu przypomniał mi się refren piosenki Paroles, paroles z teksem miliony, miliony - też słyszysz tę nutę ...
Krzakowski chce jeszcze pieniędzy za wstęp do tego centrum, które remontowane jest z podatków mieszkańców, ot wychodzi do mieszkańców z takimi pomysłami. Dlaczego nie ma karty mieszkańca z bonusami jak w innych cywilizowanych miastach ?
Bo nikt z poza Legnicy się pewnie tu nie pofatyguje. ????
Zdjęcia to po to aby obnażyć fuszerki ?? Pamiętam dobre czasy jak była tam dance buda. Kamila do tej pory ma łzy w oczach i z nostalgią wspomina zabawy w WC. Wszystkie otwory zrewidowane. Gdyby tak człowiek mógł cofnąć czas - rozmarzyłem się.
Im więcej czasu pozostanie do otwarcia tym lepiej dla mieszkańców . Już obliczono, że rocznie do tego "indywiduum" będziemy dopłacać ponad 3 000 000 zł !
Niech Krzakowskiego tam zamkną gwoździami zabija drzwi niech zostanie tam na zawsze większego przekrętu chyba W legnicy nie było ale nie wiem na pewno .
Patrząc na dyskutantów na forum wypadało by rzec "tylko świnie siedzą w kinie (w teatrze też) "
Jak podano w mediach utrzymanie tego "obiektu' po ewentualnym otwarciu będzie kosztować nas podatników ponad 3 000 000 zł rocznie .Lepiej niech te fuszerki naprawiają jak najdłużej ....
Sprawa jest arcyboleśnie prosta. Legnica zatopiona w gigantycznym długu pod rządami Krzaka nie ma kasy ani na sprawne przeprowadzenie remontu, ani na dotrzymanie jakiegokolwiek terminu. Prezydent Krzakowski ma głębokie przekonanie, że za 25 lat spłaci kilkuset milionowy dług Legnicy, a nie ma kasy na zakończenie się ślimaczącego się remontu, który powinien być zakończony dwa lata temu.
Z tego wniosek że jest to tak robione pt. Będzie Pan Zadowolony.
Bedzie gotowy na pokaz ....przed wyboramy Krzaka daje jeszcze Aneks dla pary Miliony