Atak nożownika w Legnicy - jedna z ofiar nie żyje. Sprawca zbiegł i jest poszukiwany

Wczoraj po godzinie 22 w okolicach alei Rzeczypospolitej mężczyzna zaatakował nożem dwóch innych mężczyzn. Jedna z ofiar nie żyje.

Rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Legnicy potwierdza, że wczoraj późnym wieczorem doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym. - Sprawca ranił nożem dwóch mężczyzn, którzy zostali przewiezieni do szpitala. Z uwagi na charakter sprawy policja nie udziela na razie więcej informacji.

Personalia nożownika zostały ustalone i trwają intensywne czynności, by zatrzymać mężczyznę. 

Jak informuje w rozmowie z nami Krzysztof Maciejak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, wczoraj w późnych godzinach wieczornych Pogotowie przywiozło do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego legnickiego Szpitala dwie osoby z ranami kłutymi ciała. Jedna z tych osób była w stanie krytycznym. Po czynnościach ratunkowych, reanimacyjnych została przewieziona na blok operacyjny.

Niestety, mężczyzna miał na tyle poważne obrażenia, że mimo starań lekarzy, nie udało się go uratować. Zmarł wczoraj wieczorem na bloku operacyjnym.

Drugi z poszkodowanych miał liczne rany kłute na ciele - na rękach, na nogach i na plecach. Jego rany zostały pozszywane i opatrzone. Nie wymagał dalszej hospitalizacji i opuścił szpitala. 

Nieoficjalnie wiadomo, że sprawca mieszka w okolicy i jest dobrze znany policji m.in. z uwagi na kradzieże, których dopuszczał się w sklepach. Jak udało się nam również nieoficjalnie ustalić, znał mężczyzn, których zaatakował nożem. Wszyscy trzej podobno mieszkali na Bielanach, byli w wieku 40-50 lat, spotykali się i już wcześniej dochodziło miedzy nimi do kłótni oraz bójek.

Wczoraj, od razu po zdarzeniu, policja siłowo weszła do jednego z mieszkań przy alei Rzeczypospolitej. By dostać się do lokalu, użyto sprzętu legnickiej straży pożarnej. Niestety w mieszkaniu nikogo nie było. Sprawca zbiegł i jest nadal poszukiwany (godz. 11:45, przypis red.).