
Wiosna Roberta Biedronia rozkręca akcję „Wiosenne Porządki”. Polega na tym, że do urzędów i miejskich spółek partia kieruje wnioski o udostępnienie informacji publicznej dot. np. wysokości zarobków. Niebawem takie pismo wyląduje na biurku prezesa Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
- W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi niepokojącej sytuacji w LPGK, wystąpimy z odpowiednim wnioskiem do tej spółki – zapowiada Robert Obaz, pełnomocnik zarządu Wiosny Roberta Biedronia na okręg legnicko-jeleniogórski. O zamieszaniu wokół spółki - TUTAJ.
Wiosna Roberta Biedronia wysyła wnioski do urzędów, instytucji i spółek. Pozyskane w ten sposób dane mają posłużyć partii do pracy nad projektem ustawy o jawności i zasadach wynagradzania w sektorze publicznym.
W regionie legnicko-jeleniogórskim nowa partia rośnie w siłę – tak przynajmniej zapewniają jej działacze. Póki co jest ich ok. setka, w samej Legnicy to ponad 20 osób. W czwartek, czyli … pierwszy dzień wiosny sympatycy Biedronia rozpoczęli w naszym mieście zbiórkę podpisów pod listami do Parlamentu Europejskiego.
- Liderów list, w tym oczywiście w okręgu legnicko-jeleniogórskim, poznamy po konwencji wyborczej, która odbędzie się w najbliższą sobotę. Legnica na pewno będzie miała swojego kandydata lub kandydatkę - mówi Bogusław Kuczyński, pełnomocnik partii na Legnicę.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja. Województwo dolnośląskie tworzy jeden okręg z opolskim. Do podziału jest sześć mandatów. - Biorąc pod uwagę sondaże, liczymy w tym okręgu na jednego europosła – mówi Robert Obaz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie