
Dobiegają końca prace przy budowie oddziału zakaźnego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy. Równolegle trwają zakupy wyposażenia medycznego. Jak zapowiada dyrektor Anna Płotnicka-Mieloch, jeszcze w tym roku oddział może przyjąć pierwszych pacjentów.
Według doktora Ryszarda Kępy, który w szpitalu zajmuje się pacjentami zarażonymi SARS-CoV-2, innymi wirusami i bakteriami, Legnica będzie mieć jeden z najnowocześniejszych oddziałów zakaźnych w Polsce, nie tylko mądrze zaprojektowany, ale też tworzony z wykorzystaniem najnowszych technologii. Do zaadaptowanego na ten cel tzw. "małego pawilonu", gdzie wcześniej funkcjonowała onkologia, dobudowano osobny budynek pełniący funkcję izby przyjęć, z własnym podjazdem dla karetek. Do dyspozycji pacjentów będą 4 pokoje dwuosobowe, 4 pokoje jednoosobowe i 3 izolatki - wszystkie z własnymi węzłami sanitarnymi, urządzeniami do mycia oraz dezynfekcji kaczek czy basenów. System śluz umywalkowo-fartuchowych zminimalizuje ryzyko 'wyniesienia" zakażenia na zewnątrz.
- Pandemia COVID-19 uświadomiła wszystkim, że oddziały zakaźne w takich jak nasz szpitalach są jak najbardziej potrzebne - mówi Anna Płotnicka-Mieloch, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. - W szczycie zakażeń mieliśmy dla zarażonych koronawirusem 150 łóżek. Na tamtym etapie został też utworzony szpital tymczasowy, w którym obsługiwaliśmy dziennie 80-100 pacjentów.
Choroby zakaźne - różne, nie tylko COVID-19 - będą coraz większym problemem, bo ludzie przestali się szczepić, a wirusy podlegają nieustannym mutacjom. Koronawirus SARS-CoV 2 zniknął wyłącznie z telewizyjnych pasków i szpalt gazet - nie z naszego życia. Aktualnie w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy leży 9 pacjentów, u których zdiagnozowano COVID-19. Przebywają na oddziale wewnętrznym, co powoduje konieczność izolacji, wyłączenia części łóżek.
Budowa oddziału zakaźnego w Legnicy kosztuje ok. 12,5 mln zł, z czego 11,5 mln zł to środki unijne - dotacja z regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego 2014-2020, Osi Priorytetowej 12 „REACT-EU/(EFRR). W listopadzie zakończą się prace budowlane, a w grudniu oddział będzie już służył chorym.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po to parę lat temu PO zlikwidowała oddział zakaźny, by w czasie COVID chwalić się pawilonem tymczasowym zafundowanym przez KGHM, a po wygaśnięciu pandemii z piosenką na ustach przystąpić do budowy oddziału zakaźnego.
Potrafisz tylko narzekać Januszu?
Wszystko co posłuży mieszkańcom naszego miasta i regionu jest na plus. Brawo.
To w końcu PO czy PiS Franek zdecyduj się PiS robi sobie kampanię Wyborczą do samorządu wiadomo
Może PiS robi sobie kampanię. Nie wiem. Jeśli jest to kampania to budowana na ruinach legnickiego oddziału zakaźnego pozostałych po rządach SLD i PO. Wśród tych ruin przetrwał tylko dr Kępa, który jest niezniszczalny. Po co było niszczyć szpital zakaźny przy ul. Daszyńskiego, później kolejny szpital zakaźny przy ul. Poselskiej, a na końcu zniszczono oddział zakaźny przy Szpitalu Wojewódzkim.