
Legendarna formacja KAT z Romanem Kostrzewskim zaliczana do prekursorów polskiego metalu wystąpiła na deskach spiżarniowej sceny. Przed "rockowymi dinozaurami" wystąpiła legnicka formacja Airstrike, która wprowadziła widownie w nastrój ciężkość brzmień. Roman Kostrzewski z Katem udowodnił, że jest prawdziwe z wino, z wiekiem zyskuje na jakości i jest bardzo mocne. Wielopokoleniowa publika, której dorobił się zespól, zgodnie nagrodziła muzyków gromki brawami.
D.S.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie