
Z budowanego odcinka S3 między Lubinem a Polkowicami zniknęli zarówno pracownicy, jak i maszyny. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad dała włoskiemu wykonawcy czas do drugiej połowy kwietnia, by wrócił na budowę.
Jeśli Salini tego nie zrobi, jest szansa, że GDDKiA odstąpi od umowy. Opóźnienia na tym odcinku sięgają już 9 miesięcy. Legniczanie, którzy wybierają się w kierunku północnym - Lubina, Głogowa czy nad morze, muszą liczyć się z trudnościami na wspomnianym fragmencie.
Wrocławski oddział GDDKiA wystosował do wykonawcy pismo wzywające do wznowienia prac.
- Analizujemy wiele różnych scenariuszy na wypadek zerwania kontraktu. Podejmujemy wszystkie działania, aby maksymalnie ograniczyć wpływ tej sytuacji i doprowadzić inwestycję końca - mówi Magda Szumiata rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu.
- Prowadziliśmy wiele spotkań i rozmów zarówno w oddziale, jak i w centrali. Zapowiadały one, że wykonawca wróci na budowę. Niestety, tak się nie stało - dodaje Szumiata.
Przekroczenie daty zakończenia robót na tym odcinku wynosi ponad 9 miesięcy. Stan zaawansowania prac GDDKiA szacuje na około 75 proc.
Salini domaga się od polskiego rządu dopłaty do inwestycji 1,2 mld zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A oni to chcą pokryć miedzią, że każą sobie dopłacić 1,2 mld złotych?
Dopłata do inwestycji...? Czy to znaczy, że wykonawca pomimo nie skończenia prac przejadł już cały budżet projektu? A gdzie kary umowne za opóźnienia ?
Nie porostu salni wygrało przetarg najniższa cenowo oferta. Prawdopodobnie zanizajac byle wygrać. A że eska planowana i większości budowana za czasow platformy to byli pewni że łapówki jakie dali urzędnikom wystarcza do tego by później zarządzać więcej. I gdyby nie zmiana władzy szwindel by się udał a tak kasa poszła na łapówki dla platformersów.. A tu zonk bo rządzi dziś PiS.. A byli dogadania z PO..