Oferta rozrywkowo-kulturalna miasta oczami młodych ludzi - wyniki ankiety

Stowarzyszenie Legnica Aktywnie i Kreatywnie przyprowadziło ankietę, która prezentuje spojrzenie młodych ludzi na ofertę kulturalno-rozrywkowową w mieście, próbuje definiować ich potrzeby i odpowiedzieć na pytanie: jak ta kwestia jest ważna w ich życiu np. przy wyborze miejsca zamieszkania.

Młodzież, choć posiada zróżnicowane gusta, to zdecydowanie wykazuje dużą potrzebę biernego i aktywnego udziału w życiu kulturalno-rozrywkowym, jednak miasto nie stwarza do tego odpowiednich warunków i jak się uskarża – Legnica jest miastem dla starszych ludzi. Połowa młodych osób nie przekroczyła progu większości lokalnych instytucji kultury oraz nie chodzi na imprezy klubowe. Zdecydowanie nie chce też disco-polo.

Poniżej prezentujemy bardziej szczegółowe dane wraz z wykresami.

Analizę przeprowadzono na grupie 311 osób w wieku od 16 do 35 lat. Dla porównania sondaże największych instytucji badawczych (np. wyborcze) są realizowane na grupie około tysiąca osób w skali całego kraju. Warto zaznaczyć, że 76,2% respondentów to młodzież w wieku szkolnym (16 – 19 lat), z czego ok. 70% to kobiety.

Jak się okazuje oferta rozrywkowo-kulturalna jest jednym z ważniejszych czynników przy wyborze miejsca zamieszkania dla młodych ludzi. W skali potrzeb od 1 do 10, młodzież najczęściej wartościowała ją na 7 – 8 punktów.

Niestety miasto nie wychodzi naprzeciw ich oczekiwaniom, bowiem oceniając obecną ofertę w tej samej skali, młodzież przyznawała głównie 3 i 4 punkty. Odpowiedzi w zakresie 7 – 10 (czyli bardzo dobre oceny) stanowią zaledwie margines błędu statystycznego, częściej wskazywano na fatalny stan oferty dla młodych przyznając 1 czy 2 punkty.

Sprawdzono także częstotliwość udziału w wydarzeniach rozrywkowo-kulturalnych oraz poziomu satysfakcji z niego. Analizując kilkaset odpowiedzi na pytania otwarte, ankietowi wyraźnie uskarżają się, że miasto jest mało otwarte na potrzeby młodych ludzi i dominuje oferta adresowana do starszych odbiorców, głównie seniorów. Chcą m.in. więcej interesujących koncertów, festiwali dla młodych (m. in. dzielić scenę między ciekawymi gwiazdami i lokalnymi talentami), spotkań z interesującymi ludźmi, działać w wolontariacie i robić akcje charytatywne. Wystawiają czerwoną kartkę dla miejskich imprez plenerowych jak np. „majówka” czy Satyrykon.

LAiK sprawdził skąd młodzież czerpie informacje o wydarzeniach i czym się kierują przy ich wyborze. Rządzą zdecydowanie socjalmedia (Facebook), ważne są głównie zainteresowania i opinie znajomych, choć wpływ również ma cena biletów i lokalizacja imprezy (np. negują organizacje imprez na lotnisku).

Legnica ma także dużo do zrobienia na polu tworzenia warunków do rozwoju artystycznego, zasadniczo od „A” do „Z”, czyli od niezbędnej infrastruktury, poprzez warsztaty i wspieranie inicjatyw społecznych, do przedsięwzięć promocyjnych (np., imprez, konkursów, telant-show, wydawnictw). „Panuje marazm urzędników, brakuje młodych w strukturach” - brzmi jedna z wielu argumentacji. Są także apele o dofinansowanie przedsięwzięć kulturalnych na terenie szkół.

Jak się okazuje młodzi ludzie korzystają chętnie z kina czy koncertów, choć w tym drugim przypadku widać wyraźne dysonanse w grupie, które alarmują o potrzebie zróżnicowania tematyki imprez. Głównie młodzi wybierają szeroko rozumianą muzykę rockową i hip-hopową, cześć wykazują też potrzeby związane z koncertami muzyki alternatywnej i ambitnej, niechętnie słuchają reggae i poezji śpiewanej, a zdecydowanie negatywnie odnoszą się do disco-polo. Co ciekawe, miasto w swojej ofercie generalnie nie ma koncertów hip-hopowych, zaś rockowe są dość sporadyczne. Na przeciw tym potrzebom wychodzą jedynie prywatne kluby (głównie Spiżarnia) i organizacje pozarządowe.

Z koncertów gatunku „rock, blues, metal” korzysta ponad 40% ankietowanych, lecz lekko ponad 50% badanych nigdy na takiej imprezie w Legnicy nie była. W przypadku hip-hopu proporcja ta wynosi 28,1% do 61,7%. Tutaj też należy odnotować sugestie przy wyborze raperów, powinni być też „bardziej ambitni”.

Jak się okazuje tylko 16,3% młodzieży nie skorzystało z oferty teatru, progu muzeum nie przekroczyło 40% ankietowanych, zaś 55% nigdy nie dotarło na wernisaże do naszych trzech galerii sztuki. Ponad połowa respondentów nie bawi się także na imprezach klubowych. Te aspekty ukazują między innymi współpracę legnickich szkół i instytucji kultury.

Młodzi legniczanie nie są także  zadowoleni z sposobu gospodarowania przez władze i jej podległe instytucje budżetem na kulturę. Blisko 60% chce aby konsultowało wydatki na kulturę ze społeczeństwem np. za pomocą ankiet. Co czwarty młody człowiek chciałby przekazania części pieniędzy na działalność organizacji pozarządowych i granty na kulturę w ramach prawdziwego budżetu obywatelskiego.

Na końcu prezentujemy ocenę organizacji dni miasta.