
Problem z ławkami w Parku Miejskim pojawił się kilka miesięcy temu. Zaczęły pękać i rozchodzić się na spojeniach. Odpadają również ich narożne elementy, a cały proces niszczenia postępuje. Co na to Urząd Miasta?
Białe, stylizowane ławki stanęły w ogrodzie francuskim podczas rewitalizacji tej części Parku Miejskiego. W ramach prac zakończonych w 2021 roku odnowiono fontanny, przebudowano alejki spacerowe, posadzono rośliny i zamontowano elementy infrastruktury, a cała inwestycja kosztowała prawie 16 mln zł.
Już kilka dni po oficjalnej inauguracji fontann przylegające do nich alejki tonęły po deszczu w wodzie i błocie. A kilka miesięcy temu, również na skutek oddziaływania warunków atmosferycznych, ujawniły się problemy z ławkami. Pojawiły się pęknięcia w drewnie, w miejscach spojeń zaczęły powstawać coraz większe szczeliny, odpadają narożne elementy. Wada jest widoczna już na większości siedzisk i postępuje.
Zapytaliśmy w Ratuszu o ewentualny proces reklamacyjny. Piotr Seifert, rzecznik Urzędu Miasta, potwierdził, że problem wadliwych ławek jest im znany i sprawa została zgłoszona wykonawcy, który odpowiedzialny był za zakup i instalację elementów infrastruktury przy fontannach. Miasto oczekuje wymiany wszystkich ławek w ramach gwarancji.
Od kilku miesięcy trwa wymiana korespondencji z firmą, która zrealizowała inwestycję. Mimo niełatwych i przeciągających się rozmów wygląda na to, że uda się uniknąć sądowej batalii, bo choć jeszcze formalnie nie podpisano dokumentów, rzecznik urzędu potwierdza, że wykonawca finalnie zgodził się wziąć odpowiedzialność i wymienić wszystkie 58 ławek. W najbliższym czasie ma zostać podpisane porozumienie i będzie ustalany szczegółowy harmonogram prac wymiany wadliwych siedzisk w ogrodzie francuskim.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W pierwszej kolejności należy wymienić przyczynę wszystkich bubli w mieście -opalonego i na zbity pysk wyrzucić nieudaczników z urzędu , podległych instytucji i spółek miejskich
Niszczeją, bo to były ławki do ustawiania w galerii handlowej, a nie na dworze. Poza tym kto tam ławek potrzebuje? W parku będą siedzieć, widział pan ;)
Miało być lepiej a czy jest !? Osobiście uważam że jest gorzej jak było.
Oznaczenia drogowe na nowym placu słowiańskim też już starte, wszystkie na kostce brukowej w sumie już nie są widoczne a są to poziome znaki drogowe. Co na to policja, co na to zarządca drogi, co na to inwestor. Będziemy teraz płacić za usuwanie niedoróbek i zaniechań w egzekwowaniu prawidłowego wykonania inwestycji. Który urzędnik z imienia i nazwiska jest za to odpowiedzialny? Tak jak straż miejska potrafi w tym rejonie operować z wystawianiem mandatów tak pytanie - zgłosili takie problemy, komu, kiedy. Trzeba przyznać że inwestycja na poziomie.
Szare miasto ,w którym większość z inwestycji poczynionych przez władze stanowi przykład złego wydatkowania pieniędzy w stosunku do potrzeb zwykłego mieszkańca tego miasta. Dziury w wielu drogach jak ser szwajcarski na których niejeden kierowca zgubił zawieszenie a społeczeństwo jest mamione fontannami,który plac pływa po większej ulewie,88dni zabawy na obiekcie do którego się dopłaca, teraz niszczejące ławki których wymiana też wiele będzie kosztować.. coraz lepiej