
Na kilka godzin przed koncertem gwiazda tegorocznych Juwenaliów DJ C-Bool spotkał się z fanami w legnickiej Galerii Piastów. Była to świetna okazja do zrobienia sobie zdjęcia i zdobycia autografu od artysty.
Artysta sukcesywnie podbija różne listy przebojów, zdobywa Platynowe Płyty, a jego piosenki osiągają zawrotne ilości wyświetleń na YouTube m.in. Wonderland” (2018) zdobył ponad 70 milionów odsłon. Jak wyznał artysta, kluczem od sukcesu jest trafiona melodia z dobrym bitem i przyjemnym wokalem.
- Dla mnie w muzyce najważniejsza jest melodia, która wpada w ucho, uzależnia po jej przesłuchaniu, nie chce wyjść z głowy i zmusza, aby znowu ją odpalić i posłuchać. Jak wymyślę jakąś melodię w głowie i wstępną aranżację do niej, następnie po czasie pamiętam ją bez zapisania, to znak dla mnie, że się sprawdza i może też spodobać się innym ludziom. Tydzień temu wypuściłem nowy singiel "Catch You" ale już po głowie chodzi mi kolejna melodia, tak więc niebawem zaprezentuje nowy utwór - tłumaczył C-Bool (Grzegorz Cebula).
- Osobiście słucham różnej muzyki od klasycznej do muzyki popowej, rockowej i disco. Wychowałem się na takich zespołach jak m.in. Queen czy Guns N' Roses. W sercu mam muzykę z lat 80. i 90, która stanowi dla mnie inspiracje - dodał.
Co ciekawe, C-Bool jako student nie miał wielu okazji aby bawić się na Juwenaliach, ponieważ już wtedy pracował jako DJ. Jednak jak przyznaje, tego typu imprezy są wyjątkowe i dobrze wspomina swoje koncerty dla studentów. Natomiast żakom z PWSZ w Legnicy życzył oprócz dobrej zabawy powadzenia na sesji egzaminacyjnej.
Pełna relacja z imprezy Juwenaliowej:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Normalnie tłumy...a Pan Rabczenko i spółka nie pojawił się? A no tak,nie ma w tym interesu...