
Koalicja Obywatelska w okręgu nr 1 zebrali 14 068 podpisów pod listami kandydatów do Sejmu w okręgu nr 1 (legnicko-jeleniogórskim). To prawie trzykrotnie więcej niż wymagają przepisy. W imieniu kandydatów Jarosław Rabczenko jako pełnomocnik KO złożył je dziś wraz z wnioskiem o rejestrację listy w legnickiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego.
W skali kraju to rekord i jedna z pierwszych list przedłożona do rejestracji. Jej liderka, posłanka Zofia Czernow z Jeleniej Góry, mówi: - Już po 7 dniach mieliśmy wymaganą liczbę 5 tysięcy podpisów i byliśmy gotowi do rejestracji, ale czekaliśmy, bo wciąż spływały kolejne głosy.
- To dla nas wielki zaszczyt, że w tak szybko i w tak dobrej atmosferze zebraliśmy te podpisy - podkreśla poseł Robert Kropiwnicki z Legnicy, numer dwa na liście KO. - Czujemy wsparcie obywateli i prosimy o więcej.
- Ten tydzień był bardzo intensywny, ale też dostarczył nam ogrom pozytywnych informacji od ludzi, którzy tak jak my mają dość i zrobią wszystko, aby za 44 dni obudzić się w nowym porządku - dodaje Iwona Krawczyk, nauczycielka, była prezes strefy ekonomicznej w Kamiennej Górze, aktualnie radna w dolnośląskim Sejmiku. - W tym nowym porządku prawa kobiet i w ogóle wolności obywatelskie będą szanowane, aspekt gospodarki razem z przedsiębiorcami zostanie doceniony, zawód nauczyciela odzyska godność, wolne media staną się naprawdę wolne a samorządność będzie oznaczać samorządność.
Nawiązując do strajku nauczycieli w Warszawie, Robert Kropiwnicki deklaruje, że po wyborach Koalicja Obywatelska przywróci godność ich zawodowi. - To jedna z kluczowych rzeczy, o jakich będziemy mówić w tej kampanii. 20 procent podwyżki to minimum, bo bez tego płace nauczycieli będą kształtować się w okolicach krajowego minimum. Takie pensje uważamy za upokarzające dla ludzi, którzy mają odpowiadać za przyszłość Polski i jakość kształcenia kolejnych pokoleń Polaków.
Robert Kropiwnicki przypomina też inny punkt programu wyborczego swej partii: zwiększenie do 60 tys. zł kwoty wolnej od podatku, co poprawi nieco sytuację najsłabiej zarabiających.
- To naprawdę będą wybory o wszystko. Będą miały podobną wagę, jak wybory w 1989 roku - zaznacza ubiegający się o reelekcję poseł Piotr Borys. - W tych wyborach zdecyduje się, czy przywrócimy w Polsce normalność i ścieżkę rozwoju europejskiego. Przypomnę, że obecnie jest zablokowanych ponad 300 miliardów złotych z Krajowego Planu Odbudowy, a wkrótce zablokowane mogą być również środki z funduszy regionalnych. Te pieniądze mogłyby pracować dla rozwoju Polski.
- Idziemy po zwycięstwo. W okręgu nr 1 mamy bardzo silną drużynę, w której są osoby młode, ale też doświadczeni samorządowcy - mówi Aleksandra Krzeszewska, znana z zaangażowania i pracowitości legnicka radna, która startuje do Sejmu z ostatniego miejsca na liście KO.
Politycy Koalicji dziękują mieszkańcom regionu za wsparcie okazane przy zbiórce podpisów. Proszą jednocześnie o aktywność w kampanii wyborczej i udział w wyborach parlamentarnych 15 października.
- Naszym celem minimum w okręgu nr 1 jest 5 mandatów. I zwycięstwo z PiS-em - mówi Robert Kropiwnicki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie ma na kogo głosować w tym kraju !
Włącz Radio MAryja i tam ci powiedzą na kogo głosować. Zresztą mówią o tym już od kilku miesięcy, codziennie.
To trzeba było kandydować a nie narzekać. Właśnie przez takie gadanie i poczynania mamy taki burdel w kraju.
Burdel mamy dlatego,bo ludziska chodzą,głosują i tym samym dają im wszystkim przyzwolenie na takie dojne rządzenie.Ale spokojnie od nowego roku, patrioci zaserwuja wam podwyżki,które już na was wyborców, niecierpliwie czekają.
Czyli poparcia udzieliło mniej niż 1,76 % z 800 tysięcy uprawnionych do głosowania w okręgu.
Jak się czyta komentarze to widać prostactwo, niechęć do rozumnej oceny stanu faktycznego, poparcie nie tyle procent tylko tyle podpisów nadto wystarczył. Nie chcesz głosować to nie masz prawa krytykować
Ja się pytam co z podwyżka dla całej sfery budżetowej , nie tylko nauczycieli, ale także dla policji , służby zdrowia itd. Ciągle pompowane są pieniądze w armię która istnieje na papieże ... Mieliśmy piękne przykłady kto bronił Polskich granic i kto robi to nadal bo największe siły kierowane są z Policji ! Gdzie to wielkie wojsko które ma bronić granicy kraju ?! Żenada ...
Wybór PiS-u spowoduje wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej i katolicka stygmatyzację. Jarosław Kaczyński jest osobą oderwaną od rzeczywistości. Opozycja musi wygrać i wygra! Cztery razy "TAK"!!!
A jednak coś zebrali. Pan Rabczenko po tym jak podziękowałam i nie podpisałam się na liście głośno skomentował że jestem Pisowską świnią. To tak jakby były tylko 2 partie i jeśli nie głosuje na Koalicję to napewno jestem za Pisem. Żałosne. A Pan R takimi uwagami sam strzelił sobie w kolano. Nie pozdrawiam.
Jeżeli tak było możesz go podać do sądu . I czekamy. Jak nie będzie sprawy w sądzie za obrażenie tzn. że to jest sytuacja Zmyślona bo myślę że tak było A więc powodzenia
Mam wrażenie, że poseł Kropiwnicki traci kontakt z rzeczywistością i ma zaniki pamięci. Mówi o strajku nauczycieli, kiedy protest z żądaniem podwyższenia wynagrodzenia dla początkujących nauczycieli organizuje powiązany z dawną komuną Sławomir Broniarz Prezes ZNP od 1998 r. Poseł Kropiwnicki nie pamięta czterodniowych protestów nauczycieli organizowanych przez 3 centrale związkowe w 2013 r. A powinien pamiętać jako poseł, bo protesty były także przed sejmem w związku z niekorzystnymi dla nauczycieli zmianami ustawowymi. Związkowcy zarzucali premierowi Tuskowi i minister Szumilas komercjalizację edukacji, co miało doprowadzić do dzielenia szkół na te dla bogatych i dla biednych oraz do utraty kontroli nad jakością oświaty. Minister Szumilas oskarżano o ciche przyzwolenie na łamanie prawa przez wielu samorządowców prowadzących szkoły. Związkowcy przed Sejmem żądali dymisji rządu, rzeczywistego dialogu z nauczycielami oraz wycofania zmian w Kodeksie pracy polegających na wydłużeniu okresu rozliczeniowego czasu pracy nauczycieli do 12 miesięcy i powrotu do obowiązujących wcześniej maksymalnie czterech miesięcy, przyjęcia ustawy wymuszającej szybszy wzrost płacy minimalnej i podniesienia progów dochodowych upoważniających najuboższych nauczycieli do świadczeń rodzinnych i socjalnych. Ponadto związkowcy żądali wycofania się z obowiązującej już zmiany wieku emerytalnego, który został podwyższony do 67 lat dla wszystkich pracowników. Trzy centrale chciały też większych wydatków na pomoc bezrobotnym nauczycielom, ograniczenia stosowania "śmieciowych" umów o pracę oraz dostępu do bezpłatnej edukacji i pakietu zmian poprawiających funkcjonowanie ochrony zdrowia. Po 10 latach obecności w Sejmie poseł Kropiwnicki deklaruje, że po wyborach Koalicja Obywatelska przywróci godność zawodowi nauczyciela. To jedna z kluczowych rzeczy, o jakich będziemy mówić w tej kampanii - twierdzi poseł Kropiwnicki. Zgoda. Mówić poseł Kropiwnicki potrafi, zwłaszcza w obecnej kampanii wyborczej. Co mówił i co robił w sprawie nauczycieli przez ostatnie 10 lat, śladów nie znalazłem.
Słabo. 15 000 głosów mandatu nie daje.