
Wszystko wskazuje na to, że drugi już przetarg na modernizację sortowni odpadów przy ul. Rzeszotarskiej zakończy się niepowodzeniem. Oferty znacznie bowiem przekraczają budżet, jakim na tę inwestycję dysponuje Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Na budowę nowej linii segregującej odpady komunalna spółka otrzymała z puli Regionalnego Programu Operacyjnego dotację w wysokości 13 mln zł. Prawie 5 mln zł z kolei pożyczyła w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W sumie na inwestycję przy ul. Rzeszotarskiej LPGK ma zabukowane prawie 20,5 mln zł. Dwa kolejne przetargi pokazały, że za mało.
Drugi przetarg zakończy się prawdopodobnie tak samo, jak ubiegłoroczny – unieważnieniem. LPGK otrzymało cztery oferty. Najtańsza – złożona przez konsorcjum trzech firm z olsztyńskim Instytutem Energii w roli lidera- opiewa na 30,1 mln zł. Świdnicki Zakład Techniki Ochrony Środowiska FOLEKO wycenił się na 30,4 mln zł. Oferty warszawskich spółek - Budimexu i Mostostal są jeszcze droższe.
Inwestycja przy ul. Rzeszotarskiej dla miejskiej spółki ma charakter strategiczny. Kolejna przetargowa klapa postawiła bowiem pod ogromnym znakiem przyszłość sortowni. A jej brak oznacza nawet nie tyle utratę dotacji, co konieczność płacenia przez miasto finansowych kar, które na podstawie unijnych przepisów będzie egzekwować ministerstwo środowiska.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie