
Plac Słowiański po przebudowie oficjalnie oddano do użytku 6 grudnia ubiegłego roku. Dziś po zaledwie dwóch miesiącach użytkowania nie jest praktycznie widoczne oznakowanie poziome, co znacząco wpływa na bezpieczeństwo ruchu.
Linie i symbole na jezdni starły się, podobnie jak pasy w miejscu przejść dla pieszych i przejazdu dla rowerów. Na całej nowo wyremontowanej drodze nie widać linii krawędziowych, linii przerywanej ani linii warunkowego zatrzymania złożonej z trójkątów w miejscu, gdzie należy ustąpić pierwszeństwa.
Jest to niepokojące i stwarza realne zagrożenie wypadku, szczególnie że na placu Słowiańskim nie ma krawężników, a mieszkańcy nie są jeszcze przyzwyczajeni, że po przebudowie odbywa się tam ruch pojazdów.
Piotr Seifert, rzecznik Urzędu Miasta w Legnicy, zapewnia, że Ratusz oraz Zarząd Dróg Miejskich wiedzą o tym problemie. Tłumaczy, że oznakowanie poziome namalowane na kostce brukowej jest narażone na silniejsze ścieranie niż na przykład to wykonane na asfalcie, a kostka brukowa była wymagana w tym miejscu przez konserwatora zabytków podczas planowania przebudowy. Poza tym oznakowanie było wykonane późną jesienią, co również wpływa na trwałość farby. Deszcz, niskie temperatury (a także letnie upały) nie są sprzyjającą aurą i to powoduje, że linie naniesione na kostkę w takich warunkach pogodowych ścierają się jeszcze szybciej.
Rzecznik poinformował, że oznakowanie będzie tymczasowo odmalowane w najbliższym czasie, a gdy tylko zmieni się pogoda, będzie poprawione w ramach gwarancji przez wykonawcę, który prowadził inwestycję na placu Słowiańskim. Wtedy ma być trwalsze. Wg informacji, które przekazał Urzędowi Miasta Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, malowanie pasów w różnych częściach Legnicy, gdzie położona jest kostka brukowa, odbywa się nawet pięć razy w roku.
Problem z szybkim ścieraniem się oznakowania poziomego widoczny jest również na nowo wyremontowanej ulicy Pocztowej, gdzie nie ma kostki brukowej. Jednak ta droga nie została jeszcze oficjalnie odebrana, a inwestor nadal prowadzi drobne prace poprawkowe. W momencie odbioru inwestycji oznakowanie poziome jezdni powinno spełniać wszystkie wymogi i być wyraźnie widoczne.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ale nowość. Na kostce zwasze sciera się farba szybciej.
Zaraz się okaże, że miasto będzie płaciło abonament i co 2 miesiące pozioma oznaczenia będą na nowo malowane! Być może w ratuszu wiedzą kto to będzie robił ;) a na poważnie, przecież można wymagać farb o podwyższonej odporności, 5sk są takie albo można było użyć kostki w kolorach, za 30.000.000 zł można było wiele oczekiwać i wiele egzekwować od wykonawcy. Nie było komu pilnować, egzekwować, myśleć do przodu? Na Pocztowej panie, tam te balustrady to zaraz rude będę. Patrzeć na sposób wykonania i dłubania później przy nich i podstawy z tą kostką. Tam praktycznie każdy jeden słupek ma uszkodzoną warstwę ochronną. Tam poszło najtańsze rozwiązanie, zwykła czarna stał a na etapie montażu naruszano warstwy ochronne. Za chwilę będziemy płacić za konserwację i malowanie tych balustrad też abonament.
ratusz wie o problemie już jestem spokojny. Ciekawe czy monitoruje problem to tez ważne.