
W poniedziałek, 16 września o godz. 3.00 nad ranem zakończyło się kolejne posiedzenie Miejskiego Zespołu Ochrony Przeciwpowodziowej
Niedzielna, druga fala na Kaczawie zaczyna powoli opadać. O godz. 20.30 Kaczawa w Duninie osiągnęła poziom 466 cm. Jest to najwyższy stan od momentu ogłoszenia w sobotę alarmu powodziowego. Nie jest to jednak wynik rekordowy, dla porównania: absolutne maksimum odnotowano 15 kwietnia 1917 i 20 lipca 1997 roku, kiedy poziom lustra Kaczawy podniósł się do 540 cm.
Na zbiorniku Słup wciąż utrzymywane są zrzuty wody na poziomie 50 m3/s. O godzinie 2.10 stan rzeki na wodowskazie w Duninie wyniósł 436 cm, ubyło 30 cm, spadek jest wyraźny. Maleje również siła przepływu wody w Duninie pod Legnicą - z rekordowych 158 m3 na sekundę o godz. 22.00 do 126 m3/s o godz. 2.10. Duże spadki odnotowano również w górnym biegu Kaczawy, w Świerzawie.
W górnym biegu zaczęła opadać również Czarna Woda, jednak jej poziom w Legnicy wzrasta, na skutek tzw. cofki.
Cały czas monitorowane jest 31 kilometrów wałów przeciwpowodziowych zabezpieczających miasto. Największym wyzwaniem są przecieki, które muszą być natychmiast naprawiane. W nocy zabezpieczano teren Starych Piekar. To wyjątkowo trudna do przeprowadzenia akcja ze względu na fakt, iż wały przeciwpowodziowe są do maksimum nasiąknięte wodą. Ich dociążenie workami z piaskiem w koronie mogłoby rozerwać wał. Akcję rozpoczęto od ustabilizowania sytuacji w rejonie ulic Piątnickiej i Rzecznej. Tu służby zadziałały natychmiastowo, chociaż padający deszcze mocno utrudnia działania.
LPWiK S.A. poinformował, że woda dostarczana do legnickich mieszkań jest zdatna do picia. Dopływ wody do ujęcia jest zablokowany. Przedsiębiorstwo dysponuje zapasem wody pitnej wystarczającej na kilkadziesiąt dni. Jakość wody jest stale badana i posiada prawidłowe parametry fizyko-chemiczne. Całość cyklu uzdatniania jest prawidłowa i nadzorowana.
Sztab zwraca się z apelem do legniczan:
- Nie siejmy dezinformacji. Wiarygodne dane może znaleźć na stronie www.legnica.eu. Są one wytwarzane przez służby hydrologiczne i meteorologiczne: PG Wody Polskie, IMGW, ZKOC i służby Wojewody Dolnośląskiego.
- Słuchajcie służb, współpracujcie z nimi.
- Nie blokujcie dojazdu dla służb, które działają w mieście! To bardzo ważne.
- Priorytetem jest Wasze bezpieczeństwo. Wszystkie służby działają i są do Waszej dyspozycji.
Na zakończenie obrad prezydent podziękował za nieprzerwaną pracę wszystkim służbom, w szczególności Straży Pożarnej, Straży Miejskiej, Policji, ZDM, Dyrektorom Wydziałów Urzędu Miasta, którzy powołani zostali do MZOP, wszystkim chętnym do pomocy mieszkańcom, OSP, LPGK, LPWiK, MPK, ZGM, MOPS, DPS, WOT . Walczymy wszyscy razem, jesteśmy w stanie najwyższej gotowości – powiedział prezydent Maciej Kupaj.
Stan wód g. 2:50
- Kormoran (Czarna Woda) 439 cm
- Kaczawa (Jaworzyńska) 387 cm
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wieści z godziny 2.50 to nie są wieści z nocy, która skończyła się o 6.10
kiedy to w piątek premier Donald Tusk mówił że prognozy nie są alarmujące ...i takich liderów nam trzeba
Nie kłam
Legnica maiła dużo szczęścia i woda pokazał jak niedualne mamy władze od samorządowych po niestety wojewodwęktóry w takiej sytuacji powinien być liderem ruchy wykonywane za późno. Dla przykładu wojako WOT za późno użyte w Jelenie Górze.... u nas w Legnicy haos informacyjny filmik gdzie prezydent miasta jest w panice i próbuje załatwiać piasek przed Hotelm Admirał nie napawa optymizmem. ..mo i zalazna Karlińskiego i kilka domków i zero pomocy strach pomyśleć co bybyło jak by większa część miasta była zalana. Miasto się chwali że dzisiaj 20 tys. worków .... ręce opadają ..
mieskąńcy duży plus, służby, straż pożarna , WOT ale władza niestety tylko polityka propagandowa i promowanie siebie ...
Haos informacyjny niestetety nowy Prezydent i jego nowa ekipa się nie sprawdziły dobrze ze nas nie zalało