
24 listopada około godziny 10:30 doszło do groźnego wypadku przy ulicy Zamiejskiej w Legnicy. Pijany obywatel Ukrainy jechał z nadmierną prędkością i zderzył się z prawidłowo jadącym pojazdem matki Peugeot. Sprawca zdarzenia próbował uciec z miejsca, ale został ujęty przez świadków.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący BMW, jadąc ulicą Nowodworską w kierunku Zamiejskiej stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, uderzył w latarnie drogową, następnie w drzewo i siłą uderzenia doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym pojazdem marki Peugeot, który nadjeżdżał z ulicy Zamojskiej w kierunku Nowodworskiej. Finalnie sprawca wypadku zatrzymał się na ogrodzeniu jednej z posesji.
Dwie osoby zostały zabrane do szpitala: 32-letni pasażer BMW oraz 64-letnia pasażerka peugeota.
Sprawca wypadku, 29-letni obywatel Ukrainy, jechał z nadmierną szybkością i miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna próbował jeszcze pieszo uciekać z miejsca zdarzenia, ale ujęli go świadkowie i powiadomili policję.
Poszkodowany kierowca peugeota był trzeźwy.
Obywatel Ukrainy został zatrzymany i o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu, w którym inna osoba poniosła ciężki uszczerbek na zdrowiu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A banderowiec miał uprawnienia do prowadzenia pojazdu?
Ruska onuco, dlaczego powtarzasz brednie bandyty Putina o "banderowcach"? Stepan Bandera całą wojnę przesiedział w hitlerowskim łagrze. Za zbrodnie na Wołyniu odpowiada dowódca UPA Dmytro Klaczkiwski.
Stul ten banderowski ryj!!!!
I za takie coś powinien wrócić do Ukrainy i to od razu na front. Brakuje mu adrenaliny to tam ją będzie miał.
no to ciekaw jestem dalszego rozwoju tej sprawy. Sprawca trafi przed sąd, który łagodnie go potraktuje bo przecież nie zabił jak sprawca z osiedla Sienkiewicza, a może po wyroku oddadzą na odsiadkę lub karę zastępczą (front) do UA
Czas pokory i konsternacji minął teraz jedziemy jak u siebie.
Widać, że pasek wymaga już wymiany :)
Na front z nim
Wszystkich ale to wszystkich banderowców wydalić z Polski