Wieźli drogą S3 niebezpieczny ładunek, lekceważąc przepisy

Kierowcy czeskiego przewoźnika, zatrzymani przez funkcjonariuszy z legnickiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego na drodze ekspresowej S3, nie stosowali się do przepisów ograniczających ich czas pracy. Prowadzili cysterny z niebezpieczną substancją. Konsekwencje ich zmęczenia mogły być bardzo poważne.

We wtorek 20 maja ITD prowadziła na terenie powiatu legnickiego kontrole przewozów międzynarodowych. 

Na drodze ekspresowej S3 inspektorzy sprawdzili m.in. dwa zespoły pojazdów należące do czeskiego przewoźnika. Z Czech do Polski przewożono nimi  niebezpieczną substancję (UN 3257 materiał o podwyższonej temperaturze ciekły).

Funkcjonariusze zwrócili uwagę na niespójność pomiędzy danymi z kart kierowców a zapisami z pamięci urządzeń rejestrujących ich czas pracy (tachografów). W jednym z pojazdów, kierujący zamiast udać się na odpoczynek po 4,5 godzinach za kółkiem, wyciągnął kartę i kontynuował jazdę, a 45 minut później ponownie włożył ją do urządzenia rejestrującego udając, że odbył przerwę. Postępował tak dwukrotnie - raz przedłużając okres jazdy bez wymaganego odpoczynku o 1 godzinę i 33 minuty, za drugim razem o 1 godzinę i 30 minut. Podobne nieprawidłowości pojawiły się także w drugim z zatrzymanych zespołów należących do tego samego przewoźnika. 

Innego rodzaju problem ujawniono w przypadku cysterny oznaczonej pomarańczowymi tablicami sugerującymi, że w środku znajduje się żrący kwas. W trakcie kontroli nie przewożono nią żadnych materiałów ani pozostałości po materiałach niebezpiecznych. Kierowca okazał certyfikat czyszczenia cysterny i oznajmił, że zapomniał zdjąć oznakowanie.

"Nadmienić należy, że w sytuacjach awaryjnych jednostki ratownictwa drogowego podejmując odpowiednie działania sugerują się, przy przewozie towarów niebezpiecznych, właśnie takim oznakowaniem jednostki transportowej. Niewłaściwy dobór np. środków gaśniczych może doprowadzić do różnych nieprzewidzianych w skutkach efektów ich użycia" - wyjaśnia Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego we Wrocławiu. "W związku ze stwierdzonymi naruszeniami zostały wszczęte postepowania administracyjne wobec przewoźników drogowych. Na kierowców nałożono mandaty karne."