Prezydent Legnicy zabrał głos ws. palmiarni. Już nie jest tak pewny siebie

opalony jak te trzy małpy: nic nie widział nic nie słyszał i nic nie mówił boczkowi

Powinna odpowiedzieć ta pseudo komisja prezydenta co nie dopatrzyła się nieprawidłowości. Wątpliwa też jest opinia lekarza weterynarii który wychodzi na to, że całą sprawę zamiata pod dywan.

Krótka piłka staruchu: sam się tam zamknij w tych warunkach razem z preziem

tu wyspa węży z Legnicy SUWEREN ci nakazuje putler IDI NA H.J

Bo to jest Banda Co w kieszeniach mają dziury Nie wpłynie źle na wizerunek legnicy . Jeszcze nic nie wpłynęło dobrze na wizerunek legnicy . Wielka opozycja szumią jak sprawa się wyjaśniła A gdzie Witelona centrum po klejone fontanny Aqua fun I wiele innych inwestycji bez prawa Reklamacji . Wizytówka miasta po klejone fontanny w parku budka (strażnika ) porażka I dwa paskudne toi toi

Jakim cudem i za co boczek z LPGK zarabia ćwierć miliona zł rocznie ??? I jakim cudem jeszcze nie tak dawno wszystkie "ekspertyzy" warunków przechowywania zwierząt w palmiarni niczego złego nie wykazały ? Ano takim , że kruk krukowi oka nie wykole ... Chyba, że zrobi się dzięki prokuraturze cieplej wtedy w końcu może wizjoner w ramach samoobrony kogoś będzie musiał poświęcić i dać w/w osobie ciepłe stanowisko gdzie indziej ....

W Legnicy niestety od jakiegoś czasu wszystko jest robione tak aby tylko zrobić i za chwilę to samo naprawiać. Kto tym zarzadza bo nic sie kupy nie trzyma (dziurawe drogi, fontanny do poprawy, nie wspomne jak wygladają stare kamienice w centrum Legnicy a teraz palmiarnia co jeszcze ??? )

Prezydent jest bardzo zapracowany poza Legnicą. Obowiązki w Związku Miast Polskich w Poznaniu, obowiązki w radzie nadzorczej na basenie w Kępnie, obowiązki w radzie nadzorczej w głogowskich wodociągach, praca nad przygotowaniem się do wyborów samorządowych w stowarzyszeniu Dolny Śląsk Wspólna Sprawa. Nie ma czasu na takie przyziemne sprawy. Zostawił wszystko wróżce Jadzi. Teraz okaże się, że winni są wróżka Jadzia i Boczek. Krzakowski sam nie ustąpi z ratusza. Chyba, że prokurator wyprowadzi go. Prokurator ma coraz więcej atutów w ręku. Po spalarni opon teraz zwierzaki i Palmiarnia. A przypuszczam, że lista jest dłuższa jak choćby zawiadomienie NIK o niegospodarności przy remoncie ul. Jaworzyńskiej. Obstawiam, że Krzakowski jednak opuści gdański fotel w ratuszu przed końcem kadencji.

Działania Krzakowskiego nie wpływają pozytywnie na wizerunek miasta !!! Oj przyjdzie komornik i dopiero się dowiemy co znaczyły "rządy" wizjonera i wróżki .....

Przecież była kontrola UM - ktoś poświadczył nieprawdę ? Był przetarg na remont palmiarni - czy ktoś zabezpieczył środki na opiekę nad zwierzętami? Za wszystko odpowiadają kierownicy jednostek zarówno UM jak i LPGK. A i jeszcze przyda się zainteresować osoba dyrektora PR z UM który jak po meczu Polaków w piłkę nożną śpiewał jak na antydepresantach nic się nie stało. Ościenne gminy potrafią dbać o takie obiekty - wyśmiewana przez półgłówków wioska za lasem ma minizoo którego Legnica może tylko pozazdrościć i pewnie znajdzie się wymówka że bogatsza że ogrodzony park itd ale prawda jest inna - chodzi o mądre zarządzanie.

Nie podejrzewam ratuszaków ani Krzaka, de facto posiadacza kota, o znęcanie się nad zwierzętami. Nawet nikogo z tej palmiarni. W końcu w domu ludzie też w najlepszej trosce potrafią karmić psa ziemniakami z obiadu, albo papugę czy kanarka okruchami chleba, choć jedno i drugie im szkodzi. Mam pretensje że choć Krzakowskiemu zwracano uwagę, fakt w sposób mający wywołać polityczną hucpę, na osobności mógł zrobić porządek i wziąć rzetelnych weterynarzy od papug i małp, a nie krówek, świnek, piesków, kotków, żeby ich nauczyli jak o tę egzotykę dbać. Liczę że będzie odwaga cywilna, żeby to naprawić i nawet w świetle fleszy przeprosić zwykłych legniczan którym leży na sercu palmiarnia, ukorzyć się że władza to też ludzie i popełnia błędy. Bo trzeba to ciągnąć dalej, alternatywy w Legnicy nie ma. Nikt nie wybierze kojarzonych z Arlegiem żeby rozprzedali miasto.

To że prezydent ma niesamowity talent do ignorowania obywateli już każdy wie. Jednak jak radni którzy, nie zawsze muszą się z nim zgadzać, zwracają uwagę na problem, to należy go DOKŁADNIE zbadać zamiast cudować jak tu za pomocą budżetu miejskiego spełniać swoje "widzi mi się". Co bardziej mnie zastanawia, prezydent potrafi korzystać z FB (lub ma do tego odpowiedniego pracownika), na pewno trafiały do niego wszelkie materiały w temacie palmiarni, także olanie tego co się dzieje w palmiarni było w pełni świadome. Łagodniejszy ton wypowiedzi i udawanie niewiedzy niewiele pomoże - W Legnicy mamy prezydenta który nie radzi sobie z poważnymi problemami, za to dokłada wszelkich starań by zadłużyć miasto jeszcze bardziej na może i ładne, choć niezbyt potrzebne kosztowne "fuszerki". Aż mi wstyd że głosowałem na niego na drugą kadencję, później już takich głupstw przy urnie nie robiłem.