Reklama

Legenda Marii Nefeli: obgryzały mnie szczury na śmietniku

16/12/2018 18:21

Muzyczna legenda lat 90. XX wieku, zdobywca nagrody publiczności na Festiwalu w Jarocinie w 1990 r. - Maria Nefeli zagrała z dawnym wokalistą Andrzejem Sową „Kogutem” . - Narkotyki to trudne doświadczenia, wszyscy umarli, więc tu nie ma żartów - wyznaje Kogut, człowiek nagłego sukcesu i jeszcze szybszej klęski, któremu udało się wyjść z nałogu i zyskać "nowe" życie.

Koncert "Maria Nefeli/Zielony Groszek i ich przyjaciele" ściągnął w piątkowy wieczór do legnickiej Spiżarni fanów alternatywnej muzyki z przekroju trzech pokoleń. Kilkunastu muzyków zaprezentowało dźwięki rocka, bluesa, reggae i klasycznego punka. Bezapelacyjną gwiazdą wieczoru była kultowa "Maryśka" Maria Nefeli na wokalu z Kogutem, która zagrała największe hity z Jarocina m.in.  "Boicie się walczyć" i "Pijany tato". Czy zwycięski Jarocin dużo zmienił w karierze zespołu?

- Nie, bo za mocno ćpałem i zespół się rozpadał. Graliśmy jeszcze jako zwycięscy w 1991 r., ale to już były ochłapy. Może zespół działał, ale ja zawalałem sprawę - wyznaje Kogut.

Ostatni koncert jako wokalista "Maryśki" Kogut zdołał zagrać w 1992 roku. Mikrofon gościnie wziął do ręki dopiero po długim procesie wychodzenia z nałogu i życiowego nawrócenia w 2006 roku, a następnie w 2016 roku. Artysta prowadzi obecnie profilaktyki na temat uzależnień dla młodzieży. Wydał także książkę pt. "Ocalony. Ćpunk w Kościele", w której opisał swoją życiową drogę.

- Niech przeczytają moją książkę, tam jest prawda o narkotykach. Myślę, że nie co tego tłumaczyć - niech przeczytają. To są realne, trudne doświadczenia, wszyscy umarli, więc tu nie ma żartów. Fakt, upadłem nisko. Kiedy sypiałem w śmietnikach, to nawet szczury mnie obgryzały. To jest tak mocne doświadczenie, że trzeba przeczytać to w całości - przestrzega i zachęca do lektury Andrzej Sowa.

Koncert należy potraktować jako wydarzenie precedensowe. Kogut przyznał, że wystąpił gościnnie w odpowiedzi na zaproszenie Stasiatego i nie wiąże dalszych planów zawodowych z muzyką. Jak tłumaczy, w życiu czekają na niego ważniejsze zadania. Cieszy jednak fakt, że młoda generacja fanów punka wciąż pamięta o zespole z początku 90. ubiegłego wieku.

- Maryśka była bardzo ważną, kultową punkową kapelą w pewnym momencie istnienia, i to młodych pociąga, że tam nie było fałszu. Graliśmy dla nich - kwituje muzyk.

Podczas koncertu w Spiżarni mogliśmy usłyszeć trzech muzyków z początkowego składu formacji: basistę Stasiastego,  perkusistę "Cianego" oraz wokalistę „Koguta”.

- Czuje się tak samo jak 30 lat temu scenie, tylko jestem stary jak smok, mam SKS - opisuje wrażenia Kogut, któremu z pewnością nie zabrakło dawnej scenicznej energii i charyzmy.

- Grało mi się tak samo, jak w tamtym okresie. Adrenalina wchodzi w krew i po prostu nie liczy się pewna jakość, super harmonia, piękne granie. Ważna jest energia wypływająca z dźwięku, który wydobywam - mówi Stanisław „Stasiasty” Delimata.

Reaktywowana przez basistę Stanisława „Stasiastego” Delimate Maria Nefeli koncertowała i tworzyła nowe kompozycje, choć już bez tak spektakularnych sukcesów. Warto jednak odnotować występ formacji na Przystanku Woodstock w 2001. Kapela nagrała także jedną kasetę i dwie płyty. Zespół, jak i jego dawny lider "Kogut", znalazły się także w dokumentach emitowanych na TVP i tematycznych książkach.

Równocześnie z rozpadem Marii Nefeli powstał w 1993 r. zespół Zielony Groszek, którego założycielem był także Stasiasty. Formacja ma na swoim koncie kilkaset koncertów w całej Polsce, autorski album i występy live w radiu (jeden z nich jest dostępny na kanale YouTube). Skład  Groszka podobnie, jak Maryśki ulegał częstym modyfikacjom, co spowodowało, że w obu formacjach grało łącznie około 30 muzyków. Część z nich, także ze swoimi aktualnymi składami, zaprezentowała się na piątkowym koncercie w Spiżarni.

Aplikacja tulegnica.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    ddd - niezalogowany 2018-12-16 22:57:31

    Dokładnie,masa błędów

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marta - niezalogowany 2018-12-16 20:24:07

    Denis, popraw literówki... Aż oczy bolą...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo tuLegnica.pl




Reklama
Wróć do