
Legniccy radni dali zielone światło na opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego 36 hektarów gruntów - głównie pól i nieużytków - w rejonie ul. Jaskółczej, Kraka, W. Sikorskiego oraz Al. Piłsudskiego (Piekary D). Większość tego terenu należy do prywatnych właścicieli. Miasto ma 7 hektarów. Według deklaracji prezydenta Macieja Kupaja, nie odsprzeda deweloperom ani kawałka, ale wykorzysta pod budowę żłobka, boiska typu orlik, drogi oraz urządzenie terenów zielonych.
- To naprawdę nie jest najlepsze rozwiązanie, żeby na tego typu gruntach w centrum miasta były chaszcze i pola - przekonywał podczas sesji Rady Miejskiej Legnicy prezydent Maciej Kupaj. Powoływał się na politykę Unii Europejskiej, która zmierza do zagęszczania zabudowy na terenach zurbanizowanych.
- Zostanie przeprowadzony proces scalenia gruntów, bo są one wielokrotnie rozdrobnione, i będziemy teren starać się uwolnić, żeby w końcu coś zaczęło się na nim dziać - mówił prezydent.
Miasto nie ma narzędzi, aby kogoś, kto będzie chciał na tym terenie dalej uprawiać marchewkę i sadzić ziemniaki, zmusić do przekształcenia pola w działki budowlane. Mimo tego dokument na pewno przyspieszy zagospodarowanie tego obszaru, głównie pod budownictwo mieszkaniowe jedno- i wielorodzinne. Na razie jest jeden właściciel gruntu, który wystąpił o pozwolenie na budowę domku jednorodzinnego. Z czasem bez wątpienia do ratusza zgłoszą się kolejni.
Niektóre kwestie pozostają otwarte. Na przykład, gdzie lokować zabudowę wielorodzinną a gdzie mniejsze domki. Między innymi z tego powodu miesiąc temu prezydent Legnicy ogłosił konkurs urbanistyczno-architektoniczny. Władze miasta chcą wykorzystać zgłoszone przez uczestników konkursu pomysły, by zaplanować przestrzeń, gdzie ludziom będzie się dobrze mieszkać.
Z 36 hektarów gruntów, które obejmie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, tylko 7 należy do miasta. Zdaniem prezydenta Legnicy to wystarczy na miejską infrastrukturę, w tym drogi, obiekty użyteczności publicznej, tereny zielone.
- Nie ma potrzeby wydawania miejskich pieniędzy na wykup terenów od deweloperów - uważa Maciej Kupaj.
W trakcie ostatniej kampanii wyborczej Bartłomiej Rodak, jeden z kandydatów na prezydenta Legnicy, zgłaszał pomysł stworzenia za Al. Piłsudskiego 20-hektarowego parku miejskiego dedykowanego mieszkańcom Piekar.
Pomysł Bartłomieja Rodaka nie umarł po wyborach. Przynajmniej nie całkiem, bowiem podczas poniedziałkowej sesji radny Rafał Rajczakowski (PiS) zasugerował, aby w miejscu, gdzie tzw. jednostkę Piekary D przecina ciek wodny kopanina zaprojektować park, co prezydent z miejsca ocenił jako projekt nierealny, niemożliwy do urzeczywistnienia.
- Zmiana planu zagospodarowania przestrzennego nie powoduje, że miasto staje się właścicielem terenu - tłumaczył Maciej Kupaj Rafałowi Rajczakowskiemu. - Proszę mi powiedzieć, skąd mamy znaleźć 100 milionów złotych na wykup terenu? Co pan proponuje, które szkoły zamknąć? Jak zamierza pozyskać te pieniądze na wykup terenów od prywatnych właścicieli?
Prawo pozwala wywłaszczać właścicieli gruntów tylko pod budowę dróg. W przypadku tworzenia parków nie ma takiej możliwości.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Qpaj odczep się czlowieku od tego terenu daj ludziom spokój i zostaw ta zieleń. Już niedługo będzie można zbierać podpisy za referendum za odwołaniem rady miasta i prezydenta oraz rozpisaniem nowych wyborów. Robisz pan więcej szkód niz pożytku. Żałuję że na Pana głosowałem już 2raz tego błędu nie popełnię i mieszkańcy zapewne też. Do końca pana kadencji to miasto straci każdy wolny kawałek zieleni. Sam Pan betonujesz miasto a na poprzednika z Andrzejem nagonke robiliscie za betonoze aby tylko dorwał się do koryta. Mam nadzieję że to pana ostatnia kadencja. Nie pozdrawiam.
Bardzo dobrze mówisz, dorwali się do władzy i tylko przekręty cały czas
Opaj... daj fakt przekrętu, inaczej wiesz co grozi...
Popieram bardzo dobrą propozycję prezydenta miasta. Myślę, że od strony osiedla "ptasiego" mogą być budowane domy jedno-lub wielorodzinne, a wzdłuż ulicy Piłsudskiego warto wybudować długi parking, bo brak parkingów daje się mocno we znaki mieszkańcom Piekar.
piszesz gościu bzdury. Po pierwsze nie głosowałes na kupaja tylko na kontrkandydatke. Po drugie z twoich postów wynika że specjalnie tak dobierasz słowa żeby inni mysleli jak to nie zadowoleni są juz ci co głosowali na niego. Oczywiscie popieramy dzialania kupaja j takze to ze wice prezydentem została pani aleksandra. Wiedzielismy o tym jeszcze przed wyborami a wiec wtedy kiedy tacy jak ty bardzo wierzyli ze do żadnej zmiany władzy nie dojdzie. Jednak doszło i wiemy jak bardzo sie wam żółć z uszu wylewa. kwik kwik i pozostaje wylewanie pomyji gdzie tylko sie da jakis post upchać. Bardzo dobrze że zagospidarują te chaszcze i bedzie tam zabudowa. Jakbys nie miał zapchanych oczu żółcią to byś doczytał że bedzie też dużo zieleni i infrastruktura sportowo rekreacyjns ale to ci nie w smak.
Prezydent sam siebie topi. Przy tym zadaje nie mądre pytania. Kadencję prezydenta Kupaja powinno zakończyć referendum w kwietniu. Rok urzędowania wystarczy. Dość szkód już narobił.
Mieszkańcy Legnicy jasno powiedzieli miejskiej władzy, co myślą o spełnianiu wszystkich zachcianek deweloperów i przymykanie oczu na ich samowole. Prezydent Krzakowski i jego radni odeszli na śmietnik historii. Prezydent Kupaj i jego radni z Platformy Obywatelskiej zapomnieli o tej lekcji. Tymczasem Jacek Tomczak złożył dymisję z funkcji wiceministra rozwoju i technologii. Dymisja wiceministra to reakcja na ujawnienie wieloletniej współpracy polityka z deweloperami. W Legnicy miejscy politycy mają czas na dymisję do wiosny. Później wysprząta ich referendum.
Tę zieleń to sobie Kanikowski sam dodałeś, bo nie było o tym mowy.
Pisowska brać jęczy Stenka kwiczy A niech se se se kwiczy bul Bul Bul. Władze stracili I Bul Bul Bul . Okradali społeczeństwo i państwo polskie kłamali niby podawali się do dymisji ale w rzeczywistości przechodzili na ukryte stanowiska i dalej rabowali kłamali . Ale cóż każda władza totalitarna ma swoich fanatyków którzy na tym portalu i na wielu innych próbują coś nam wmówić . Ale my Polacy nie jesteśmy Średniowiecznym zacofaniem fanatyczną religijnych władz . A ten gościu który pisze o referendum niech sobie pisze co Z organizuję go Z Wierzbickim Życzę powodzenia
Uderz w stół, nożyce odezwą się - mówi ludowa mądrość. Inna mądrość ludowa mówi, że najgłośniej złodziej krzyczy - łapaj złodzieja.
Legniccy radni dali zielone światło na opracowanie miejscowego planu zagospodarowania dla jednostki D - Piekary. Jak poszczególni radni głosowali redaktor Kanikowski nie ujawnił. Dlaczego?
Przecież istnieje plan osiedla na jednostce D z ładnie rozrysowanym układem urbanistycznym, podobnie jak dla Kopernika na część przed wiaduktem - teren gminy. Porzucono je w latach 90, kiedy budowlanka w mieście stanęła, bo wszyscy kupowali i remontowali budynki porosyjskie. Po co teraz wydawać kasę na nowe projekty?
aż mnie korci, żeby poprosić UM o odkopanie i upublicznienie tego planu. Chyba jestem za młody, żeby pamiętać czas kiedy ten projekt był omawiany
Krzakowski jest z pana dumny panie Kupaj, szkoda było na pana głosować
Też żałuję.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.