
Świdnicka firma PERO A. Pankiewicz wystąpiła do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie o wydanie pozwolenia wodnoprawnego na zlokalizowanie 4 nowych budynków wielorodzinnych wraz drogami, chodnikami, parkingami i terenami rekreacyjnymi na obszarze zalewowym w rejonie ul. Ścinawskiej i ul. Sierocińskiej w Legnicy.
Działki, na których zaplanowano inwestycję, leżą na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią ze względu na przepływającą kilkadziesiąt metrów od nich Czarną Wodę. Przy wysokim stanie rzek zdarza się, że Kaczawa nie przyjmuje wody ze swego dopływu, a wówczas Czarna Woda zmienia bieg i rozlewa po okolicy. Podczas legendarnej powodzi z 1977 roku zatopiła cały rejon dworca kolejowego.
Ten sam świdnicki deweloper zakończył w okolicy ul. Ścinawskiej i ul. Sierocińskiej budowę dwóch budynków wielorodzinnych. Osiedle nosi nazwę Lawendowe Tarasy.
Przyjęta przez Sejm w 2018 roku ustawa Prawo wodne ograniczyła możliwości stawiania nieruchomości na terenach zalewowych. Budowa domu na takich obszarach nie jest możliwa, jeśli nie zgodzą się na to Wody Polskie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie pierwszy to przykład zabudowy mieszkaniowej na terenie zalewowym w Legnicy. Osiedle przy ul.Gumińskiego postawione na terenie zbiornika retencyjnego z wodą w piwnicach ma już swoją kilkuletnią historię. Osiedle powstałe za Wałem Bielańskim to też historia. Przepisy przepisami, interesy interesami, prezydenci zmieniają się, psy szczekają, karawana jedzie dalej, a deweloperzy wciąż rządzą Legnicą.
Ty pegerowski "fachowcu" od wszystkiego Zastanow się dwa razy zanim coś napiszesz i się skompromitujesz po całości Sprawdź co to jest zbiornik retencyjny a potem zabieraj głos.
No właśnie A potem Larum pomóż bo mnie Zalewa A niech cię Zalewa . W legnicy już dość jak chcą budować to na peryferie
Ten kto wydał pozwolenie na budowę domów powinien ponosić koszty wraz z 5 latnim więzieniem, a nie podatnicy
W 1977 roku większość miasta była zalana, czy w Legnicy nie powinno się budować ?
Moim zdaniem każdy kto ma świadomość, że teren jest zalewowym, a mimo wszystko chce tam budować powinien przed uzyskaniem zgody na zabudowę złożyć w postaci dokumentu notarialnie potwierdzonego oświadczenie o odstąpieniu w przyszłości od roszczeń odszkodowawczych z firm ubezpieczeniowych oraz pomocy ze strony Skarbu Państwa. Miał wiedzę, wybudował, niech daje sobie radę sam.
Oz nie masz pojęcia o czym piszesz. W 1977 roku Legnica została zalana w wyniku zaniedbań służb miejskich. Woda dostała się do centrum Legnicy kanalizacją burzową i ogólnospławną, bo zasuwy zamykające kanalizację przed cofką z Kaczawy nie zamknęły się. Na ulicach pojawiły się wodotryski ze studzienek ulicznych
Stoi tam kilka domów od paru lat, ścinają stare drzewa, nawet poza swoim terenem , chyba żeby lepiej było słychać hałas pociągów, a wy teraz o tym piszecie i to jednocześnie zachwalając pomysł Krzakowskiego, który obecnie chce ogłasza Kupaj, żeby parę metrów dalej zbudować jednak centrum przesiadkowe. Kanikowski, ty też dostajesz schizofrenii jak Kupaj?