
Irena Mroczkowska wciąż zajmuje się sportem a swoją wyśmienitą formą nieustannie imponuje młodszym koleżankom, prowadzi aktywny tryb życia, ma wielu przyjaciół, którzy mówią o niej wprost: "wspaniała i pomocna osoba". We wtorek w klubie Fitness Academy w Galerii Piastów, gdzie legniczanka na co dzień trenuje, koleżanki wyprawiły jej urodziny.
Recepta na długie życie z zachowaniem świetnej kondycji? - Jest ona prosta: aktywność i sport. Ćwiczę całe życie. W młodości uprawiałam siatkówkę, potem jeździłam na łyżwach, nartach, a w 1956 r. zostałam wicemistrzynią Polski w pływaniu - mówi pani Irena.
Na co dzień pomaga w wychowaniu wnuka, prowadzi życie towarzyskie, serfuje po internecie i relaksuje się przy książce.
- Jest osobą niesamowitą pod każdym względem, fizycznie często przy niej wysiadamy, kiedy np. robi pompki na jednej ręce. Nie opuszcza zajęć, bywa tu codziennie, nawet po kontuzji. Jest świetną koleżanką. Jak coś obiecuje, to dotrzymuje słowa, nigdy nie zawodzi. Są tu z nami także młode dziewczyny, z którymi Irenka ma świetny kontakt. Kiedy mają one jakiś kryzys emocjonalny lub coś z chłopakiem nie wychodzi, to Irenka zawsze potrafi jakoś pomóc, coś doradzić - opowiada Krystyna Czarny, która z panią Ireną ćwiczy w Fitness Academy już od 10 lat.
We wtorek koleżanki jubilatki wyprawiły jej urodziny. Był tort, prezenty i oczywiście życzenia. - Jestem bardzo zaskoczona, wzruszona, aż się popłakałam - mówiła wzruszona 80-latka.
Nasza redakcja oczywiście przyłącza się do urodzinowych życzeń!
FOT. Andrzej Trzeciak
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pani Irena nazywa się Broczkowska.
Treść komentarza...