Dolnośląskie Centrum Kultury Polskiej w Legnicy zadba o integrację cudzoziemców

Na pl. Wolności 4 w Legnicy - w czterech pokoikach na drugim piętrze Inkubatora Przedsiębiorczości Arlegu - zainaugurowało działalność Dolnośląskie Centrum Kultury Polskiej. Zamiast Centrum Integracji Cudzoziemców ale w zasadzie z bardzo podobnym zakresem zadań.

- Cieszę się, że w Legnicy powstał taki ośrodek– mówił podczas otwarcia Tymoteusz Myrda, radny sejmiku województwa dolnośląskiego. - Mam nadzieję, że będzie pomagał zarówno Polakom we współpracy z nowymi mieszkańcami, jak i obcokrajowcom, którzy znaleźli tutaj schronienie i nowe życie. Ważne jest, aby integrowali się z nami w sposób pokojowy, respektując nasze prawa i zasady.

Większość zadań Dolnośląskiego Centrum Kultury Polskiej jest adresowana do cudzoziemców. Placówka będzie pełnić rolę punktu informacyjno-doradczego, pomagając w ten sposób w załatwianiu spraw życia codziennego, takich jak np. założenie konta w banku, zapisanie dzieci do szkoły, wynajęcie mieszkania. Obcokrajowcy dostaną tu też wsparcie w zakresie spraw administracyjnych. DCKP będzie organizowało kursy adaptacyjno-orientacyjne, które pomogą przybyszom w zrozumieniu polskiej kultury, zasad społecznych, prawa, historii, funkcjonowania administracji i gospodarki. Bardzo ważnym elementem mają być kursy języka polskiego (stacjonarne i online) na poziomie A1, B1, dostosowane do różnych potrzeb wiekowych i różnych branż gospodarki. W placówce będą się odbywać warsztaty z zakresu przeciwdziałania przemocy domowej. Cudzoziemcy będą mogli otrzymać wsparcie specjalistów w sprawach rodzinnych. Aby przeciwdziałać handlowi ludźmi, uruchomiona zostanie specjalna infolinia. DCKP ma też otaczać cudzoziemców (dzieci, dorosłych) opieką psychologiczną i w razie potrzeby podejmować interwencje kryzysowe. Duży blok zadań dotyczy pracy. Placówka będzie oferować poradnictwo zawodowe (we współpracy z Dolnośląskim Urzędem Pracy we Wrocławiu), doradztwo w zakresie przedsiębiorczości, wsparcie prawne w zakresie zatrudnienia i praw pracowniczych.

Adresatem części działań Dolnośląskiego Centrum Kultury Polskiej będą tzw. "społeczeństwo przyjmujące", czyli mieszkańcy Legnicy oraz regionu legnickiego. To na przykład szkolenia dla pracowników oświaty i administracji publicznej dotyczące integracji i pracy ze społeczeństwem wielokulturowym, warsztaty integracyjno -antydyskryminacyjne metodą LEGO Serious Play, debaty i spotkania przy okazji ważnych lokalnie spraw w zakresie integracji kulturowej.  DCKP będzie wspierać organy administracji publicznej świadczące usługi i udzielające wsparcia obywatelom państw trzecich. W przyszłym roku planuje się przeprowadzeni kampanii informacyjnej dotyczącej integracji. 

Czym nie jest Dolnośląskie Centrum Kultury Polskiej? Nie jest noclegownią ani hostelem dla jakichkolwiek migrantów, jak straszyli mieszkańców narodowcy. To cztery skromne pokoiki z biurkami i fotelami plus korytarz z poczekalnią dla interesantów.

Jak wyjaśnia Ewa Kisztelińska, dyrektor Dolnośląskiego Ośrodka Polityki Społecznej we Wrocławiu, odbiorcami działań DCKP w lwiej części będą Ukraińcy, bo w związku z wojną za wschodnią granicą ich po prostu jest najwięcej. Nieprzypadkowo społecznym partnerem projektu jest wrocławska Fundacja Ukraina, mająca 11-letnie doświadczenie we wspieraniu integracji pomiędzy Polakami a Ukraińcami.   

- Migranci przyjeżdżają do nowego kraju, w którym nie mają rodziny czy krewnych, często nie znają swoich praw ani zwyczajów. Centra integracyjne powstają po to, by przekazać im wiedzę, poinformować o zasadach życia w Polsce i pomóc odnaleźć się w nowym otoczeniu - objaśniał Artem Zozulia, prezes Fundacji Ukraina. - Ważne jest, aby wykorzystać potencjał tych osób nie tylko w gospodarce, ale i w życiu kulturalnym, bo różnorodność kulturowa wzbogaca nas wszystkich.