
- Siłą Paktu Senackiego odbijemy mandaty PiS-owi. Mamy badania, z których wynika, że to dziś najsilniejszy brand w Polsce - mówił w Legnicy Włodzimierz Czarzasty. Współprzewodniczący Nowej Lewicy i szef sztabu wyborczego Lewicy przyjechał, aby zaprezentować kandydatów do parlamentu. O miejsce w Senacie powalczy Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska. Listę Lewicy do Sejmu otwierają nazwiska Arkadiusza Sikory, Roberta Obaza i Kai Filaczyńskiej.
Na konferencji u boku Włodzimierza Czarzastego stanęła posłanka Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska, wystawiona przez Pakt Senacki przeciwko niepokonanej od lat Dorocie Czudowskiej z PiS-u. W Legnicy obecny był też Waldemar Witkowski z Unii Pracy, kandydujący do Sejmu w okręgu nr 1 (obejmującym powiaty bolesławiecki, lubański, lwówecki i zgorzelecki).
Arkadiusz Sikora, który w okręgu legnicko-jeleniogórskim będzie jedynką na liście do Sejmu, to wiceprzewodniczący dolnośląskich struktur Nowej Lewicy. Pochodzi z Oleśnicy. Z wykształcenia jest ekonomistą.
- Dolny Śląsk ma dzięki niemu jedną z najlepiej prowadzonych organizacji w kraju - komplementował go Włodzimierz Czarzasty. - Dzięki takim osobom jak Arek, zdołaliśmy się podnieść z sytuacji krytycznej, kiedy Lewica przez własną głupotę wypadła z Sejmu.
Drugie miejsce na liście dostał poseł Robert Obaz. Choć pochodzi z Jeleniej Góry, przez całą kadencję aktywnie podejmował też sprawy dotyczące mieszkańców Legnicy i okolic.
- Wierzymy w dwa mandaty. Wierzymy, że Lewica będzie rządziła razem ze swymi partnerami z opozycji, Koalicją Obywatelską i Trzecią Drogą - mówił Włodzimierz Czarzasty.
Na liście Lewicy są m.in. legnicka lekarka i społeczniczka Kaja Filaczyńska z partii Razem, wicestarosta głogowski Jeremi Hołownia, Agnieszka Bem - pochodząca z Legnicy profesorka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, złotoryjski wicestarosta Rafał Miara, była wiceburmistrz Jawora Joanna Piotrowicz-Dębicka, Krzysztof Dziarmaga - górnik z ZG Rudna i inni. Pełny skład kandydatów publikujemy poniżej.
Lista kandydatów Nowej Lewicy do Sejmu w okręgu nr 1 legnicko-jeleniogórskim:
1. Arkadiusz Sikora
2. Robert Obaz
3. Kaja Filaczyńska Legnica
4. Jeremi Hołownia Głogów
5. Joanna Piotrowicz-Dębicka Jawor
6. Rafał Miara Złotoryja
7. Agnieszka Bem Legnica
8. Magdalena Czuchryta
9. Krzysztof Dziarmaga Lubin
10. Piotr Paczóski
11. Leszek Grzyb
12. Danuta Gajlewicz
13. Sebastian Stycharz
14. Patrycja Struska-Flunt
15. Łukasz Klimowski
16. Anita Pysz
17. Marek Kacprzak
18. Czesława Błaut
19. Łukasz Grześkowicz
20. Elżbieta Bajer
21. Kornel Ślusarz
22. Zuzanna Królak
23. Agnieszka Rynkiewicz Jawor
24. Sławomir Gadek
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Być może w przyszłym Sejmie, Lewica wpłynie na realizacje idei świeckiego państwa i oddzielenie od niego kościoła, szczególnie rzymsko-katolickiego. Pozdrowienia dla Arka, znamy się jeszcze z czasów młodzieżówki SLD.
Czyli komunista pierwszego rzędu widzę. Czerwony towarzysz czarzasty i miller dumni muszą być z takich oddanych sługusów, książeczka partyjna po dziadku pewnie z dumą w ramce trzymana. Tfu
Czarzasty nie wie, że legnicka lekarka jest z Warszawy. Dziecko we mgle by wiedziało, że lewica nie ma kandydata z Legnicy. Chociaż trzeba przyznać, że Czarzasty wie o desancie z Oleśnicy na jedynkę w okręgu legnickim. Nic dziwnego. Jego osobista decyzja.
Ach, nie ma co liczyć tu na merytoryczną dyskusję.....
Na jaką merytoryczną dyskusję liczysz? Towarzysz czarzasty już na studiach uczestniczył w związkach studenckich pod przewodnictwem pzpru, nazwać go komunistom to lekkie niedopowiedzenie o millerze nie wspominając. Skoro się chwalisz przynależnością do młodzieżówki partii która jest spadkobiercą ideologi która trzymała Polaków pod butem reżimu to nie ma miejsca na merytorykę bo i tak nic nie dotrze. Lewica chce wymazać przeszłość swoich liderów i zaginać rzeczywistość, pod płaszczykiem równości i wspierania społeczności lgbt komuchy I neokomuchy próbują wrócić na stołki.
Do Krzysztof K bo RODO - Przez 8 lat byłem członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, zaczynając oczywiście od jej młodzieżówki. Zaś z racji wieku nigdy nie należałem do PZPR-u. W żaden sposób nie czuje się spadkobiercą formacji z poprzedniego ustroju. Mam lewicowe i socjaldemokratyczne poglądy i mam do tego pełne prawo. Nie jestem katolikiem i nie popieram prawicy. Jeszcze w Naszym kraju jest miejsce dla każdego. Wolę wspierać społeczeństwo LGBT, które ma prawo po prostu być, istnieć i funkcjonować, czy to się komuś podoba czy nie. A katolicka nienawiść do ludzi o innych preferencjach seksualnych doprowadza jedynie do ludzkich tragedii, tak jak ostatnio w Stanach Zjednoczonych gdzie fanatyk zabił kobietę tylko dla tego, że miała na swoim sklepie wywieszoną tęczową flagę. Piszesz o partii, która trzymała Polaków pod butem reżimu. Zgodzę się z tym, ale te czasy minęły 34 lata temu. Trzeba mieć szacunek do historii, ale patrzeć w przyszłość. Ale wracając do historii to największą krzywdę w rozwoju naszego kraju na przestrzeni wieków wyrządziło państwo watykańskie, poczynając od świętej inkwizycji, a kończąc na pedofilii funkcjonariuszy kościelnych. Wolę uśmiechniętą otwartą na ludzi lewicę, niż pełną buty i nienawiści szczególnie zjednoczoną prawicę.
Niestety wypowiedź będzie broniąca kościół chociaż nie jestem ich zwolennikiem ale statystyka jest niestety bezstronna a co ona nam mówi? Że Około 25% dziewczynek doznało aktów pedofilski I od 17 do 25% chłopców, 90% pedofilii to mężczyźni najczęściej spokrewnieni z ofiarą lub z jej bliskiego otoczenia co pokazuje że również społeczność lgbt jest ośrodkiem tego procederu. Wykorzystywanie argumentu pedofilii w kościele przy tym nie wspominając nic o takich samych zachowania w społeczności lgbt to czysta hipokryzja lewicy. Uśmiechami możecie spróbować mydlić oczy bo Polacy mają krótką pamięć ale spokojnie jak wy przypominacie o pedofilii w kościele tak inni będą przypominali wam mordy na Polakach i wiele innych machlojek. Lata 90 były pod władzami głównie lewicy i odbija się to czkawka do dzisiaj. Nie wszyscy o tym zapomną, nigdy więcej was przy władzy, chcecie się stawiać wyżej od PiSu a jesteście na równi jak nie niżej.
A to ciekawe, ale to za czasów lewicy Polska weszła do NATO i UE, a to mało?
Lewica w Polsce cierpi na syndrom niewolnika. Przed rokiem 1990 wchodziła bez mydło Moskwie, a po bankructwie Moskwy i wycofaniu wojsk rosyjskich z Polski wchodzi bez mydła Brukseli. Robią to ci sami ludzie, zarówno przed 1990 r. jak obecnie po 30 latach. Muszą mieć swojego pana poza granicami Polski. Wystarczy przypomnieć moskiewskie pieniądze Millera z PZPR a obecnego eurodeputowanego z PO. Obecny szef Lewicy Czarzasty to stary PZPR-owiec, który do partii wstąpił w okresie stanu wojennego. Po 1990 roku stanął na czele nomenklaturowej spółki MUZA, która uczestniczyła w prywatyzacji na rynku wydawniczym. Nawet koledzy partyjni mówią o nim, że jest to największy cynik w polskiej polityce. Czarzasty znany jest z noszenia kolorowych sweterków w serek. Odkąd stanął na czele Nowej Lewicy przestał nosić sweterki. Na tym polega nowość obecnej Nowej Lewicy. Jedynie.
WACEK! Lewica to nie tylko ludzie związani z PZPR-em. To nie tylko Czarzasty, to też tysiące młodych ludzi kompletnie nie związanych z tamtą formacją. Ja wstąpiłem do SLD w połowie lat 90-tych ubiegłego wieku, jak wielu mich kolegów. Mam poglądy lewicowe i jestem z tego dumny. A wracając do Czarzastego, żył w takim okresie, gdzie nie było innego ustroju, nie miał przed sobą takiego wachlarza partii jak dziś. Uważam, iż największym komunistą w Naszym kraju jest Jarosław Kaczyński, a co o tym świadczy? Gdy w 2015 roku przejął władze to: 1) zawłaszczył Trybunał Konstytucyjny 2) przejął Prokuraturę, tworząc z niej ręcznie sterowaną karykaturę 3) zniszczył polskie media publiczne - telewizję i radio 4) przejął media regionalne i lokalne 5) centralizuje system władzy publicznej 6) skłócił Polskę z Unią Europejską i sąsiadami - głównie Niemcami. Nadto pragnę zaznaczyć, iż wszystkie tytuły naukowe zdobył za czasów Polski Rzeczpospolitej Ludowej.