
O godzinie 17 w Świerzawie burmistrz zarządził na terenie gminy alarm powodziowy. Według pomiaru z godziny 16.40 płynąca przez miasto Kaczawa o 37 centymetrów przekracza stan alarmowy i wciąż przybiera. W dalszym biegu rzeka osiągnęła strefę stanów wysokich ale poziom ostrzegawczy, nie mówiąc o alarmowym, nie został osiągnięty.
W ulokowanej mniej więcej w połowie drogi między Świerzawą a Legnicą Rzymówce rzeka przybiera w tempie ok. 30 centymetrów na godzinę, co oznacza, że prawdopodobnie jeszcze przed północą osiągnie stan alarmowy. Podobnie jak w Duninie, gdzie jest ostatni punkt pomiarowy przed Legnicą - tu między godz. 16.40 a 16.50 rzeka podniosła się o 2 centymetry i jest 70 cm od stanu alarmowego.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i gdzie są teraz ci wszyscy, którzy na Facebooku tak ochoczo wyśmiewali prognozy i ostrzeżenia? Obyście byli pierwsi, których zaleje
Głupi komentarz bo co jeśli to Twoi sąsiedzi? Zaleje ich z tobą.
Jak można być tak wrednym.
KACZAWA JESZCZE PRZED PÓŁNOCĄ PRAWIE O METR PRZEKROCZYŁA STAN ALARMOWY