
Pod nadzorem epidemiologicznym aktualnie na terenie powiatu legnickiego oraz miasta jest 56 osób, kolejnych 7 znajduje się pod ścisłą kwarantanną - informuje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Legnicy.
Aktualnie pod opieką Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Legnicy znajdują się 63 osoby - o jedną mniej niż w sobotę. Pierwszy legniczanin po otrzymaniu negatywnych wyników testu został zwolniony z kwarantanny. Warto zaznaczyć, że dziś po raz pierwszy od początku epidemii nie wzrosła także liczba mieszkańców objętych opieką sanepidu.
Przypomnijmy, że 56 osób objętych nadzorem epidemiologicznym zostało po powrocie z rejonów występowania epidemii (Włoch, Niemiec i Australii). Cała grupa nieustannie kontroluje swój stan zdrowia i czuje się dobrze. 7 mieszkańców jest nadal pod ścisłą kwarantanną, są to osoby mające pośredni lub bezpośredni z osobami ze zdiagnozowanym koronawirusem. Większość czuje się aktualnie dobrze, choć niestety są też przypadki w niepokojącym stanie zdrowia ze wszystkimi objawami zainfekowania koronawirusem. Legnicki sanepid wciąż czeka na testy, które jak się okazało są czasochłonne (minęły już 24 godziny od czasu wysłania próbek do laboratorium).
Wciąż nie mamy także wyniku testu nieodpowiedzialnej pacjentki, która została przetransportowana do szpitala karetką, ukrywając, że może być nosicielem koronawirusa. Z tego powodu wczoraj na kilkanaście godzin został zamknięty cały Szpitalny Oddział Ratunkowy w Legnicy. Cały personel ówczesnej zmiany SOR-u do czasu otrzymania wyników badań, będzie nadal przebywać na kwarantannie w małym budynku szpitala, który jest przekształcony z powodu pandemii koronawirusa na oddział zakaźny.
Fot. Koronawirus Legnica
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pacjentka z legnickiego SOR-u jest zarażona koronawirusem. Jest to informacja już oficjalna.
Tą pania to chyba trzeba pozniej na oddział neurologiczny skierować zeby jej zrobili rezonans mòzgu tzn zeby sprawdzili czy on tam w ogóle jest
Ta babka zaraziła po drodze nie jedna osobę,zanim poszła na SOR długo przebywała w domu. Trombi się w telewizji żeby dzwonić ona dobrze wiedziela z kad przyjechała zachowała się jak szczeniak przez dłuższy czas nikomu nie wspomniała ze z Włoch przyjechała, skrajna nie odpowiedzialność.
No niestety jak się jest nie odpowiedzialnym samolubem i ma się w dupie zdrowie innych to tak to wygląda. Myślę że wpierdol i to taki żeby dwa tygodnie na dupie nie mogła usiąść to delikatna kara!
powinna co najmniej zapłacić za dezynfekcję sor-u.
Powinna dostac duza kare finansowa.W sytucji epidemi widac jacy sa ludzie niesamowicie egoistyczni nieopowiedzialni i chyba uwazaja sie za pepek swiata.Jestem na ta babe poprostu wsciekła.
Pociągnąć babsko do odpowiedzialności niech ponosi koszty a jak kogoś zarazi to niech płaci odszkodowanie.
Potraficie tylko za osłonka monitora stekac, narzekać i psioczyc na innych. Zero zrozumienia , ciekaw jestem jak Wy zachowalibyscie się w podobnej sytuacji. Pouczać, ignorować i hejtowac innych jakie to Polskie.
Yaro , szkoda trzcionki na tych pseudo wyrozumialych policzków.