
24 maja ok. godz. 19 w filar wiaduktu kolejowego na ul. Brama Głogowska wjechała pijana dziewiętnastolatka na hulajnodze. Z tyłu wiozła 42-letnią matkę, również nietrzeźwą. Żadna nie miała kasu
- Jak ustalili policjanci, kierująca hulajnogą elektryczną poruszała się z pasażerką po chodniku w kierunku centrum miasta - informuje mł. asp. Anna Tersa z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy. - W pewnym momencie kobieta straciła panowanie nad pojazdem i przewracając się uderzyła w filar wiaduktu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierująca 19-latka miała promil alkoholu w wydychanym powietrzu. A jej matka - 2 promile alkoholu.
Po wypadku obie kobiety zostały przetransportowane do szpitala. Na szczęście żadnej z nich nic poważnego się nie stało.
Policja informuje, że 19-latka odpowie za popełnione wykroczenie. Grozi jej areszt lub grzywna do 2,5 tys. zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Jaka matka, taka córka. Dobrze, że wiadukt się nie zawalił. Ciekawe, z jaką prędkością one jechały. PS: Myślę, że należałoby zmienić prawo i zaopatrzyć rowery i hulajnogi elektryczne w tablice z numerami jak w samochodach. Po to, żeby każdy wiedział, z kim ma do czynienia. Bo apele o ograniczenie prędkości nic nie dają.