Skandaliczne słowa na Manifestacji Wolnych Polaków

Ryszard Grajek - historyk, emerytowany nauczyciel Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Legnicy - podczas zorganizowanej przez siebie Manifestacji Wolnych Polaków porównał premiera Donalda Tuska do Adolfa Hitlera i Benito Mussoliniego. Dlaczego? Bo w kampanii parlamentarnej Tusk i politycy Koalicji Obywatelskiej... nosili białe koszule.

Ryszard Grajek w swym przemówieniu przekonywał, że Donald Tusk jest pogrobowcem Adolfa Hitlera i Benito Musoliniego, Bartłomiej Sienkiewicz ukradł Polakom telewizję, a Barbara Nowacka likwidując jedną lekcję religii i zakazując zadawania uczniom prac domowych chce zniszczyć szkołę i pokolenia młodych Polaków.

- W historii już były takie przypadki, że ludzie ubierali specjalne koszule. Koszule specjalnego koloru - mówił Ryszard Grajek. - W 1920 roku Adolf Hitler utworzył swoją organizację partyjną, NSDAP. I on do ochrony swojej partii powołał taką milicję partyjną, po niemiecku Sturmabteilung. Te oddziały były nazywane brunatnymi koszulami. Roku później, w roku 1921, Mussolini we Włoszech utworzył formację czarnych koszul, a premier Tusk w roku 2023 utworzył mundury dla Platformy Obywatelskiej. Jakie on czerpał wzory, kogo chciał naśladować? Przykro to mówić. Z jednej strony Hitler, z drugiej Mussolini.

W manifestacji, która odbyła się w sobotnie popołudnie na legnickim Rynku, wzięło udział około 200 uczestników, głównie starszych ludzi. Widać było transparenty Klubów Gazety Polskiej z Legnicy, Lubina, Jawora, Środy Śląskiej i Głogowa, antyunijne i antyrządowe hasła, nawiązania do rolniczych protestów, TV Republika oraz mediów Tomasza Sakiewicza. Na flagach w kształcie husarskich skrzydeł reklamował się radny powiatowy PiS Paweł Grabek, a w tłumie stali również inni politycy PiS: kandydatka na stanowisko prezydenta Legnicy Joanna Śliwińska-Łokaj, jej koleżanka z rady miejskiej Jolanta Kowalczyk, radny powiatowy ze Złotoryi Władysław Grocki  czy były legnicki radny Adam Wierzbicki, obecnie zarabiający po kilkaset tysięcy złotych rocznie na dyrektorskiej posadzie w KGHM-owskiej spółce Energetyka.