
Obecnie w legnickich szkołach uczy się 1359 osób należących do 13 mniejszości narodowych. Najwięcej uczniów - ponad 95 procent - pochodzi z Ukrainy.
- Dzieci, młodzież i dorośli kształcący się w legnickich szkołach pochodzą z 13 krajów. Mamy uczniów z Białorusi, Gruzji, Armenii, ale też z Urugwaju. Wśród cudzoziemców najliczniej reprezentowaną grupę stanowią osoby pochodzące z Ukrainy. Z tego kraju mamy aż 1303 legnickich uczniów - informuje wydział oświaty kultury i sportu w Urzędu Miasta Legnica.
W tym 575 osób uczy się w szkołach miejskich, a 728 uczniów uczęszcza do szkół niepublicznych. Co ciekawe, ponad połowa cudzoziemców (687 osób) to słuchacze szkół dla dorosłych.
Zgodnie z prawem mniejszością narodowym w Polsce (kształcącym się w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych) w przypadku problemów ze znajomością języka przysługują bezpłatne lekcje języka polskiego w wymiarze 2 godzin tygodniowo oraz zajęcia wyrównawcze z innych przedmiotów nauczania (przez okres 12 miesięcy). Łączny wymiar wszystkich zajęć dodatkowych nie może jednak przekraczać 5 godzin tygodniowo.
- W obecnym roku szkolnym w placówkach prowadzonych przez miasto z tej możliwości skorzystało 215 cudzoziemców, dla których zorganizowano 92 godziny zajęć dodatkowych w wymiarze tygodniowym w odpowiednio dobranych grupach wiekowych - wylicza magistrat.
Jak informuje urząd miasta, w ostatnich latach zauważalna jest wyraźna tendencja wzrostowa w zakresie liczby obcokrajowców kształcących się w legnickich szkołach. Na przestrzeni 10 lat liczba cudzoziemców kształcących się w legnickich szkołach prowadzonych przez samorząd wzrosła dwudziestokrotnie.
Zdjęcie ilustracyjne: lekcja w V LO w Legnicy. FOT. V LO
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To dobra wiadomość, bo cudzoziemcy wzbogacają naszą kulturę i wiedzę, a do tego - to powrót do dawnych czasów miasta, które kiedys było tyglem różnych narodowości.