
Dojazd ul. Gniewomierską do pracy w fabrykach Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej związany jest z komunikacyjnym horrorem. Kierowcy stoją w ogromnych korkach i klną na czym świat stoi. Zobaczcie zdjęcia i filmik!
- Ludzie stoją w codziennym półkilometrowym korku, spowodowanym znakiem STOP przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym. W korku stoją zarówno ci, którzy zmierzają w kierunku zakładów zlokalizowanych za przejazdem kolejowym, jak i ci którzy chcą skręcić do Bartoszowa. Korek występuje w tym miejscu codziennie przed godziną 6 rano i przed 14, kiedy następują zmiany w zakładach pracy za przejazdem – mówi radny Piotr Niemiec, który po interwencji swoich wyborców, zajął się sprawą.
Radny zwrócił się do prezydenta Tadeusza Krzakowskiego, wójta Legnickiego Pola oraz PKP PLK o rozwiązanie problemu. Piotr Niemiec proponuje wykonanie na Gniewomierskiej przejazdu kolejowego z zaporami, który da możliwość płynnego pokonywania skrzyżowania.
- Prawdopodobnie sytuację rozwiąże docelowo zaplanowana na 2026 rok budowa Południowej Obwodnicy Legnicy, która przebiegać będzie wiaduktem nad linią kolejową. Jednak wszystko wskazuje na to, że ta inwestycja zostanie zrealizowana dużo później niż jest to określone w uchwale o Wieloletniej Prognozie Finansowej Legnicy. Do tego czasu powstanie jeszcze wiele miejsc pracy w zakładach obsługiwanych z przedmiotowej drogi i sytuacja będzie się tylko nasilać. Proszę o pilne podjęcie działań, które zapobiegną występowania codziennych korków na ulicy Gniewomierskiej – o przystąpienie do przebudowy przejazdu kolejowego lub zaproponowanie innego rozwiązania – pisze w swojej interpelacji radny.
A jakie jest Wasze zdanie? Czy likwidacja znaku STOP przed przejazdem kolejowym rozwiąże problem na ul. Gniewomierskiej?
Fot. Piotr Niemiec
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zdaniem PKP przejazd generuje za małe natężenie dobowe, żeby zrealizowali tam przejazd z zaporami. Temat przerabiało kilka zainteresowanych firm z LSSE, które chciało nawet partycypować w kosztach. Prawdą jest, że korek po 14 jest do magazynu Lidla.
Na drugiej strefie ptrzy ul. Jaworzyńskiej jest jeszcze gorzej. Wyjazd ze strefy trwa do 40 minut, a wystarczyłoby postawić znak "nakaz skrętu w prawo" i problem byłby rozwiązany bo pojazdy zawróciły by na rondzie. Dziś wystarczy aby ktoś chciał jechać w kierunku Jawora blokuje wyjazd i wszyscy stoją. MASAKRA
MPK Legnica też zgłaszało ten problem i wnioskowało o budowę strzeżonego przejazdu podczas przebudowy drogi powiatowej. Nic z tego jednak nie wyszło. Droga - powiat, tory - PKP mają kompetencje do rozwiązania problemu.
Droga jest w granicach miasta
Niestety ale w Legnicy nie myśli się o logistyce transportowej, sprzedaje się grunty pod zakłady, fabryki ale kompletnie nie myśli się o usprawnieniu ruchu drogowego co doskonale znamy z ulicy Rzeczypospolitej w Legnicy. Winni są urzędnicy w mojej ocenie.
I dobrze. Widziały gały co brały. Czemu miasto miałoby wydawać miliony z moich podatków, żeby robić dobrze jakimś prywatnym firmom? Drogi są, problemem jest chwilowy zator, spowodowany dojazdem pracowników. Podobna sytuacja jest przy zmianach koło huty. Do tego w tym przypadku problem robi PKP - bo to do nich należy przejazd.
To co się dzieje na jednej i drugiej strefie woła o pomstę do nieba. Wolna amerykanka. Brak policji i ich działań. Opóźnienia komunikacji miejskiej podczas wyjazdu i dojazdu od 15 do 50 minut w zależności od dnia
A jak postawią szlabany ze znakiem stop równocześnie- taka sytuacja jest na Koskowickiej przy przystanku Legnica Piekary ??? Zdaje się, że to te same tory. Najlepiej wykopać dla aut tunel pod torami.
A może przyspieszyć budowę peronu przy strefie...
Można ten problem rozwiązać inaczej. Należałoby połączyć ulicę Gniewomierską (na wysokości betoniarni) z biegnącą przez byłe lotnisko ostatnio oddaną do uzytku obwodnicą, która wkrótce zostanie połączona z Piekarami (prace już trwają). Wtedy samochody nie musiałyby jechać przez Bartoszów......Przy okazji zwracam się do władz gminy Legnickie Pole z prośbą o aktualizację dużej tablicy w pobliżu przejazdu kolejowego, która zdaje się żegna ludzi słowem "do widzenia" w różnych językach, w tym w języku rosyjskim. To jakis absurd, bo należałoby zamiast słowa rosyjskiego umieścić słowo ukraińskie. Przeciez Rosjan tu nie ma i mam nadzieję, że w najbliższych 100 latach nie będzie.
Haha co za burak. To ze wszystkich produktów też trzeba wyrzucić język rosyjski bo mało inteligentnym to przeszkadza. Co za hipokryzja. Przestańcie pić ze szklanek z Ikei bo 90% produkowanych było w rosji. Już nie dziwię się że taki mądry naród głosuje na tych co wszystko zwalają na putininflację
Tego problemu Krzakowski ze swoją świtą nie widzą bo tamtędy nie jeżdżą !!! A podatki od firm z LSSE na której ludzie pracują brać potrafią tylko po to by starczyło pieniędzy na BUDOWĘ RONDA NA pl. SŁOWIAŃSKIM by urzędasy z ratusza mieli bezpośredni wjazd na swój służbowy parking !!!!!!!( Niszcząc dobrą nawierzchnię tego dobrze funkcjonującego skrzyżowania !!!!!!)
Niestety ale brak kogoś sprawnego i młodego w urzędzie miasta. Dlaczego nie realizuje się spraw publicznych tylko stawia na przedsiębiorców. Pracownicy mają w Legnicy poczucie traktowania ich jak zło konieczne i odpad ludzki.
Młodego to on ma u boku zastępcę, jurny, piękny, tylko nie może ??
Proszę zwrócić uwagę jak działa przejazd przez tory w Leśnicy na wjeździe do Wrocławia. Tam jak nie ma pociągu przejazd odbywa się płynnie , a linią kolejową pociągi jeżdżą b.często. Można ? Można! tylko trzeba chcieć !!!
Najlepiej tylko się mądrzyć. Przejazdy kolejowe należą do PKP i tylko Oni mogą zlikwidować STOP albo zrobić szlabany. Tutaj ani Starosta ani Prezydent nic nie zdziała. Niech Radni Prezesa interweniują w magicznym PKP.
TEMU MIASTU /legnicki putinek nazywa mała moskwa, sam z sld/ POMOŻE TYLKO DEKOMUNIZACJA ☆ USUNIĘCIE OLIGARCHÓW putinowskich wokół putlerka od 20 lat/tzw KORYTO/ TRZEBA USUNĄĆ Z MIASTA LEGNICY zaplecze pzperowsko-bolszewickie TO MAFIA okopana od ponad 20 lat ☆ TYLKO ZDROWE MIASTO ZARZĄDZANE PRZEZ SUWERENA I DOBREGO MANAGERA z młodszego pokolenia nie skażonego bolszewikami☆ PORZĄDNY PATRIOTYCZNY SUWEREN LEGNICY będzie to miasto ZDROWO ROZWIJAŁ I NIE ZADŁUŻAŁ LAWINOWO DLA PRZYSZŁYCH POKOLEŃ ☆ putlerowi I jego sługusom LEGNICZANIE PATRIOCI /wyspa węży/ mówimy putler IDI NA H.J
A czy Ci wszyscy piszący tutaj zdają sobie sprawę jaki byłby wynik pomiarów zawartości powietrza w tym miejscu ??? Tyle pojazdów z silnikami na wolnych obrotach ... Mało mamy chemii z huty ? A ludzi w szpitalach coraz więcej ...
Zarządcą linii kolejowej jest spólka PKP Polskie Linie Kolejowe, a w interpelacji zwróciłem się do Biura Prezydenta z prośbą by wraz z Wójtem Legnickiego Pola się tym tematem niezwłocznie zajeli. Badania natężenia ruchu, o których Państwo wspomnieliście być może są już nieaktualne i może tak być, że wskutek ciągłego powiększania się strefy przemysłowej to natężenie ruchu się już kwalifikuje do budowy przejazdu strzeżonego. Interpelacja została wysłana do wiadomości do Legnickiego Pola i do PKP PLK.
Z tego co wiem, to na skrzyżowaniu linii kolejowej 137 z ul. Gniewomierską, znajduje się strzeżony przejazd kolejowy wyposażony w urządzenia Samoczynnej sygnalizacji przejazdowej kat.C ( bez zapór). Jak zostaną zabudowane urządzenia SSP kat. B z TVU, to się będą sypały mandaty.
A może by tak na rowery
Zgadzam się - rowery by realnie pomogły w rozwiązaniu problemu. W tych samochodach tworzących korek siedzą praktycznie sami kierowcy bez pasazerów.
A wszyscy oczywiście MUSZĄ samochodami... I tutaj jest właśnie prawdziwy problem.
Niektórzy mieszkają w dziurze z której nie wydostaną się bez auta. Lub przyjadą busem do Legnicy i przesiadka na komunikację miejską. W praktyce wygląda to tak, że spóźni się na pierwszą zmianę, po drugiej nie wróci do domu, a żeby zacząć nocki w niedzielę to trzeba wyruszyć w południe. Więc chcąc nie chcąc trzeba mieć auto, bo na rower za daleko. Fajnie by było jeździć z kimś na zmianę, ale nie zawsze znajdzie się ktoś jadący w tą samą stronę, ktoś z kim pokrywają się zmiany.
Radny niby z długim stażem i wyglądający na rozgarniętego zachowuje się jak dziecko we mgle. Od radnego można wymagać, aby wiedział do kogo należą drogi. Zamiast pisać do Wójta Legnickiego Pola równie dobrze może pisać na Berdyczów. Gdyby był bardziej spostrzegawczy to zauważyłby związek pomiędzy zamkniętą ul. Koskowicką a wzmożonym ruchem na przejeździe kolejowym na ul. Gniewomierskiej. A tak wyszło bicie piany i pytanie czy piana jest odpowiedniej jakości.
JANEK niezalogowany - Jakbyś sam miał coś pod deklem pajacu, może byś przeczytał interpelację i byś się może pokapował, że Niemiec zwrócił się do prezydenta o interwencję w tej sprawie do rządcy przejazdu, czyli PKP. A korki tam powstają wskutek znaku STOP i zmiany sziftów w zakładach pracy, a nie przez remontowaną drogę powiatową w Koskowicach. Zanim przelać na klawiaturę ten wymiot mogłeś też ruszyć dupę na ten przejazd, być tam o 5:30 rano i zobaczyć to na własne oczy. Poza tym zamiast przez Koskowice do Legnicy nie zjeżdża się z A4 w Księginicach/Mikołajowicach tylko w Legnicy/Nowej Wsi Legnickiej.
Sprawniejsza komunikacja miejska, więcej i częsciej większymi autobusami na strefę, a połowy tych samochodów nie będzie. Dlaczego do Amazona nikt nie jeździ z Wroclawia autem?
Cepy w urzędzie wożą swoje dupy i kochanki samochodami bo to dyskretne i nikt nie widzi władza twarzą do ludzi do pracy kumunikacja miejska bo wtedy widać gdzie są błędy i nie odciągnięcia a w prywatnych autach tylko po pracy są jeszcze rowery należy kontrolować jak dbają o środowisko i ślad węgla nic ich z tej roli nie zwalnia bo maja dawać przyklad.Tylko styl naszych przedstawicieli nie wiadomo kiedy się zmieni oni mogą wszystko nawet kiedy w kasie są pustki oni nie muszą oszczędzać takich mamy bykow u wladzy
Można sobie pisać. Blondi nie daje czasu na czytanie wypocin
Codzienna strata paliwa, sprzęgła, cierpliwości i czasu! CODZIENNA MĘKA! Trzeba coś w końcu zrobić z tym przejazdem!
Po pierwsze to nie jest korek ponieważ ruch jest płynny i przejazd to zaledwie kilka minut wolniejszej jazdy. Po drugie pkp ma juz w planach budowe szlabanów i usuniecie znaku stop. Radny nie ma nic do tego.
Stefek chyba nie wracałeś nigdy z pierwszej zmiany.... I kultura jazdy z innych zakładów Cię ,, wpuści '' Stefek z pierwszej firmy która szybko wyjedzie....
Dlaczego zlikwidowano lotnisko w Legnicy? Niech jakiś mądry mi odpisze!
Znak stop jest nielegalnie postawiony. Przejazd JEST STRZEŻONY! MA sygnalizację przecież. Jest to STRZEŻONY PRZEJAZD KATEGORII C, NA KTÓRYM NIE STAWIAMY STOPÓW!