
Palmiarnia jest od pokoleń dumą mieszkańców – powiedział kiedyś prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski. Obawiamy się, że rzeczywistość jest inna.
O tym, że w zabytkowej palmiarni w legnickim parku źle się dzieje, otrzymywaliśmy sygnały już od kilku miesięcy. Zdjęcia naszych czytelników publikowaliśmy na facebookowym forum „Dyskusje o Legnicy”. W sprawie palmiarni interweniowali w magistracie opozycyjni radni Koalicji Obywatelskiej. We wtorek przeprowadzili oni kontrolę obiektu zarządzanego przez Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Poniżej nasz materiał wideo z kontroli.
Radni mają obawy, że na czas trwającego od ponad roku remontu, nie dopilnowano odpowiedniego zabezpieczenia roślin i zwierząt. Wychodzi na to, że palmiarnia straciła już kilka cennych okazów, m.in. 100-letnią palmę i równie starego figowca. Nie ma też śladu po wielu innych roślinach. Palmiarnia wygląda dziś bardzo ubogo, co widać na zdjęciach.
- Od dwóch lat palmiarnia pozbawiona jest centralnego ogrzewania. Chcemy ustalić, czy miało to wpływ na zniszczenie cennych roślin – mówi radny Maciej Kupaj.
- Od 2020 r. 13 ptaków, 14 żółwi i jedna małpka marmozeta padły. Marian, który był żywą reklamą palmiarni nie żyje, jego partnerka Hela od dawna przebywa już w poznańskim zoo – dodaje radna Aleksandra Krzeszewska, która po wtorkowej kontroli wystąpiła do prezydenta z kolejną interpelacją ws. palmiarni.
Poniżej interpelacja ws. palmiarni.
Osobną kwestią pozostaje stan techniczny obiektów na terenie palmiarni i ich estetyki. Trudno nie odnieść wrażenia, że nie jest to miejsce, którym Legnica może dziś się chwalić, nie mówiąc o przyciąganiu turystów.
Pierwszy etap remontu palmiarni zakończył się wiosną br. Drugi właśnie się rozpoczyna. Zakres prac obejmuje m.in. wykonanie nowych instalacji wewnętrznych, w tym: CO, sanitarnych i elektrycznych oraz robót związanych z wykończeniem pomieszczeń, remont elewacji dachów oraz rozbudowa infrastruktury teletechnicznej wraz z dostępem do sieci WiFi oraz LEGMAN i montaż systemów monitoringu. Remont pochłonie ponad 3,2 mln zł.
Do tematu wrócimy.
Zdjęcia: Palmiarnia w Legnicy. Fot. Andrzej Trzeciak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co robi p.miejski ogrodnik?! za co bierze "ciężką kasę"? może już czas na emeryturę
Mam nadzieję że po remoncie zmieni się komfort trzymania zwierząt na wybiegach w palmiarni, gdyż do tej pory warunki były godne pożałowania. Nie rozumiem jak Pan Prezydent mógł stwierdzić, że to duma Legnicy, wystarczyło tylko wziąć wzór z najbliższego ZOO. Dla mnie to nie atrakcja turystyczna, lecz zjawisko budzące smutek i przygnębienie dla ludzi nawet o minimalnej wrażliwości.