
Blisko dwieście osób stawiło się w środowe popołudnie przed legnickim urzędem miasta by wyrazić swój głośny protest przeciwko spalarni opon, która ma powstać przy ul. Pątnowskiej.
Inwestorzy mówią o zakładzie recyklingu opon i innych gumowych. Prezes firmy 3MD Recycling, Jerzy Skrzypczak (przyglądał się czwartkowej manifestacji dyskretnie, z ubocza), przekonuje wręcz, że nazywanie zakładu, który ma stanąć przy ul. Pątnowskiej, „spalarnią” jest nieuprawnione. Tymczasem mieszkańcy pobliskiego Pątnowa Legnickiego są przerażeni wizją uciążliwego sąsiedztwa. Argumentacja inwestora ich nie przekonuje. O zakładzie mówią więc wprost: to spalarnia opon! Nie chcemy jej pod nosem!
W środowe popołudnie przed legnickim magistratem przeciwko spalarni protestowali nie tylko mieszkańcy Pątnowa Legnickiego. Byli też mieszkańcy innych miejscowości z gminy Kunice, a także legniczanie.
- Czujemy się oszukani! Przez dwa lata nikt nas nie poinformował o tym, co faktycznie przy ul. Pątnowskiej ma powstać. W dokumentacji na stronie legnickiego urzędu miasta mowa jest tylko o hali produkcyjnej wraz z infrastrukturą towarzyszącą – mówili ludzie.
Mieszkańcy Pątnowa są zdeterminowani. W kilka dni po tym, jak dowiedzieli się o spalarni, zdążyli zawiązać komitet protestacyjny, napisać petycję, zebrać pod nią ponad 3 tys. podpisów, dostarczyć ją prezydentowi Tadeuszowi Krzakowskiemu i przewodniczącemu rady miejskiej Jarosławowi Rabczence oraz zorganizować środową pikietę. Na tym poprzestać nie zamierzają – już zapowiedzieli wizytę na lipcowej sesji rady miejskiej. - Liczymy na to, że prezydent Legnicy i radni zablokują inwestycję, która choć nie dotyczy mieszkańców Legnicy to zrujnuje życie ich sąsiadom – usłyszeliśmy w tłumie przed magistratem.
Wywieranie presji na władzach miasta może okazać się skuteczne. - To dopiero początek procedur. Inwestor dysponuje pozytywną decyzją środowiskową służb wojewody dolnośląskiego. Ale nie wystąpił jeszcze nawet do prezydenta Legnicy o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i pozwolenie na budowę. Gdy to uczyni w urzędzie dopiero ruszą odpowiednie procedury. Do decyzji o budowie tego zakładu jeszcze daleka droga. I nie wiadomo czy prezydent taką w ogóle podejmie – uspokajał protestujących Arkadiusz Rodak, rzecznik prasowy prezydenta miasta.
24 lipca w świetlicy w Pątnowie Legnickim dojdzie do spotkania mieszkańców z inwestorami z firmy 3MD Recycling.
Na zdjęciach: Manifestacja przed Urzędem Miasta Legnicy. FOT. ANDRZEJ TRZECIAK.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To nie będzie spalarnia? To niech Pan Jerzy Skrzypczak powie, co się stało w Wilkowie!
http://www.zlotoryjska.pl/aktualnosc-1-3722-eksplodowala_spalarnia_opon_w_wilkowie.html?fbclid=IwAR0fBzHmm6dNxj-31B_y-6IMlE6AP31BO7XwbYjQOfQo0SjGEEXYNanlJGU