
Użycie gróźb wobec policji i usiłowanie kradzieży – takie zarzuty postawiono pasjonatowi wspinaczki po balkonach dziesięciopiętrowego bloku na lubińskim Przylesiu. Jak się okazało, lubinianin ma już na swoim koncie kilka innych przestępstw.
Użycie gróźb wobec policji i usiłowanie kradzieży – takie zarzuty postawiono pasjonatowi wspinaczki po balkonach dziesięciopiętrowego bloku na lubińskim Przylesiu. Jak się okazało, lubinianin ma już na swoim koncie kilka innych przestępstw.
Do niecodziennego spaceru na IX piętro bloku przy ulicy Jastrzębiej w Lubinie doszło w niedzielny poranek. We wczesnych godzinach porannych z balkonu na I piętrze tegoż bloku dwóch mężczyzn chciało ukraść rower. Przypadkowo na całe zdarzenie natknął się patrol policyjny. Jeden z mężczyzn nie poddał się łatwo wylegitymowaniu i zatrzymaniu i rozpoczął ucieczkę…w górę. Zanim dotarł na IX piętro gdzie wszedł do mieszkania, zmuszał policję do zaniechania działań, rzucając w nich różnymi przedmiotami, jakie znalazł na balkonach i używając wulgarnych słów. Został zatrzymany w mieszkaniu, do którego się włamał. Za niedzielne „występy” usłyszał już zrzuty. - Mężczyźnie został przedstawiony zarzut użycia groźby bezprawnej wobec funkcjonariuszy w celu zmuszenia ich od odstąpienia od czynności służbowych oraz usiłowania kradzieży z włamaniem - czytamy w informacji prasowej rzecznika lubińskiej policji, Jana Pociechy. 25 letni mieszkaniec Lubina ma już za sobą przeszłość kryminalną. W sierpniu tego roku w jednym z salonów gier na terenie miasta, używając przemocy, obezwładnił pracującą tam kobietę i ukradł gotówkę. Do kompletu zarzutów dołożono mu kradzież konsoli i gier z jednego z lubińskich mieszkań. Teraz z pokaźnym bagażem obciążeń przebywa w policyjnym areszcie. Z informacji policji wynika, że prokuratura wystąpi o tymczasowy areszt zanim dojdzie do sprawy w sądzie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie