
W mule na dnie Koziego Stawu żyją szczeżuje pospolite. To małże pełniące w ekoststemie nader pożyteczną rolę. Nasz Czytelnik zwraca uwagę, że firma oczyszczająca "Wenecję" powinna spróbować je wydobyć i przenieść, tak jak zrobiła to z rybami. Jeśli zostaną wraz z mułem zostaną wywiezione na wysypisko, wszystkie zginą.
W piątek pracownicy firmy A.S. Usługi Budowlane rozpoczęli czyszczenie Koziego Stawu w Legnicy. W pierwszym etapie z akwenu wyłowiono ryby. Były wśród nich olbrzymie sumy, amury i karpie. Małże zostały w mule.
Tylko szczeżuja wielka - bardziej wyrośnięta od pospolitej - jest w Polsce gatunkiem chronionym. Ale oba małże są bardzo pożądanymi mieszkańcami jezior, stawów a także oczek wodnych, bo oczyszczają wodę. Sama ich obecność świadczy o dobrej jakości wody. Dlatego w stacjach uzdatniania "instaluje się" je w charakterze naturalnej czujki. Gdy małż nie otwiera muszli, to znaczy że z wodą jest coś nie w porządku.
W sprawie małży z Koziego Stawu napisał do nas pan Andrzej: "Proszę nagłośnić sprawę aby wykonawca remontu postarał się je wydobyć przed wywiezieniem mułu na wysypisko Po zakończeniu remontu mogły by być z powodzeniem ponownie wpuszczone do wody."
Przekazaliśmy jego uwagi do Urzędu Miasta w Legnicy. Liczymy, że szczeżuja zostanie potraktowana z należytą troską.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Oni nic nie widzą brudu w legnicy wycinania drzew dziur w ulicach I tym podobnych
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Nieuki z ratusza tylko niszczyć umieją. O niczym nie mają pojęcia. Na każdą informację reagują wytrzeszczem pustostanu zwanego oczami.