
Legnicka Biblioteka Publiczna zaprasza na „Spotkania z Książką Regionalną” 18 czerwca. Gościem będzie pisarz Rafał Różewicz.
Rafał Różewicz urodził się w 1990 roku. Mieszka i pracuje we Wrocławiu. Jest autorem trzech książek poetyckich oraz powieści „Land” (wydawnictwo, Wrocław 2022), opowiadającej o wysiedleniach ludności niemieckiej z Nowej Rudy po 1945 roku i napisanej z perspektywy wysiedlanych Niemców.
Gość Anny Dymnej i Krakowskiego Salonu Poezji. Był nominowany m.in. do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius i dwukrotnie do Nagrody Kulturalnej „Gazety Wyborczej” wARTo. Uczestniczył w licznych festiwalach literackich w Polsce, w tym Festiwalu Stolica Języka Polskiego, Festiwalu Góry Literatury, czy Festiwalu Puls Literatury. Książki jego autorstwa zostały przetłumaczone na język angielski, ukraiński, rosyjski i hiszpański. Polecany przez autorki podręcznika do języka polskiego dla liceum ogólnokształcącego i technikum „Ponad słowami”. Recenzje z jego dzieł ukazały się na łamach m.in. „Tygodnika Powszechnego”, „Nowych Książek”, „Gazety Wyborczej”, „Twórczości” i „Odry”.
Rafał Różewicz planuje następne publikacje, w tym nowy zbiór wierszy oraz debiutancki dramat.
Spotkanie w Legnickiej Bibliotece Publicznej rozpocznie się o godzinie 17:00. Wstęp wolny.
O powieści „Land” (opis wydawcy):
„Land” w przeważającej części jest napisany z perspektywy niemieckiej, co w literaturze polskiej traktującej o tym czasie na Dolnym Śląsku jest rzadkością. To powieść o poszukiwaniu tożsamości w krainie, w której nic nie jest oczywiste. Roszczą sobie do niej prawo Niemcy, Polacy, Rosjanie i Czesi. Nowa Ruda w pierwszych miesiącach po maju 1945 była tyglem sprzeczności, niepewności, rozpaczy i nadziei. Jak przez wiele dolnośląskich miast i miasteczek przetoczył się przez nią walec globalnej historii. Czy opowiada się tu historię pierwszych polskich osadników, czy raczej niemieckich wysiedleńców? Czy miłość zaciera granice? Czy ocala? A przyjaźń? Czym jest w trudnym czasie i gdzie są jej granice? I co tak szczególnego jest w Ziemi Kłodzkiej, że wszystko jest tu bardziej?
Fragment z recenzji Kamili Dzikiej-Jurek („Nowe Książki”):
„Bardzo dobra powieść Land - mogę to w końcu napisać - jest o wymęczonej wojnami wyobraźni mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej, ale i o ludzkiej, innej u każdego wrażliwości [...].
[Autor] potrafi pokazać świat przedstawiony, literacki, papierowy, ale i bardzo ludzki, jak na obrazach Boscha: jako kolorowy, feeryczny grajdół pełen chichotu i zabaw, przepleciony widokiem nędzy, zbrodni, a w końcu i zbrodni z nudy”.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie