
Wybitny językoznawca, gawędziarz i gwiazda polskiej telewizji profesor Jan Miodek będzie gościem legnickiego teatru i jego publiczności w poniedziałek 21 marca (godz. 18.00 na Scenie Gadzickiego).
Spotkanie przygotowała i poprowadzi prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru Modrzejewskiej Krystyna Zajko-Minkiewicz.
Źródła, meandry, pułapki i koleiny języka polskiego to jego specjalność. Plus charyzma, która od kilkudziesięciu lat uwodzi studentów (podpisany wie coś o tym, bo w latach 70. ubiegłego wieku jako student wrocławskiej politechniki uczestniczył w jego wykładach na uniwersyteckim wydziale polonistyki). Od lat uwodzi nie tylko ich, bo także wszystkich słuchaczy jego erudycyjnych gawęd o języku. Bo Miodek ma dar i perfekcyjnie wyćwiczone umiejętności.
Znany i lubiany był od zawsze. Gwiazdą został jednak dzięki wrocławskiej telewizji i pomysłowi, który zrealizował Władysław Tomasz Stacewicz. Program, który wymyślił i nadał mu tytuł „Ojczyzna polszczyzna” zaskakująco i na całe 20 lat stał się telewizyjnym przebojem (emitowany był w TVP Wrocław oraz TVP 2 od sierpnia 1987 do czerwca 2007).
Po krótkiej przerwie od 2009 roku powrócił na antenę i prowadzi w TVP Polonia program „Słownik polsko@polski”. Podczas programu widzowie z Polski i zagranicy mogą zadawać pytania dotyczące języka polskiego za pośrednictwem internetowego komunikatora Skype lub wysyłając e-maile.
Profesor Miodek, oprócz laurów o charakterze naukowym, jest wielokrotnym laureatem telewizyjnych „Wiktorów” (1988, 1991, 1998) oraz „Superwiktora” za całokształt twórczości w 1998 roku. Znalazł się także na czwartej pozycji w plebiscycie organizowanym przez tygodnik Polityka na najwybitniejsze postacie telewizji XX wieku (2000).
Bezpłatnych zaproszeń na poniedziałkowe spotkanie na legnickiej Scenie Gadzickiego już nie ma. Rozeszły się natychmiast.
Grzegorz Żurawiński
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jest jakiś powód, dla którego profesor Miodek używa często na początku zdania połączenia liter "... no..."?