Koronawirus w Legnicy zaatakował sztab kryzysowy. Kto ma kwarantannę?

To już nie chodzi o wyniki chociaż to najistotniejsze ale sam fakt, że komendant straży pożarnej 100-tyś miasta łamie prawo (art.165 k.k.), zachowuje się nieobliczalnie, egoistycznie wobec innych jedzie na SOR ze swoją teściową wiedząc, że wróciła z Włoch. Ponadto idzie na sztab kryzysowy co skutkuje kwarantanną min. wobec Prezydenta miast i nie wiadomo jak to się skończy to daje jednoznaczny przykład głupoty, arogancji. Wyraźny deficyt intelektualny poraża nawiasem żona jest nauczycielką i powinna sobą coś prezentować. Taki komendant jego postrzeganie obecnej sytuacji jest groźniejsze od wirusa.

Takiej historii jak ta z Legnicy, to świat jeszcze nie słyszał. Splot zaniedbań i przypadkowych sytuacji. Scenariusz na film Epidemia 2. Ale to od jutra zapewne...

Dzisiaj jakiś facet, kichał i kaszlał w ręce przy stacji rowerów miejskich. Potem wsiadł na jeden z nich i odjechał dalej kaszląc. Ciekawe gdzie go zostawił? I kto po nim tym rowerem jeździł ?

Podobno zarazila koleżankę co pracuje w GMOPS mecinka i ma kwarantanne i zięcia i córkę A ilu jeszcze

Okaże się, że w Legnicy zarażaja osoby ze sztabu kryzysowego, czyli najwyżsi urzędnicy w mieście a nie mieszkańcy. Normalnie HIT HITÓW. Tego jeszcze nie grali.

W przypadku człowieka kichającego i jadącego rowerem miejskim może być różnie, bo wirusy po kilku godzinach od kichnięcia czy pozostawienia śliny na dowolnych rzeczach po prostu znikają.
Nie należy się też obawiać paczek z Chin, bo zanim paczka dotrze, koronawirus zniknie.

Ludzie co mieli Nas chronić przed korona wirusem czyli Sztab Kryzysowy, stał się głównym ogniskiem zapalnym. Komedia i Szok!!

Bez komentarza

Bez komentarza

Zbieg okoliczności ?.Czy władze miasta maja sposób żeby przeczekać najgorsze A pracowników handlu spożywczego zostawić Bo pracownicy służby zdrowia wiedzą że pacjent jest potencjalnie zakazany A do sklepu spożywczego zdrowy i chory przychodzi I pracowników nic nie chroni Kto zadba o ludzi branży spożywczej Może chociaż skrócić godziny otwarcia marketów (nie o 2 godziny) ale do 8 godzin

Ten pożal się Boże sztab kryzysowy ośmieszył nas w oczach całego kraju. Nieodpowiedzialny komendant powinien podać się do dymisji

Zarażał, bo mu nie zależało. Może martwiłby się gdyby to był sztab kryzysowy Legnickiego Pola, ale Legnicy? Przecież jak pozaraża u siebie, to obce miasto się już tak nie liczy. Tak jest jak żądzą nami ludzie nietutejsi. Obcy to powinien być strażakiem, ale u siebie. Teraz jak ma kwarantannę to u siebie siedzi w domu, żeby nie pozarażać mieszkańców że swojej wiochy.

Nie rozumiem, dlaczego nie słychać o Obronie Cywilnej Kraju?
Przecież to ta Obrona powinna teraz działać?
A może ona nie istnieje?

A czy ten komendant, to nie jest czasem z "dobrej zmiany"?

Zespół Zarządzania Kryzysowego miał dowodzić walką z Koronawirusem. Tymczasem zanim doszło do walki poległ w pełnym składzie przez totalną niefrasobliwość swoich niektórych przedstawicieli. Można to niebywałe zdarzenie podsumować myślą Marszałka Piłsudskiego. Wam kury szczać prowadzać.

Oj tak...zgadzam się, że to jak scenariusz filmu. Problem tylko w tym, że to niestety nie jest film :/ A jeżeli całe państwo działa w podobny sposób... Koronawirus musi się nieźle bawić patrząc na to jak sami sobie dowalamy...

A co z innymi dyrektorami (np. MOPS, Pogotowie Ratunkowe, dyraktorzy UM), ktorzy brali udzila w spotkaniach sztabu? Pracują oczywiście i stanowia zagrożenie dla pracowników.

Prezes LPGK też chyba był na tym posiedzeniu a chodzi do pracy i oby nie zarażał!!! Brak słów! W dobie takiego zagrożenia takie zachowanie powinno być srogo ukarane!

Narzekacie tylko na komendanta, a przecież - jak podejrzewam- szefem sztabu kryzysowego jest prezydent miasta.
Podejrzewam , że do zarażenia doszło po wylewnym przywitaniu się i uściśnięciu dłoni członków zespołu "zarządzania kryzysowego". Jeżeli było inaczej, to niech ktoś to sprostuje.
To prezydent powinien był przedsięwziąć przed zebraniem odpowiednie środki ostrożności i to bez względu na okoliczności i wiedzę na temat poszczególnych osób.
Nie zrobił tego.

..i niech nikt nie próbuje bronić komendanta,ze "kazdemu moglo sie przytrafić-nie mial na to wpływu,przypadek"..NIE!!- to obraz,wynik totalnej niekompetencji,przypadkowosci osoby co do stanowiska, zadań i popychania na szczebelko wyżej, kolesiostwa w karierze - tam jeden drugiemu z ręki je - a kompetencja wychodzi w sytuacjach trudnych(dobrze wiedzieli gdzie byla mama,tesciowa a mimo wszystko zataili to by co?- nie byc traktowanym jak zaraza?,uniknąć procedur?,co z moja kariera jak zglosze mozliwosc zachorowania?..moze sie uda?,niee-nas to nie dotyczy..przeciez widzę, ze nie ma objawów?..kur...a - toz dzieci "gimnazjalne" lepiej doradzilyby tej kobiecie i jej bliskim jak powinna sie zachować wracajac z obszarów zakażonych..dno i niekompetencja level ground..teraz pewnie w sztabie zarzadzajacym dyskusje-- " jak przygłuszyć te krzyki niezadowolenia?,co zrobić zeby odwrocic uwagę ludzi od komendanta?- minie czas to zapomną-NIE! - bedziemy patrzeć na wasze dzialania personalne i komunikaty ..alee porażka panowie.!!

Szok i cos niewiarygodnego, w trybie pilnym powinni powołać nowego komendanta straży, a ówczesnego zdegradować i sprawdzić czy to było celowe działanie zatajenia (rzecz swojej rodziny czy zwykła głupota), co niemniej obie sytuacje wykluczają jego osobę z tak odpowiedzialnego stanowiska. Członek sztabu kryzysowego przyczynia się do rozszerzenia epidemii w mieście...!!! Poza tym kobieta która zataiła informacje z niezrozumiałych przyczyn również powinna zostać dotkliwie rozliczna za to że naraża setki jak nie tysiące ludzi. Kary powinny iść w tys. zł. Ciekawe jest dlaczego nie chciała się przyznać że była we Włoszech. Szkoda jaka wyrządzili całemu miastu jest nie do ocenienia, sam fakt zamknięcia SOR to szkoda idącą w tys zł. Nie można tego puścić w niepamięć. Legnica została sparaliżowana.

Niestety uwazam ze nikt nie ponieisie konsekwencji.Patrzac tylko na historie rzadow ratusza legnickiego -mozna stwierdzic że niektorzy sa ponad prawem a pan prezydent jeszcze wynagradza swoich za łamanie prawa. Nie pisze tego gołosownie .Moge stwierdzic ze ja jestem jedna z poszkodawnych rzadow pana prezdenta -oczywiscie posrednio. Mam na mysli konkrtna osobe ktora dostala władze dzieki p.prezdendtowi i w swoim działaniu do niektorych osob w tym do mnie łamała prawo i czuła sie całkowicie bezkarnie .Pan prezydent takiej osobie prosze mi.wierzyc jeszcze daje nagrody pieniezne Nie chce opisywac całej sprawy ale na.potwierdzenie tego co napisałam mam stosowne dokumenty.W.obliczu epidemii postanowiłam sie podzielic ułamkiem swojej historii.No coz sami.widzicie ze wiceprezdent.ma wyrok za mobbing.inic -piastuje władze takze byc moze panu komendatowi nic sie nie stanie i wszystko rozmyje sie jak zwykle Bo prawa to nie ma chyba w tym miescie i niektore rzeczy to wrecz wołaja do nieba a nie tylko o sprawiedliwosc ludzka.

Komendant do dymisji, teściowa kara za stworzenie zagrożenia w sytuacji kryzysowej. Niestety, karę to dostanie samotny Kowalski po siedemdzieasiątce jak wyjdzie wynieść śmieci.

Jako mieszkanka Legnicy jestem oburzona tą sytuacją i żądam wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji w stosunku do osób winnych. WSTYD!!!

Przygłup bez wyobraźni bał się siedzieć na kwarantannie bo po wszystkim będą ordery przypinać i jego nie bedzie na liście

Mobbing to takie dziś powszechne, a jesli chodzi o wiceprezydenta o którym piszesz to człowiek w samorządzie dobrze działający. Na dzień dzisiejszy widać jego brak w gminie, w której pracował. A człowiek który go oskarżył o mobbing kim jest?Aferzysta pisze o każdym co chce krytykuje co mu nie pasuje wyrywa wątki z kontekstu i stwarza własne historie, można byłoby go na dzień dzisiejszy oskarżyc o hejt na internecie w stosunku do wielu osób i to jest w porządku. Czy może on obrażać każdego. Proszę nie powielaj nieprawdy o tym mobbingu.