Nowa propozycja Muzeum Miedzi - wełniane skarpety i sandały

W środę w legnickim Muzeum Miedzi odbył się wernisaż nietypowej, jak na tą instytucję, wystawy pt. "Życie Zadane. Medalierskie rozmowy z Janem Pawłem II". Czemu nietypowej? Bo pasuje do muzeum, jak czarne wełniane skarpetki do sandałów.

Legnickie muzeum postanowiło tym razem przebranżowić się w galerię sztuki współczesnej i zorganizowało wystawę, której tematem są wizerunki Karola Wojtyły w dzisiejszej numizmatyce. Idea dobra, ale jak sama nazwa MUZEUM sugeruje, nie jest to raczej miejsce na tego typu ekspozycje. Należy więc zadać pytanie, czy na pewno muzeum powinno przyjmować funkcje i misje galerii sztuki? 

Warto przypomnieć, że Legnica posiada przecież inne instytucje powołane do rozwoju i promocji sztuki współczesnej (Galeria Ring, Galeria Sztuki, Satyrykon), pracownie i warsztaty artystyczne. Zwracając uwagę na specyficzną tematykę ekspozycji, można byłoby także pomyśleć nad pokazaniem prac w jednym z licznych obiektów należących do Kościoła katolickiego - patronat nad wystawą sprawuje w końcu biskup Zbigniew Kiernikowski.

Legnica posiada tylko jedno muzeum, które nie jest w stanie zapełnić wielu luk w dziejach naszego miasta. Legniccy miłośnicy historii także z pewnością chcieliby zobaczyć jak najwięcej interesujących wystaw czasowych nawiązujących do przeszłości. Warto przypomnieć, że jest to już trzecia wystawa poświęconą pontyfikatowi Karola Wojtyły w legnickim muzeum.

Wystawa została zorganizowana  przez Muzeum Miedzi z inicjatywy znawcy i propagatora pontyfikatu Jana Pawła II  Bernarda Adamowicza. W jej przygotowaniu wzięło udział niemal pięćdziesięciu polskich rzemieślników artystycznych, którzy wykonali kolekcje medalionów z wizerunkiem Wojtyły. Obok medali sporadycznie można znaleźć także inne eksponaty z brązu m.in. odlew dłoni świętego ze wzoru odbitego w gipsie.

Wystawa "Życie Zadane. Medalierskie rozmowy z Janem Pawłem II"  będzie czynna do maja br.

Fot. Mariusz Witkowski