Idealny Dzień Kobiet? Bez dymu!

Dzień Kobiet zbliża się wielkimi krokami. Dla wielu z nas to data ważna i godna odpowiedniego celebrowania. Badanie przeprowadzone przez znany portal Prezent Marzeń wskazuje, że 8 marca świętuje 60% mieszkanek naszego kraju. Jak Polki lubią spędzać ten dzień?

36% z nas chciałaby w Dniu Kobiet zrobić coś niestandardowego. W tym przypadku różne vouchery na ciekawe atrakcje mogą stanowić świetny pomysł na udany prezent. Nieco mniej pań, 27% lubi cieszyć się seansem w kinie lub kolacją w restauracji. Co czwarta Polka wybiera natomiast relaks często w domowym zaciszu.

Większość respondentek wskazuje, że w tym dniu najlepiej czuje się w towarzystwie rodziny. Prawie jedna trzecia ceni sobie świętowanie z przyjaciółką. Natomiast 23% stawia na romantyczny wieczór sam na sam z partnerem. Preferencje są różne i każda z nas powinna celebrować ten dzień według własnych upodobań. Jednak bez względu na to, czy 8 marca spędzimy w teatrze, czy na graniu w planszówki, warto tego dnia nie sięgać po papierosy.

Palacze korzystają z nich dla nikotyny, niestety razem z nią z trującym dymem z papierosa do ich organizmu dostaje się wiele niepożądanych związków chemicznych. Substancje ukryte w dymie niszczą układ oddechowy, trawienny, krwionośny, nerwowy – jednym słowem: całe nasze ciało.

Co więcej, uszkadzają także cerę. Na twarzy pojawiają się zmarszczki i charakterystyczne pionowe bruzdy nad górną wargą. Włosy wypadają, zęby tracą swój naturalny kolor, a paznokcie przebarwiają się. Do tego dodać należy nieprzyjemną woń spalonego tytoniu, która nieustannie towarzyszy nałogowemu palaczowi.

Kilka lat temu na polskim rynku wyrobów tytoniowych pojawił się pierwszy system podgrzewania tytoniu o nazwie IQOS. Wielu palaczy decyduje się na odejście od papierosów tradycyjnych na rzecz wspomnianego urządzenia. Dzięki swojej technologii IQOS nie spala, lecz podgrzewa tytoń do temperatury około 300 stopni Celsjusza. To ponad 500 st. Celsjusza mniej niż podczas palenia papierosa. W efekcie końcowym mamy do czynienia z aerozolem, a nie – jak w papierosie – z charakterystycznym dymem, którego nieciekawy zapach przez długi czas pozostaje na włosach i ubraniach. Tutaj zapachu praktycznie nie ma. Ale to nie wszystkie różnice. Aerozol z tego podgrzewacza zawiera zdecydowanie mniej substancji toksycznych i znacznie mniejsze stężenia substancji rakotwórczych. Nie ma w nim też substancji smolistych. Jednak ilość nikotyny jest taka sama, co w tradycyjnym papierosie. Sama nikotyna jednak nie jest głównym problemem palaczy – głównym winowajcą są substancje smoliste i dym, nasycony szkodliwymi związkami powstającymi podczas spalania tytoniu. Ponieważ w podgrzewaczach tytoniu nie ma ani substancji smolistych, ani dymu, uznaje się je za tzw. „produkty bezdymne”. Tak samo zresztą jak e-papierosy, które zamiast tytoniu korzystają z płynów z nikotyną.

Niektórzy z producentów takich „bezdymnych produktów” pozwalają pełnoletnim palaczom na wypróbowanie ich urządzeń przez kilkanaście dni bez jakichkolwiek zobowiązań, żeby nie kupowali przysłowiowego „kota w worku”, jeśli nie wiedzą, czy faktycznie się u nich sprawdzą. Jeżeli po tym czasie takie urządzenia pójdą w odstawkę, to użytkownicy mogą zwrócić je w tym samym markecie, w którym otrzymali je na wypróbowanie.

Pamiętajmy, że zawsze najlepszą decyzją jest całkowite pożegnanie się z nikotyną. Każdy palacz wie, iż nie stanowi to łatwego wyzwania, jednak jego skutki są naprawdę satysfakcjonujące. Dla zdrowia i dla portfela. Dzień Kobiet to świetna okazja, by raz na zawsze pożegnać się z dymem papierosowym.