
Na grudniowej sesji rada miejska zadecyduje, czy firma developerska będzie mogła ruszyć z inwestycją na działce położonej w sąsiedztwie ul. Wiktorii Wiedeńskiej, Gumińskiego i Radarowej. Przedstawiony przez nią projekt stoi w sprzeczności z obowiązującym dla tego terenu planem zagospodarowania przestrzennego.
Developer planuje wybudować dwa czterokondygnacyjne budynki mieszkalno-usługowe z usługami na parterze oraz łącznik w postaci budynku handlowo-usługowego. Całość ma mieć kształt litery „U”.
Szkopuł w tym, że plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje w tym miejscu jedynie funkcję usługowo-handlową, do tego w budynkach co najwyżej dwukondygnacyjnych.
Inwestor może jednak zapisy planu ominąć, bo zezwala mu na to specustawa mieszkaniowa, przez krytyków nazywana potocznie „Lex developer”. By rozpocząć budowę musi mieć jednak zgodę samorządu, konkretnie rady miejskiej.
Piotr Niemiec – miejski radny i architekt, na inwestycję na terenie byłych koszar patrzy sceptycznie.
- W pobliżu są przecież działki budowlane. Ich właściciele, którzy będą stawiać tam domki jednorodzinne są niezadowoleni z potencjalnego sąsiedztwa czteropiętrowych bloków. Liczę, że rada miejska działając w interesie społecznym nie wyrazi zgody na budowę wg projektu developera – mówi radny Koalicji Obywatelskiej.
Ostatnia w tym roku sesja rady miejskiej odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 23 grudnia.
FOT. PIXABAY.COM (zdjęcie ilustracyjne)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Popieram dewelopera,teren byłej jednostki wojskowej stał latami pusty i zaniedbany,dzisiaj miejsce te zaczyna tętnić życiem.Budynki czteropiętrowe są na większości terenu byłej jednostki jak i naprzeciwko ulica Guminskiego,bardzo ładnie się komponują.Na ulicy Wiazowej i Myrka też powstały takie budynki w sąsiedztwie z istniejącą zabudową jednorodzinną.
Na większości terenu w obrębie jednostki są budynki 2-kondygnacyjne, nie 4-kondygnacyjne, bo taki jest mpzp. Wystrzelenie tam 4pieter to jakiś absurd... nowe budynki i tak powstają bardzo ciasno, zaraz obok są sprzedane już działki na bydownictwo jednorodzinne - jak można tych ludzi tak wkopać? A gdzie jakakolwiek estetyka? 4m od parterowki będzie stało 4 piętra? Rozumiem, ze deweloper dobuduje tez budynek szkolny do pobliskiej podstawówki, bo oba już teraz pęka w szwach - a po zasiedleniu tych 2 czteropiętrowców, to dzieci w ogrodzie chyba będą miały lekcje?
Przepraszam,a kto ma zapewnić miejsca w szkole ?,może deweloper wybuduje szkoły i przedszkola ? W tym rejonie miasta są budynki wielokondygnacyjne,proszę przejechać się i zobaczyć bo może o innym terenie mówimy ?
Otóż jakbyś doczytał specustawę mieszkaniową, na która powołuje się deweloper w tym przypadku, to byś wiedział, ze deweloper może zignorować mpzp i budować co mu się podoba(Max.14 pięter chyba), pod warunkiem, że w szkole oddalonej o max.kilkaset metrów Od budynku będzie miejsce i możliwość nauki dla min.7% potencjalnych mieszkańców projektowanych budynków ... a więc? O jakości i szkodliwości tej pisanej na kolanie ustawy nie będę się wypowiadać- co nie zmienia faktu, że aby budować te budynki, miejsce dla dzieci potencjalnie tam mieszkających w przyszłości, w najbliższej szkole musi się być. To kto ma budować? ;)
Powoływanie się na kilkukondygnacyjne budynki na Myrka jest bardzo nietrafione. Bardzo ładnie się komponują, tak? Z czym ? Z tymi domami jednorodzinnymi za płotem? Niech Pan się przejdzie na ul. L.Ziarnika i zapyta mieszkańców co sądzą o tej „kompozycji”? Że jak wyjdą do ogrodu, to maja ścianę z bloków przed sobą. to raczej przykład jak nie powinno się budować...
Zgadzam się,ale między działka dewelopera a dwiema dzialkami domków bliźniaków jest droga wewnętrzną,więc odległość miedzy budynkami to 20 metrów minimum,więc ciężko porównywać do myrka czy wiazowej gdzie odległość jest 8 metrów
Porównując Wrocław do Legnicy we Wrocławiu buduję się wyżej i ciasnej,czy Wrocław na tym traci ?