„Niepokonani” pytają prezydenta, czy pomoże rodzinie Kopyszczyków

Wracamy do głośnej sprawy ukraińskiej rodziny Kopyszczyków, która otrzymała decyzję o deportacji z Polski. Jej losem zainteresowało się stowarzyszenie „Niepokonani 2012”, które przy okazji zadało kilka trudnych pytań prezydentowi Legnicy.

Wysłaliśmy do prezydenta Tadeusza Krzakowskiego wniosek o udostępnienie informacji publicznej w sprawie bulwersującej decyzji straży granicznej o deportacji ukraińskiej rodziny. Rodzina Kopyszczyk od 2015 roku zamieszkuje Legnicę, dzieci uczyły się w legnickich szkołach, grają w legnickiej orkiestrze a cała rodzina cieszyła się, że może normalnie żyć i pracować. Ale oczywiście dzielnym urzędnikom straży granicznej w Legnicy to przeszkadzało – informuje na Facebooku Adam Gizicki, wiceprezes stowarzyszenia „Niepokonani 2012”.

Stowarzyszenie chce wiedzieć, czy prezydent Tadeusz Krzakowski podjął jakieś kroki w zakresie pomocy rodzinie, która związała swoje życie z Legnicą. Ewentualnie, czy ma zamiar je podjąć. Pyta też, czy prezydent ma zamiar interweniować w Straży Granicznej, która wydała decyzję o deportacji.

- Czy miasto podejmuje działania zmierzające do zatrzymania mieszkańców w Legnicy oraz pozyskania nowych mieszkańców? Jeśli tak to jakie i czy jest ustalona strategia działania miasta na kolejne lata? Na jaką pomoc miasta mogą liczyć obywatele Ukrainy (i nie tylko) przyjeżdżający do Legnicy w poszukiwaniu pracy i lepszej przyszłości? - to kolejne pytania, które znalazły się we wniosku stowarzyszenia.

O sprawie rodziny Kopyszczyków pisaliśmy TUTAJ.

„Niepokonani 2012” to ogólnopolska organizacja zrzeszająca osoby poszkodowane przez państwowe instytucje. Jednym z jej założycieli jest legnicki przedsiębiorca Adam Gizicki, który w ub. roku bez powodzenia ubiegał się o urząd prezydenta miasta.