
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w ramach kampanijnego tournee odwiedził w niedzielę Legnicę by spotkać się z posiadaczami legitymacji partii władzy i wybranymi sympatykami. Kilkaset osób wysłuchało politycznych wizji swojego przywódcy. Było m.in. o państwie dobrobytu a'la Korea Południowa oraz rodzinie składającej się z kobiety i mężczyzny.
Na konwencji w legnickiej PWSZ Jarosław Kaczyński skupił się na przedstawieniu idei koncepcji "polskiej wersji państwa dobrobytu" inspirowanej państwami zachodniej Europy z lat 1945 - 1975 oraz Korei Południowej, która przyświeca prezesowi jako przykład państwa sukcesu i dobrobytu.
- Korea Południowa jest dziś państwem bardzo rozwiniętym, odnoszącym sukcesy w wielu dziedzinach, która zaczynała niemal od zera po wojnie domowej i to w warunkach utrzymania dużej armii. Często jest tak, że po chwili kryzysu, nadchodzi lepszy czas. To można zrobić także w Polsce, tylko należy przeprowadzić przemyślną politykę i mieć zacięcie odnoszące do się interesu całego narodu - przekonywał Kaczyński.
Polska według prezesa nękana była ciężkimi wydarzeniami z przeszłości jak rozbiory, wojna, komunizm oraz "w pewnej mierze przez postkomunizm, tego wcześniejszego i tego późniejszego okresu". Jednak jak przekonywał, inspirując się hymnem narodowym i metaforyczną walką "szablą", PiS ma stworzyć państwo dobrobytu i sprawiedliwości, które zbuduje swoją silną pozycję na arenie międzynarodowej.
- Nasza intensywna polityka społeczna już teraz zaczęła niwelować skutki niesprawiedliwości, która panowała w Polsce po 1989 w czasie postkomunizmu - chwalił pracę rządu i zapewniał, że będzie jeszcze lepiej.
- Ostatnie 4 lata były tylko udeptywaniem ziemi do pojedynku z tymi, którzy nie chcą aby Polacy odzyskali pewność siebie, byli zamożni, a państwo było sile na arenie międzynarodowej - agitował szef partii.
Prezes odniósł się także do wzrostu płacy minimalnej. Jak przekonywał, wymuszony ekonomicznie przez państwo na przedsiębiorcach progres technologiczny i organizacyjny oparty o dobrze opłacaną i lepiej wydajną pracę, jest warunkiem budowy "polskiej wersji państwa dobrobytu".
- Mamy pełen pakiet rozwiązań wspierający drobnych i średnich przedsiębiorców, lecz muszą oni wprowadzić postęp technologiczny i organizacyjny, a przede wszystkim porzucić koncepcje substytuowania działalności tanią pracą - powiedział Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS przekonywał, że silne państwo musi podtrzymać także swoją tradycję, spójność społeczeństwa, a przede wszystkim to co jest jego fundamentem, tradycyjną rodzinę.
- Nie mam tu na myśli rodziny patriarchalnej, lecz opartej na pełnej równości kobiety i mężczyzny, która będzie wychować dzieci i przekazywać im nasze wartości cywilizacyjne. Szanujemy i wspieramy także rodzinny niepełne. Nie zgadzamy się jednak na rodziny z dwoma tatusiami lub mamusiami, które wychowują dzieci. Bo czy mamy się zgadzać na to, że każdy wybiera, czy chce być mężczyzna lub kobietą, sokoro jest to sprzeczne z biologią - przekonywał prezes i przestrzegał przed ofensywą napierającej z zachodu zepsutej moralnie ideologii.
Szef PiS dał jasno do zrozumienia, kto stanie na czele rządu i spełni wszystkie obietnice w przypadku kolejnego sukcesu wyborczego partii.
- Mamy dynamicznego, pracowitego, niebywale zdolnego i odpornego na wysiłek premiera, który mówił, że to zrobimy, a jak dotąd, to co mówił, to zrobił - zachwalał Matusza Morawieckiego.
- Trzeba tylko wygrać te wybory i uzyskać bezwzględną większość. Rozmawiać z ludźmi i przekonywać tych niepewnych - zagrzewał na koniec przemówienia do wyborczego boju Kaczyński.
Tyle że Kaczyński nie miał na myśli siebie. Niedzielne spotkanie odbyło się za zamkniętymi drzwiami pilnowanymi przez ochronę, która wpuszczała do środka jedynie wyselekcjonowane przez partie osoby.
Zupełnie inaczej wyglądały niedawne wizyty w Legnicy polityków opozycji. W ub. weekend Małgorzata Kidawa-Błońska i Grzegorz Schetyna spacerowali po rynku, by porozmawiać z mieszkańcami. Podobnie zrobiła także liderka listy Lewicy w naszym okręgu Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciocia Gosia to do Głomba poszła prościusieńko i na starymratuszu ze swoimi ( mniej licznymi) wymieniała uśmiechy i selfiki. Nie kłam, Jantura, bo i tę pracę stracisz. Te porozmawiania z Robertem i innymi panami z PO, to niby lepszy format niż -sugerowane tym tytułem- tajne spotkanie za drzwiami ? Weź, Jantura, wciąż patrzymy, co wypisujesz ! Nie judź, nie kłam, pisz porządnie !
A tego Stefanika to wywal, bo jest słaby.
Elyty postkomuny i Kidawa z PO (nie wie gdzie zginęło im 19 miliardów ale na pewno trafiły w dobre ręce) spotykają się z ludzmi na ulicach bo na ich spotkania nikt nie chodzi i wstyd to pokazywać, a płacić widzom po 50 zyla to ileż można a na ulicy zawsze kogoś spotkać można.
Nim napiszesz swój komentarz, najpierw spojrzyj w elementarz
"Polska według prezesa nękana była ciężkimi wydarzeniami z przeszłości jak rozbiory, wojna, komunizm oraz "w pewnej mierze przez postkomunizm, tego wcześniejszego i tego późniejszego okresu" hehe hehehehe hehe według prezesa... tak było...a nie według prezesa. Czas do książki zajrzeć... otóż i wojna i rozbiory i komunizm były. Peowcy są w stanie zaprzeczyć nawet wojnie... byle udowodnić, że prezes śię myli....
Lolo777 Ty puknij się w ten pusty łeb
Spotkanie było zamknięte. Nie można było wejść z ulicy . Sprawdzali nazwiska.
Chyba mu się KORE pomyliły
Post komuna w komentarzach wytyka błędy gramatyczne komentujących ? A nie widza logicznego myślenia i dobrych programów ich wykształconych przedstawicieli bo cwaniacy uciekli do Brukseli i w tej beznadziejnej walce zostawili ich na porzarcie Pisow.
"Nie mam tu na myśli rodziny patriarchalnej, lecz opartej na pełnej równości kobiety i mężczyzny, która będzie wychować dzieci i przekazywać im nasze wartości cywilizacyjne. Szanujemy i wspieramy także rodzinny niepełne."
k..wa, co za kłamca obrzydliwy!!! co innego mówi, co innego robi, kłamca, jeb..ny obrzydliwy kłamca!
"szanujemy i wspieramy także rodziny niepełne" a żeby cię bezlitosna kara wreszcie spotkała, że śmiesz tak obrzydliwie kłamać zadufany w sobie gogusiu. Wspierasz niepotrzebujących, nie wspierasz potrzebujących, a potem, mając ludzi za idiotów, próbujesz weprzeć nieprawdę. Żeby cie kara bezlitosna długa i bolesna spotkała. że masz odwagę tak kłamać!
"Nie mam tu na myśli rodziny patriarchalnej, lecz opartej na pełnej równości kobiety i mężczyzny" Jasne, że tak. Robisz z mężczyzn cipy, jaką sam jesteś na garnuszku państwa. Po co mają poczuwać się do męskiej roli dbającego o rodzinę, skoro jarek zapłąci im zdzierając z chorych, słabych, bezdzietnych, wdów... A taki wielki przeciwnik, drwiący ze środowisk o zaburzonej płciowości. Dyskryminujesz mężczyzn i męskość, jarek.
zrobił z Polski sprzedajną dziwkę, dziwkę, która "chorej matce" nie pomoże, która chorą matkę zostawia, by dawać dupę opłacalnym obcym