
Nie trzeba biletu lotniczego ani włoskiego paszportu, by odbyć podróż do serca Italii. Wystarczy talerz dobrze ugotowanego makaronu, łyżka pachnącego sosu i kilka składników, które Włosi kochają od pokoleń. Włoskie makarony włoskie to wręcz rytuał, wspomnienie dzieciństwa, rodzinne obiady i spontaniczne rozmowy przy stole. Każdy kształt, każda tekstura i każda technika gotowania mają tu znaczenie. Jeśli chcesz naprawdę zrozumieć, o co chodzi w kuchni włoskiej – zacznij od makaronu. Rozsiądź się wygodnie, gestykuluj śmiało i daj się zaprosić na talerz pełen pasji!
Włochy to kalejdoskop smaków i tradycji. Każdy region ma swoje ukochane makarony – inne kształty, inne składniki, inne historie. W Ligurii królują trofie – krótkie, skręcone kawałki ciasta, które najlepiej smakują z pesto z bazylii, orzeszków piniowych i Parmigiano Reggiano. Na południu, w Apulii, prym wiodą orecchiette – czyli „uszka”, które zbierają sos w swoim zagłębieniu jakby zostały do tego stworzone. Z kolei w Toskanii nie wyobrażają sobie życia bez pici – grubego, ręcznie rolowanego makaronu idealnego do mięsnych sosów.
To, co łączy wszystkie te makarony włoskie, to nie tylko smak, ale i duma z tradycji. Mąka, woda, sól – brzmi prosto, ale w odpowiednich rękach staje się poezją. Kształt makaronu zawsze odpowiada charakterowi regionu – czasem zaskakuje, czasem rozczula, ale nigdy nie jest przypadkowy. A najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że można to odtworzyć w swojej kuchni. Wystarczy wiedzieć, co do czego pasuje – i mieć odwagę sięgnąć po coś nowego.
Włoska szkoła gotowania makaronu opiera się na jednej zasadzie – sos i makaron muszą się połączyć, a nie tylko spotkać. Włosi nie cedzą makaronu, by potem zalać go sosem z oddzielnego garnka – oni robią mantecare, czyli kończą gotowanie makaronu w sosie. Dzięki temu skrobia z wody makaronowej zagęszcza całość, smaki się przenikają, a konsystencja staje się jedwabiście gładka.
A skoro mowa o klasyce – spaghetti alla puttanesca to idealny przykład szybkiego, intensywnego dania z temperamentem. Z oliwkami, kaparami, czosnkiem, anchovies i pomidorami – powstało ponoć w domach schadzek Neapolu, by karmić klientów szybko i dobrze. Bo we włoskiej kuchni liczy się technika i serce – nie liczba składników. Dziś to jedno z najbardziej aromatycznych dań, które potrafi zrobić wrażenie bez wielkiego wysiłku.
Włoski makaron to produkt z duszą – dosłownie. Semolina z pszenicy durum to podstawa – dzięki niej makaron jest jędrny, elastyczny i przyjemnie stawia opór pod zębem. Ale chodzi nie tylko o skład – ważna jest też technologia. Tradycyjny makaron suszony jest powoli, w niskiej temperaturze, co pozwala zachować jego strukturę i właściwości. To dlatego nawet najprostsze danie z makaronem smakuje „jak we Włoszech”, gdy użyjesz właściwego produktu.
Drugą różnicą jest… różnorodność. Makarony włoskie to nie tylko spaghetti i penne – to dziesiątki form, kształtów i faktur. Są makarony do zup (pastina, ditalini), do pieczenia (cannelloni, lasagne), do zawijania sosu (fusilli, rigatoni), a nawet do nadziewania. Każdy kształt ma swój cel – i dopiero poznając je, odkrywamy pełnię włoskiej kuchni.
Na koniec – czy słyszałeś o żarcie BBC z 1957 roku? Stacja pokazała reportaż o zmyślonych zbiorach makaronu z drzew. I choć historia była fikcją, dziś jedno jest pewne – intratne zbiory makaronowe możesz spokojnie poczynić na Tasti.pl, gdzie znajdziesz ogromny wybór włoskich produktów i past z całej Italii. Bez żartów – tylko sprawdzony smak.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie